Problem z uruchomieniem S 301D
Problem z uruchomieniem S 301D
Witam wszystkich!
Wczoraj uratowałem ze złomu dwa esioki. Służyły jako napęd jakichś pomp ssąco-tłoczących.
Jednego już przytargałem do domu i wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=osuDIwMQMfM
Drugiego przywiozę w poniedziałek.
Oczywiście chęć odpalenia esioka spowodowała, że już rano pojechałem po ON na stację i nowe przewody paliwowe (chwilowo z węża od powietrza). Stare przewody były mocno sparciałe. Odkryłem też, że kranik jest zatkany. W baku była jakaś czerwona ciecz o oleistej konsystencji.
Podłączyłem nowy wąż bezpośrednio do pompy wtryskowej i wlałem w niego ON. Pompę odpowietrzyłem. Podobnie odkręciłem przewód przed wtryskiwaczem i obserwowałem regularne, niewielkie "plucie" za którymś tam obrotem korby. Nie idzie jednak bydlęcia odpalić. O ile na początku smętny dymek wylatywał przez wydech przy próbie odpalenia, tak teraz wylatuje przez dolot powietrza... *dull* Ręka mnie już rozbolała od kręcenia. Przy zamykaniu odprężnika był zawsze tylko jeden "blup" i koniec. Nawet się nie zająknął by spróbować dwa razy przeskoczyć...
Podejrzewam też, że w czasie transportu mogło się paliwo gdzieś przelać (?), bo po ustawieniu w pion bak był pusty, a po jakimś czasie się napełnił *eek* Więc może się zalał? jak to zdiagnozować?
Na remont, malowanie i picowanie przyjdzie jeszcze czas, ale co proponujecie na początek by sprawdzić i posłuchać w końcu "pykania"? Od czego zacząć?
Wczoraj uratowałem ze złomu dwa esioki. Służyły jako napęd jakichś pomp ssąco-tłoczących.
Jednego już przytargałem do domu i wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=osuDIwMQMfM
Drugiego przywiozę w poniedziałek.
Oczywiście chęć odpalenia esioka spowodowała, że już rano pojechałem po ON na stację i nowe przewody paliwowe (chwilowo z węża od powietrza). Stare przewody były mocno sparciałe. Odkryłem też, że kranik jest zatkany. W baku była jakaś czerwona ciecz o oleistej konsystencji.
Podłączyłem nowy wąż bezpośrednio do pompy wtryskowej i wlałem w niego ON. Pompę odpowietrzyłem. Podobnie odkręciłem przewód przed wtryskiwaczem i obserwowałem regularne, niewielkie "plucie" za którymś tam obrotem korby. Nie idzie jednak bydlęcia odpalić. O ile na początku smętny dymek wylatywał przez wydech przy próbie odpalenia, tak teraz wylatuje przez dolot powietrza... *dull* Ręka mnie już rozbolała od kręcenia. Przy zamykaniu odprężnika był zawsze tylko jeden "blup" i koniec. Nawet się nie zająknął by spróbować dwa razy przeskoczyć...
Podejrzewam też, że w czasie transportu mogło się paliwo gdzieś przelać (?), bo po ustawieniu w pion bak był pusty, a po jakimś czasie się napełnił *eek* Więc może się zalał? jak to zdiagnozować?
Na remont, malowanie i picowanie przyjdzie jeszcze czas, ale co proponujecie na początek by sprawdzić i posłuchać w końcu "pykania"? Od czego zacząć?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Skontroluj sobie kąt wyprzedzenia zapłonu,jeżeli to nie pomoże wymiana filtra paliwa,wtrysku i sekcji w pompie,koszt 80 zł.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Jak sprawdzić ten kąt? Gdzie jest regulator dawki paliwa?
Podałem mu przed chwilą gorące powietrze z opalarki ale nadal nic...
Mam wrażenie jakby zawór jakiś stał czy coś, albo mam takie wrażenie. Nie jestem w stanie tak go rozbujać by przeskoczył z rozpędu fazę sprężania. Jak zamknę rozprężnik to od razu staje w miejscu - może tak ma być?
Podałem mu przed chwilą gorące powietrze z opalarki ale nadal nic...
Mam wrażenie jakby zawór jakiś stał czy coś, albo mam takie wrażenie. Nie jestem w stanie tak go rozbujać by przeskoczył z rozpędu fazę sprężania. Jak zamknę rozprężnik to od razu staje w miejscu - może tak ma być?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Sprawa ma się tak:
Nad bagnetem masz tabliczkę ze strzałką ,na kole zamachowym masz nabite dwa punkty GMP i PT200.Odkręcasz przewód paliwowy na pompie i zakładasz jakąś przezroczystą rurkę,kręcąc wałem korbowym powoli za pomocą korby drgnięcie paliwa na pompie powinno nastąpić właśnie na punkcie PT2000 jeżeli jest inaczej to demontujesz pompę i pod nią jest palec ze śrubą z kontrą na niej regulujesz punk zapłonu.
Powinno wyglądać to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92b ... c17e7.html
Druga sprawa jeżeli opuszczasz odprężnik i kompresja ci odbija na korbie do na pewno jest dobra.
Dawkę paliwa ustawiasz na samo-regulatorze pod taką małą okrągłą pokryweczką na pokrywie kół rozrządu.
Nad bagnetem masz tabliczkę ze strzałką ,na kole zamachowym masz nabite dwa punkty GMP i PT200.Odkręcasz przewód paliwowy na pompie i zakładasz jakąś przezroczystą rurkę,kręcąc wałem korbowym powoli za pomocą korby drgnięcie paliwa na pompie powinno nastąpić właśnie na punkcie PT2000 jeżeli jest inaczej to demontujesz pompę i pod nią jest palec ze śrubą z kontrą na niej regulujesz punk zapłonu.
Powinno wyglądać to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92b ... c17e7.html
Druga sprawa jeżeli opuszczasz odprężnik i kompresja ci odbija na korbie do na pewno jest dobra.
Dawkę paliwa ustawiasz na samo-regulatorze pod taką małą okrągłą pokryweczką na pokrywie kół rozrządu.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Dziękuję Ci bardzo za wskazówki.
Pomysł mam teraz taki: załaduję to całe żelastwo na przyczepkę i pojadę z tym na myjnie ręczną co by mi chłopaki ciśnieniem i chemią wymyli wszelkie brudy, włącznie z płukaniem baku, odkręcę też oczywiście wszelkie osłony.
Potem będzie już można przytargać te 113 kg do garażu (nie będzie śmierdziało z kilometra) i tam rozpocząć grzebanie.
Na dworze jest co raz zimniej i trudno mi się zabrać za dłubanie.
Czy to leniwe, wspomniane wyżej, wypluwanie paliwa przez pompę wtryskową można jakoś zinterpretować? Tak ma być czy też powinna sikać tą dawką na 20m?
Pomysł mam teraz taki: załaduję to całe żelastwo na przyczepkę i pojadę z tym na myjnie ręczną co by mi chłopaki ciśnieniem i chemią wymyli wszelkie brudy, włącznie z płukaniem baku, odkręcę też oczywiście wszelkie osłony.
Potem będzie już można przytargać te 113 kg do garażu (nie będzie śmierdziało z kilometra) i tam rozpocząć grzebanie.
Na dworze jest co raz zimniej i trudno mi się zabrać za dłubanie.
Czy to leniwe, wspomniane wyżej, wypluwanie paliwa przez pompę wtryskową można jakoś zinterpretować? Tak ma być czy też powinna sikać tą dawką na 20m?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Jeżeli masz możliwość wymycia tego silnika to jak najbardziej.
Co do leniwego "wypluwania" paliwa z przewodu to jest to w normie.
Co do leniwego "wypluwania" paliwa z przewodu to jest to w normie.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
...ale jak odkręciłem odpowietrzenie na górze wtryskiwacza to nic się nie przelewało *no*
Może pompa nie ma siły... Zacznę od wtryskiwacza.
Czyli mogę kupić samą końcówkę wtrysku od C-330? A cały wtryskiwacz też będzie pasował?
Może pompa nie ma siły... Zacznę od wtryskiwacza.
Czyli mogę kupić samą końcówkę wtrysku od C-330? A cały wtryskiwacz też będzie pasował?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Ta śruba na górze wtryskiwacza to jest przelew do baku to nie jest odpowietrzenie wtryskiwacza zostaw tą śrubę w spokoju.
Odpowietrzenie wtryskiwacza polega na odkręceniu przewodu wtryskowego i obracanie korbą do pojawienia się paliwa w rurce wtryskiwacza.Zakręcasz rurkę do wtryskiwacza i to wszystko(wcześniej odpowietrzasz filtr i pompę)patrz zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d9 ... 53857.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ea ... faeb3.html
Co do końcówki wtryskiwacza to pasuje od C-330,cały wtryskiwacz nie pasuje od C-330 do S301D.Ciśnienie na wtrysku ustaw sobie na 120 atm.(12MPa)
Odpowietrzenie wtryskiwacza polega na odkręceniu przewodu wtryskowego i obracanie korbą do pojawienia się paliwa w rurce wtryskiwacza.Zakręcasz rurkę do wtryskiwacza i to wszystko(wcześniej odpowietrzasz filtr i pompę)patrz zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d9 ... 53857.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ea ... faeb3.html
Co do końcówki wtryskiwacza to pasuje od C-330,cały wtryskiwacz nie pasuje od C-330 do S301D.Ciśnienie na wtrysku ustaw sobie na 120 atm.(12MPa)
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Dzięki!
Od czego zaadoptować kranik?
Czy ten filtr paliwa ma jakieś wymienne wkłady? Jak się go czyści? Na razie podałem paliwo bezpośrednio do pompy z węża, który służy jako bak
Od czego zaadoptować kranik?
Czy ten filtr paliwa ma jakieś wymienne wkłady? Jak się go czyści? Na razie podałem paliwo bezpośrednio do pompy z węża, który służy jako bak

RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Kranik dopasujesz z Rometa typu Ogar,motorynka itp.
Wkłady filtra paliwa są wymienne Wytwórnia Filtrów Sędziszów symbol F3-06.
Wkłady filtra paliwa są wymienne Wytwórnia Filtrów Sędziszów symbol F3-06.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
W ładnym stanie ten silnik gdzieś ty je znalazl ? A słyszysz jak krecisz korba na podniesionym odprężniku wtryskiwacz? takie pstrykniecie charakterystyczne? na samostart albo na plaka prubowaleś odpalić? czy zawory pracują można sprawdzic w prosty sposow obręcasz na gorze silnika dekiel zaworowy to wielkie ucho i widzisz klawiaturę zaworową i wszystko sprzwdz luzy zaworowe nie zaszkodzi mu ssący i Wydech bodajze 0,20 ? Na Giełdzie na rybitwach w krk gosć miał dzis 1ca90 ale duuuuużo chcial 1200zł i nawet korby niemiał...
To koło pasowe na 2 paski jakiej masz srewdnicy? Niechchesz sprzedać?
To koło pasowe na 2 paski jakiej masz srewdnicy? Niechchesz sprzedać?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Witam czy ma ktos na zbyciu oslone ,owiewke (gorna czesc oslony nadmuchu powietrza na glowice,korbe i oslone na wal (rura przykrecana na 2 sruby m-8 - oslona walu rozrzadu,dokladniej-wewnatrz tej rury wklada sie
korbe we wal )-s-301d.
oraz: do 1ca90-laski popychaczy.
do s-231(s-15) w/w rure oslone do walu korby,zbiornik paliwa,filtr powietrza,tlumik,oslone klawiatury z mechanizmem odpreznika.
korbe we wal )-s-301d.
oraz: do 1ca90-laski popychaczy.
do s-231(s-15) w/w rure oslone do walu korby,zbiornik paliwa,filtr powietrza,tlumik,oslone klawiatury z mechanizmem odpreznika.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Zdjąłem dziś wtryskiwacz i przez otwór widać było że w cylindrze jest jakaś ciecz, albo jej resztki, czyli paliwo mogło się jakoś przelać czasie transportu? Albo wtryskiwacz sikał do środka w czasie prób odpalenia. Oto jego zdjęcie: http://img854.imageshack.us/img854/421/ ... 142836.jpg
Widać po nim, że coś jest nie tak? Jak wcisnąłem ten tłoczek do środka to wyleciało trochę tego czerwonego oleju co był w baku. Tak czy owak w poniedziałek jadę so Agromy w Stęszewie po 2 wtryski, kraniki itp. Komplet uszczelek już do mnie jedzie.
Kusi mnie żeby zdjąć głowicę i zajrzeć do środka
Dużo z tym roboty?
W czasie kręcenie słychać tylko "oddychanie" tłoka, może wtryskiwacz też cyka ale się nie wsłuchałem.
Drugi silnik też nie ma tej osłony. Przyjrzę mu się bliżej jak go przytargam w poniedziałek.
Widać po nim, że coś jest nie tak? Jak wcisnąłem ten tłoczek do środka to wyleciało trochę tego czerwonego oleju co był w baku. Tak czy owak w poniedziałek jadę so Agromy w Stęszewie po 2 wtryski, kraniki itp. Komplet uszczelek już do mnie jedzie.
Kusi mnie żeby zdjąć głowicę i zajrzeć do środka

W czasie kręcenie słychać tylko "oddychanie" tłoka, może wtryskiwacz też cyka ale się nie wsłuchałem.
Drugi silnik też nie ma tej osłony. Przyjrzę mu się bliżej jak go przytargam w poniedziałek.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
głowice zjdąć chwila moment. Może wtryskiwacz miałeś zalepiony? jak bys go mógł jakos wyczyscic. a jak go wyciagniesz z cylindra i przykrecisz do rurki krecisz korba to paliwo wytryskuje z niego w kształcie mgielki czy kapie?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Zientas wyczyść cały układ paliwowy.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Faktycznie nie wpadłem na to żeby sprawdzić jego pracę. Jutro się pobawię.
Stare przewody paliwowe już wywaliłem, filtr też cały wyczyszczę i wkład wymienię.
Silnik chyba ostatnio pracował na jakiejś mieszance oleju spożywczego z opałówką - ale chyba mu to nie powinno zaszkodzić?
Zdjąłem też kapę zaworową i obserwowałem pracę zaworów - wszystko się rusza i wygląda na to że jest OK. Nie wiem jednak jak i gdzie sprawdzić szczelinomierzem ten luz.
Stare przewody paliwowe już wywaliłem, filtr też cały wyczyszczę i wkład wymienię.
Silnik chyba ostatnio pracował na jakiejś mieszance oleju spożywczego z opałówką - ale chyba mu to nie powinno zaszkodzić?
Zdjąłem też kapę zaworową i obserwowałem pracę zaworów - wszystko się rusza i wygląda na to że jest OK. Nie wiem jednak jak i gdzie sprawdzić szczelinomierzem ten luz.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Szczelinomierz wkładasz miedzy popychacz a końcówkę zaworu po tej stronie gdzie są sprężyny zaworowe.Luz sprawdzasz zawsze na zimnym silniku.
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Ja bym nie dal za wygraną
Sprawdzil bym stan oleju plak i jedziemy ja bym go musiał usłyszeć :>
Kolego Zientas co z tym kołem pasowym? Skąd jesteś?

Kolego Zientas co z tym kołem pasowym? Skąd jesteś?
RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Zobaczymy jutro. Sprawdzę wtryskiwacz czy sika czy robi mgłę. Samostartu żadnego nie mam. Można go jakoś domowym sposobem zrobić? Aaaaa plak mam w garażu *flower*
Co do koła pasowego - na razie nie przewiduję sprzedaży żadnych części, wręcz pewnie sam będę poszukiwał jakichś drobiazgów to tego drugiego. Jestem z Komornik k. Poznania.
Tak wyglądały te silniki zaprzężone do pracy przy pompach ssąco-tłoczących:

Co do koła pasowego - na razie nie przewiduję sprzedaży żadnych części, wręcz pewnie sam będę poszukiwał jakichś drobiazgów to tego drugiego. Jestem z Komornik k. Poznania.
Tak wyglądały te silniki zaprzężone do pracy przy pompach ssąco-tłoczących:

RE: Problem z uruchomieniem S 301D
Ło jezu a cuz to za ustrojstwo ;| Nigdy czegoś takiego nie widzialem...