major 3011 a mf 255 perkins

[Esiok]

różnice tych silników,który lepszy?

[Marian1231973]

3011 bardziej niezawodny, spalanie podobne niskie, części do majorków dostępne. Wybrał bym majorka.

[Boniek]

@up Jeździłeś jednym i drugim?

Użytkuje mf'a i powiem tak: pod względem użytkowym te silniki są bardzo dobre, mało pali jest dosyć dynamiczny i twardy (trudny do uduszenia). Jeśli chodzi o dostępność części to nie ma najmniejszego problemu, polskie, indyjskie, tureckie, chińskie, jakie chcesz.
Natomiast serwisowanie jest nieco utrudnione, choć nie mam porównania z majorkiem. W MFie maska jest skręcana na śruby więc za każdym razem masz 10 śrub do odkręcenia i kawał blachy do stargania. Ponadto wadą jest zbiornik umieszczony nad silnikiem więc czasem też trzeba go wytargiwać żeby mieć dostęp do góry silnika.
Silnik zasilany jest pompą rotacyjną i wbrew opinii nie jest jakoś szczególnie wybredny, u nas pompa do remontu chodziła przez 30 lat na różnym paliwie i pewnie jeszcze trochę dłużej by jeszcze pochodziła.
Silnik nie jest jakoś skomplikowany, samemu spokojnie da się go naprawiać.

Nie powiem że jeden jest lepszy od drugiego, ale osobiście uważam że ten perkins to bardzo dobra i udana konstrukcja

[Roman1313]

Do MF255 potrzebujesz osobny komplet kluczy i śruby w razie czego bo te pierwsze to calowe, chyba że potem zmienili.

[Boniek]

Z tym kompletem bym nie przesadzał. Calowe rozmiary można przeliczyć na mm. Podstawa to 11,14,16,18 i nie są to jakieś super niezwykłe klucze. Owszem niektóre gwinty są calowe, ale nie wszystkie. Z resztą, nie są to rzeczy nie do przeskoczenia przy obecnym rynku artykułów metalowych i narzędzi. To już nie poprzedni ustrój.

Właściwie jeśli mówimy o silniku MFa to bardziej problematyczna od samego silnika jest sprężarka wraz z mocowaniem, ale też nie jest to nic co by uniemożliwiało eksploatacje.

[Roman1313]

Znajomy ma już wybitą sprężarkę i ma odkręconą nakrętke i dmucha do atmosfery, przy odrobinie wprawy można ją trochę przerobić.