
Wiedziałem że traktorek jest mały i zgrabny, ale i tak zaskoczyły mnie jego niewielkie gabaryty. Chociaż pomimo skromnych rozmiarów waga słuszna, bo około 1500kg.

Kol Janusz zademonstrował nam jego możliwości:




Następnie odbyły się jazdy próbne

Na początek każdy reagował zakłopotaniem na widok ilości dźwigni i braku kierownicy


Nigdy jeszcze nie jeździłem na gąsienicowcu, więc na początek rozkminiam jak 'to' się w ogóle prowadzi


Po kilku skrętach prowadzenie okazało się całkiem proste i intuicyjne.

Stokrotka pomimo usilnych próśb nie dała się namówić na jazdę *helpless*
Nie obyło się oczywiście bez dyskusji przy sprzęcie.

I grilla z kiełbaskami na zakończenie.

Na koniec dziękujemy Januszowi za gościnę i demonstrację sprzętu
