Holowanie ciągnika typu SAM.

Wszystko odnośnie rejestracji, ubezpieczenia i innych formalności
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Witam. Kupuje SAMa który jest oddalony od mojego miejsca zamieszkania ok.15km. Czy mógłbym go przyciągnąć na holu za pomocą samochodu osobowego? SAM posiada światła oraz hamulce ale nie posiada oczywiście papierów. Co może mi grozić gdyby policja mnie zatrzymała?
Awatar użytkownika
klusek-rolnik
Posty: 649
Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: klusek-rolnik »

Mniejsze ryzyko było by, gdybyś spróbował po prostu przyjechać tym SAMem na kołach. Ewentualnie puścić kilka kilometrów przed sobą samochód i w razie jakiegoś patrolu policji, osoba z samochodu daje Ci znać a Ty uciekasz gdzieś w polne drogi.
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Tak sobie myślę że szybciej mi pójdzie zaholowanie go samochodem niż przyjechanie nim. Taki ciągnik dużej prędkości nie rozwija i będę się wlókł nim kawał czasu do domu będąc w strachu przed patrolem.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Wicher »

Można i tak, chociaż jazda samem polnymi okrężnymi drogami do domu to też jakiś transport.
Najlepiej byłoby po prostu wynająć lawetę/dużą przyczepkę i go przywieźć, koszt niewielki ale bezpieczeństwo jest.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Zgadzam się że laweta byłaby najlepszym rozwiązaniem ale na lawete mnie nie stać w tym momencie. Dużej przyczepki nie mam od kogo pożyczyć. W sumie to droga kajowa będę jechał przez ok.3km a później to już do mojej miejscowości prowadzi zwykła droga rodem z XIX wieku że tak powiem. Tam już policja bardzo rzadko stoi.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Wicher »

Ale te 3 kilometry drogą krajową...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Dodam jeszcze że to zaraz obok granicy państwa i niebiescy a i straż graniczna często tam jeżdżą.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Wicher »

A okrężnymi drogami?
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Jedynie lasem można by się było przebić ale po ostatnich deszczach nie wiem czy się przebije do swojej miejscowości. U mnie jest przewaga lasu nad polami i okrężnę drogi polne nie wchodzą w rachubę. Pozostaja leśne drogi albo ta nieszczęsna krajówka.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Wicher »

Leśnymi drogami samem jechać... Toż to sama rozkosz!

Nie ma się co zastanawiać, tylko gibaj przez las :D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Hmm...zastanowie się jeszcze ale jak nie będzie innego wyjścia to pojadę przez las. Będę musiał pokonać dwie góry żeby się dostać do domu. Mam nadzieję że się w jakąś paryje nie właduje moim nowym nabytkiem.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Bolszewik »

Czmychnij nad ranem zanim niebiescy wstaną *flower*

Tak poważnie to bał bym się holować SAMa, lepiej nim jechać bo to mniej zwraca uwagę. Oczywiście najlepiej na lawetę.

Poza tym jak go ciągnąć ? Na lince 15 km ? Żartujesz ? To by była tortura dla kierowców obu pojazdów i duże ryzyko rozbicia samochodu. Sam waży pewnie ok. 1,5 czym go chcesz ciągnąc osobówką ? Sztywny hol byłby lepszy ale ile pojedziesz tym zestawem ok 20 km/h nie szybciej.

Szarpanie się przez las na pierwszą trasę nowym nabytkiem to wg. mnie trochę "ekstrem". Nie znasz dobrze drogi, ani maszyny. Jeśli się odważysz to zapewnij sobie asekurację kogoś kto mógłby po ciebie wyjechać innym ciągnikiem.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Wicher »

Będzie test terenowy :D

A Bolszewik dobrze radzi, koło 5-6 stróże porządku śpią, a i ruch mniejszy...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

A wiecie jakiej wysokości mandat by mi mogli wystawić w razie mojej wpadki?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Wicher »

Jak wściekły stróż to i pińcet będzie mało...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Bolszewik »

Weź ze sobą aparat będą fajne fotki.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

HeHe widzę że czeka mnie ciekawa przygoda. Jeszcze nie wiem co dokładnie zrobię ale na jakiś sposób transportu muszę się zdecydować. Holowałbym go golfem II i jestem absolutnie przekonany że auto da radę.
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: albert »

U mnie w wiosce jak złapali gościa jadącego samem z wozem chyba załadowanym drzewem to za brak ubezpieczenia doładowali mu coś około 500zł. A że gościu dosyć często porusza się po co prawda tylko po drogach gminnych dla spokoju ubezpieczył sama i jak mówił w razie kontroli ubezpieczenie puki co wystarcza.
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: Lesnik »

Kiedy będę miał SAMa już u siebie to nie będę się martwił o to że mnie złapią bo bardzo rzadko będę jeździł po gminnej drodze a jeśli już będę miał jechać to dosłownie kilkaset metrów maksymalnie. Chodzi mi tylko o transport do mojej wioski zaraz po zakupie. Napisze wam jak skończyła się cała sytuacja gdzieś pod koniec tego tygodnia.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1667
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Holowanie ciągnika typu SAM.

Post autor: marek »

Masa holowanego pojazdu nie może być większa od masy pojazdu holującego .Nie wolno holować pojazdu w którym choć jeden układ jest zależny od pracy silnika a silnik jest niesprawny(układy wspomagania) Fundusz gwarancyjny (brak OC) w przypadku pojazdu innego niż pojazd samochodowy wynosi coś koło 600zł. Samochodowy to ponad 3 tysiące.Oczywiście z tyłu światła podłączone do pojazdu holującego.Wtedy może nie być problemu z brakiem rejestracji, bo nie wszystko co jest holowane musi być zarejestrowane( np maszyny budowlane typu betoniarka czy agregat).Piszasz że holując będziesz szybciej niż jadąc samem. Niekoniecznie, bo jeżeli sam ma marny układ kierowniczy to przy większej prędkości może wpaść w takie wibracje że droga będzie za wąska.Ja jednak pojechał bym lasami.Najwyżej wyciągnie Cię jakiś ciągnik a to będzie Cię kosztować flaszkę w skrajnym wypadku dwie a to i tak taniej niż ,,przeboje" z policją
ODPOWIEDZ