Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Witam. Czy te wały z allegro sa cos warte?
http://moto.allegro.pl/wal-korbowy-kpl- ... 23575.html
Mogę mieć prawdopodobnie te same produkcji polskiej w nas w mieście za 440, podobno azotowane. Zakładał ktoś te cuda?
http://moto.allegro.pl/wal-korbowy-kpl- ... 23575.html
Mogę mieć prawdopodobnie te same produkcji polskiej w nas w mieście za 440, podobno azotowane. Zakładał ktoś te cuda?
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Hmmm, większość współczesnych części to "szjasmetal"
Szukaj wału z epoki, albo na pierwsze szlify.
Ewentualnie załóż ten polskiej produkcji, ale to w ostateczności.
Chociaż mogę się mylić odnośnie jakości, ale to jest loteria - jak trafi ci się dobry to popracuje wieki a jak lipny to trzech lat nie przetrzyma.
Szukaj wału z epoki, albo na pierwsze szlify.
Ewentualnie załóż ten polskiej produkcji, ale to w ostateczności.
Chociaż mogę się mylić odnośnie jakości, ale to jest loteria - jak trafi ci się dobry to popracuje wieki a jak lipny to trzech lat nie przetrzyma.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Ja bym Ci radził kupić wał oryginalny z Rosji
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Kilka lat temu kupowałem w Agromie Kielce do wyboru miałem dwa jeden lity drugi podobny jak na tym zdjęciu skręcany.
Ja kupiłem lity (z jednej odkuwki).
Ale wał kosztował coś ponad 700 zł.
Podobno są jakieś tandetne tanie wały z Turcji po 400 zł może to ten.
Poproś o jakiś dowód pochodzenia / gwarancję cokolwiek żeby jakoś zweryfikować jego pochodzenie. Inaczej wart jest tyle co waży.
Ja kupiłem lity (z jednej odkuwki).
Ale wał kosztował coś ponad 700 zł.
Podobno są jakieś tandetne tanie wały z Turcji po 400 zł może to ten.
Poproś o jakiś dowód pochodzenia / gwarancję cokolwiek żeby jakoś zweryfikować jego pochodzenie. Inaczej wart jest tyle co waży.
- Grzegorz02
- Posty: 211
- Rejestracja: 01 maja 2012, 12:31
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Ja bym nie proponował zamienników ze względu technologicznych dlatego bo:
-Zła jakość stali-ogólne omijanie niektórych procesów w czasie wykonywania stali ze względów ekonomicznych.
-Zły dobór napręzeń dla stali.
Ja proponuje znależć wał orginalny jak to jest możliwe.Bo fabryka T-25 nie żałowała na materiałach.Bo stal była stalo.Pozdrawiam.
-Zła jakość stali-ogólne omijanie niektórych procesów w czasie wykonywania stali ze względów ekonomicznych.
-Zły dobór napręzeń dla stali.
Ja proponuje znależć wał orginalny jak to jest możliwe.Bo fabryka T-25 nie żałowała na materiałach.Bo stal była stalo.Pozdrawiam.
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Ja jak bym miał kupować to bym sie skusił na wał z Pom Tyczyn,gadałem z gościem w Pom-ie i mówił że już troche sprzedali i jeszcze nikt nie reklamował.
- Grzegorz02
- Posty: 211
- Rejestracja: 01 maja 2012, 12:31
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Zależy od kiedy sprzedają.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Witam i popieram kolegów w 100%. wały za 400zł to tandeta,prawdopodobnie lepszych niż z tyczyna obecnie nie ma.Jakiś czas temu wymieniałem na nowy bo orginalny pękł po szlifie, miałem do wyboru różne,chińskie,tureckie,indyjskie wszystkie one były warte ceny złomowej.Po drugie wałów tych nie radzę szlifować*pissed* .Szkoda że na Ukrainie ich nie robią,bynajmniej nie spodkałem się w sprzedaży,(przed kupnem )dokładnie bo obejrzeć czy nie ma jakiś skaz odlewniczych i powinien być zapakowany w taki stelaż drewniany inaczej bym nie brał.*pray*
Dodam jeszcze ten z allegro to lipa,niech se go w gacie wsadzą.takie rzeczy najlepiej na żywca obejrzeć, ten z Tyczyna przynajmniej zapakowany jest jak należy i z gwarancją,o którą nie trzeba prosić się sprzedawcę.*flower*
Sprawdź jakimi śrubami zamontowane jest koło zamachowe M12 czy innymi, to ważne!!
Dodam jeszcze ten z allegro to lipa,niech se go w gacie wsadzą.takie rzeczy najlepiej na żywca obejrzeć, ten z Tyczyna przynajmniej zapakowany jest jak należy i z gwarancją,o którą nie trzeba prosić się sprzedawcę.*flower*
Sprawdź jakimi śrubami zamontowane jest koło zamachowe M12 czy innymi, to ważne!!
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Czli kolega Painkiller podziela moje zdanie... Lepiej nie kupić w ogóle jak masz wymieniać wał co miesiąc, postaraj się zdobyć oryginalny ruski wał, nawet niech będzie używany ale będziesz miał pewnośc że jeszcze długo wytrzyma
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Ale gdzie szukac ruskich albo lepszych od tychza 400.
POM i co jeszcze?
POM i co jeszcze?
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Najlepiej idz do sklepu gdzie mają części tylko do ruskich ciągników i tam przy składaniu zamówienia powiedz że chcesz oryginalny i tyle, w sklepe otrzymasz gwarancję i będziesz miał pewność
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Żadnego wału od T-25 się nie szlifuje.
Wały fabryczne były utwardzane powierzchniowo więc ich szlifowanie to bezsens.
Chyba że ktoś gdzieś produkuje wały lepsze niż fabryka wymyśliła - powodzenia *tup*
Nowy porządny kosztuje w granicach 700 - 900 zł nie jest to wygórowana kwota.
*****
Używany mogę Ci dać za darmo, tylko sobie przyjedź i przerzuć pół stodoły drewna.
Wały fabryczne były utwardzane powierzchniowo więc ich szlifowanie to bezsens.
Chyba że ktoś gdzieś produkuje wały lepsze niż fabryka wymyśliła - powodzenia *tup*
Nowy porządny kosztuje w granicach 700 - 900 zł nie jest to wygórowana kwota.
*****
Używany mogę Ci dać za darmo, tylko sobie przyjedź i przerzuć pół stodoły drewna.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
No właśnie używki też lepiej nie szukać cholera wie co w nim siedzi,przecież go nie prześwietlisz rendgenem żeby sprawdzić mikropęknięcia.Załóż Tyczyński i z głowy skoro nie ma reklamacji to jest dobry,a ukraiński to nie wiem czy dostaniesz, jak pytałem po sklepach to powiedzieli że nie produkują są tylko chińskie, tureckie i Bóg wie skąd jeszcze,chyba lepszego niż tyczyńskie nie dostaniesz
-
- Posty: 234
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Może by tak przeszlifować ,nałożyć warstwę chromu i przeszlifować na nominał . Tylko nie wiem jak z opłacalnością tego przedsięwzięcia
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Wątpliwa sprawa pewnie spore koszty a efekt marny,chrom by się złuszczył narobił by większych problemów. A tak kupisz tyczyński i z głowy, zakładasz i jeździsz.
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Witam... Czytam wypowiedzi użytkowników T25(w różnych tematach) jak to nie warto oddawać wału do szlifu(bo pękają) i trochę mnie to rusza. Bo u mnie chodzi władzio (84r) który miał robiony kapitalny remont 12 lat temu. W tym szlif wału... Władzio pracuje na 11ha własnościowych i około 4-6ha na ustnej umowie, zależy od roku). Co prawda tydzień temu zaczął mi klekotać przy odpalaniu i jak schodził z wysokich obrotów. Dzisiaj diagnoza. Obróciło panewkę korbowodową... Tymczasowo wstawię nową panewkę po pierwszym szlifie aby dokulać się do końca prac i myślę w zimie oddać wał na kolejny - drugi szlif, tak samo koła i czopy rozrządu... Bebechy tak samo do wymiany. Więc ja nie wiem co tam Wam (waszym znajomym) działo się z tymi wałami po szlifie.
Pozdrawiam...
Pozdrawiam...
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
A no to co było opisane wyżej,a może kolega ma zamontowany jakiś wynalazek z kosmicznej stali ot od tak dla hecy,znamy wiele przypadków pękniętych wałów(wręcz ukręconych)..Jestem ciekaw jak długo ci pożyje he he po drugim szlifie..?? powodzenia
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Pękają też nieszlifowane oryginały, a skoro producent przewidział możliwość szlifu, to można próbować, ale sam bym raczej zmienił, narazie jest oryginał z przebiegiem 7000mth zmieniałem tylko raz panewki.
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Szkoda że nie dałeś znać miesiąc temu wywaliłem na złom wał i cylindry które były do I szlifu. Dał bym Ci to za cztery piwa bo sprzedać bym się wstydził biorąc pod uwagę potencjalne konsekwencję.
*tup*
*tup*
RE: Jaki wal do T-25? WLADIMIREC
Panowie , ja Władziami nie zajmuję się wcale , ale :
waly ZETORKOWE do T/A25 tez były utwardzane powierzchniowo i się ich nie szlifowało potocznie
normalnie zaś się szlifowało i azotowało - usługa dostępna i dziś choćby w Iławie
jeśli chodzi o chromowanie - w Bydgoszczy w zakładach lotniczych nakłada się chrom techniczny na wały silnikow lotniczych już dziesiątki lat - i działaja - a tam wymagania wytrzymałościowe sa moim zdaniem dużo wyższe niż w 2 cylindrowym niewysilonym silniku rzedowym .
azotowanie sprawdziłem - w silniku zetorka '47 szukałem specjalnie miekkiego wału najstarszego typu żeby był oryginał - koszt był liczony od kilograma wsadu do pieca czyli masy wału - tanie nie było ale było
waly ZETORKOWE do T/A25 tez były utwardzane powierzchniowo i się ich nie szlifowało potocznie
normalnie zaś się szlifowało i azotowało - usługa dostępna i dziś choćby w Iławie
jeśli chodzi o chromowanie - w Bydgoszczy w zakładach lotniczych nakłada się chrom techniczny na wały silnikow lotniczych już dziesiątki lat - i działaja - a tam wymagania wytrzymałościowe sa moim zdaniem dużo wyższe niż w 2 cylindrowym niewysilonym silniku rzedowym .
azotowanie sprawdziłem - w silniku zetorka '47 szukałem specjalnie miekkiego wału najstarszego typu żeby był oryginał - koszt był liczony od kilograma wsadu do pieca czyli masy wału - tanie nie było ale było