T-25 Władimirec - różne problemy

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

110 mm pracy
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
pop
Posty: 801
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pop »

Jeśli na ściankach filtra powstaje twardy osad,to znaczy,że działa prawidłowo i niema potrzeby szukać dziury w całym.Zimny olej wolniej wypływa z dysz,a tym samym obroty filtra są dużo niższe niż na dobrze rozgrzanym silniku.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Jeśli filtr czyścisz przynajmniej raz na rok i jest w nim twardy osad tak jak napisał przedmówca to znaczy że jest w porządku.

Sprawdź wszystko jak należy potem puść go w konkretną pracę choć z pół godziny, zgaś i nasłuchuj "gwizdu" powinien być. Ewentualnie jeśli nic nie słychać to dotknij po zgaszeniu silnika obudowy filtra powinno dać się wyczuć drgania.

Może masz wersję dla komandosów z filtrem cichobieżnym *flower*


Przemyśl wymianę oleju na jakiś lepszy.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Vesto43
Posty: 12
Rejestracja: 07 mar 2014, 13:58

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Vesto43 »

Jak na 6 lat filtrowania jednego i tego samego syfu, to tego osadu było baaardzo mało, zmyłem go ropownicą bez problemów. Już gorzej było z umyciem pokryw klawiatury. W tym czasie ciągnik może zrobił na tym oleju 200-300 mth.
Propos sugestii z plastikową butelką, to pokrywa nie zachodzi aż tak głęboko żeby była na linii wyrzutu oleju z dysz.
W sprawie oleju, wiem że syf ale senior taki kupił to taki wlałem, do jesieni władek zrobi max 10mth więc nie będę jeszcze go wymieniał, a do tego czasu posłuży jako swego rodzaju płukanie. Myślę jeszcze nad tym żeby rozebrać, skontrolować i wypucować zawór redukcyjny ciśnienia oliwy. Bo nie podoba mi się jego praca. Na obrotach do 1500 przy temp. oleju 40* ciśnienie oleju trzyma się w granicach 2,2 gdy podniosę obroty do max, wtedy ciśnienie oleju spada do 1,8.

Jaki współczesny olej polecacie do zwolnic a jaki do skrzyni? Ze zwolnic zlałem jakiś czarny syf i nie myślę wlewać tego tam z powrotem.
Dzięki za pomoc, pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Już wiem, .... bo skleroza to siostra moja ....

Odkręć podstawę wirówki filtracyjnej i sprawdź jaka jest tam uszczelka. Może masz tak jak było u mnie. Źle wycięta uszczelka zasłaniała dolot oleju do wirówki przez co nie osiągała ona odpowiednich obrotów, a ciśnienie było za wysokie ok. 4,5 na zimnym.

Nie tykaj na razie zaworu redukcyjnego, zrób to co piszę.

Do zwolnic i skrzyni przekładniowy hipol.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
rycho711
Posty: 83
Rejestracja: 06 paź 2013, 23:38

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: rycho711 »

Szanowni Koledzy, mam pytanie , czasami zdarza się że mój T25 zapala "odwrotnie" tzn że wał korbowy obraca się w drugą stronę. Zazwyczaj występuje to przy zapalaniu z odprężnikiem. Czy przyczyną takiego stanu rzeczy jest jakaś usterka , czy "ten typ tak ma" .
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Usterka, ale jaka to nie bardzo wiem.

W "Esach" tak się robiło gdy była za mała prędkość kręcenia korbą, puszczało się odprężnik silnik "odbijał" i łapał lewe obroty. No ale tam był jeden cylinder. Zdarzyło mi się to kilka razy w S-301d - za mało zjadłem kotletów.

Natomiast tu są dwa garki więc analogia do Esów nie jest chyba trafiona. Szczerze powiedziawszy to nigdy nie słyszałem by T-25 złapał lewe obroty.

Na wszelki wypadek wciskaj odprężnik jednocześnie puszczając rozruch lub nawet przytrzymuj dłużej rozruch.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
pop
Posty: 801
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pop »

"Zapuszczenie"Władymirca w lewo nie jest łatwe ,a jeśli jest inaczej sprawdziłbym kąt wtrysku.
pawel1976
Posty: 63
Rejestracja: 02 sty 2013, 22:56

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pawel1976 »

Zawsze pale z odprężnikiem i nigdy "lewych" mi nie złapał. Przecież wyciągasz odprężnik , rozrusznik kręci rozpędza silnik we "właściwą" stronę wciskasz odprężnik i silnik łapie zapłon. Jak może się zacząć kręcić w drugą stronę? Ciekawe?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Jeśli pomiędzy puszczeniem przycisku startera, a wciśnięciem odprężnika będzie zbyt długa przerwa to silnik zwolni. Może się wówczas zdarzyć że kompresja odbije silnik w drugą stronę, jeśli w silniku jest coś źle ustawione lub jest on zużyty to może złapać lewe obroty. Jednak zwykle gdy się ktoś zagapi to ciągnik po prostu nie zapala. Jak pisałem wyżej to nie "es", gdzie jest jeden cylinder i łatwiej o taki wypadek.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
rycho711
Posty: 83
Rejestracja: 06 paź 2013, 23:38

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: rycho711 »

Szanowni Koledzy dzięki za odpowiedzi , przemyślałem sprawę i podejrzewam ,że jest źle ustawiony kąt wtrysku tak jak pisze kolega "pop", musi być za wczesny wtrysk paliwa. Zapalam na odprężniku włączam rozrusznik wał obraca się we właściwą stronę , zamykam odprężnik następuje sprężanie za wczesny wtrysk paliwa i zapłon. Jak usłyszę zapłon pierwszego cylindra wyłączam rozrusznik. I wtedy zdarza się że zapala w lewą stronę. Widocznie w tym momencie tłok nie przeszedł jeszcze GMP a nastąpił już zapłon i obraca wał w lewo. Będę musiał poszukać jak sprawdzić kąt wtrysku. W moim ciągniku poprzedni właściciel regenerował pompę wtryskową i musiał coś źle złożyć.
Vesto43
Posty: 12
Rejestracja: 07 mar 2014, 13:58

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Vesto43 »

Powalczyłem dzisiaj znów z władkiem. Ciężko było ale wsadziłem zwolnicę z pochwą na miejsce ale już się ciemno robiło i dokręcanie śrub zostawiłem sobie na jutro. Z racji że odkręcając wszystko większość szpilek się mi wykręciła razem z nakrętkami, wziąłem je rozkręciłem, wyczyściłem i wkręciłem na klej do gwintów. Czy będzie trzymać, to się jeszcze okaże.
Spuściłem cały olej ze skrzyni, jakieś czarne błoto. Teraz pytanie, gdzie wlew oleju do skrzyni i gdzie kontrolka poziomu oleju?

Z filtrem oleju też jutro dopiero powalczę.
Franky69
Posty: 52
Rejestracja: 06 sty 2014, 23:57

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Franky69 »

Wlew oleju do skrzyni jest z prawej strony skrzyni, taj jak masz pompę hydrauliczną to na rogu skrzyni masz taki duży ukośny korek i z tego co mi wiadomo on też jest poziomem oleju w skrzyni, czyli lejesz pod korek. Ale niech jeszcze ktoś kto jest w temacie to potwierdzi.
SSaPeRR
Posty: 65
Rejestracja: 12 kwie 2012, 17:34

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: SSaPeRR »

Tak jak wyżej.
Wlew oleju do skrzyni biegów jest z prawej strony ciągnika. Korek jak dobrze pamiętam na klucz 30 mm.
Do skrzyni wlewa się 10L oleju czyli kiedy ciągnik będzie na równym podłożu po sam wlew...
Vesto43
Posty: 12
Rejestracja: 07 mar 2014, 13:58

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Vesto43 »

Patrzyłem jak jest u wujaszka w rusinie. U niego faktycznie ten korek względem ziemi po skosie. U mnie jest prostopadle no ale to szczegół. Jak pod korek to pod korek, dzięki za pomoc.

PS. w instrukcji nie mogłem nigdzie tego znaleźć.

Edit: Oki więc, zwolnice pozakładane, hamulec podreperowany, jeszcze się dotrzeć musi. Olej w zwolnicach wymieniony, w skrzyni wymieniony, w korpusie pompy hydr. wymieniony. Tylko z tym odśrodkowym filtrem oleju silnika nadal problem. On kręci się pomalutku, czasami po odpaleniu potrzebuje paru chwil żeby ruszyć z miejsca, to chyba tak nie powinno być. Zastanawiam się czy nie lepiej by było zastosować filtr papierowy, tylko gdzie przystawkę na taki dostać?
asus
Posty: 8
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:34

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: asus »

Siemka jestem tu nowy i mam takie pytanie.W moim t25 nie ma blokady włanczanie i wyłanczanie nic nie daje.Dodam że jak był obniżany to coś szczeliło chyba w zwolnicy.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4854
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Bolszewik »

Blokady czego ?

Hamulców ?
Podnośnika - rozdzielacza ?
Odprężnika ?
Napędu pompy hydraulicznej ?
Lewarka biegów ?
Mechanizmu różnicowego ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
pawel1976
Posty: 63
Rejestracja: 02 sty 2013, 22:56

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pawel1976 »

Jeśli chodzi ci o blokadę kół to w pierwszej kolejności sprawdź czy nie wypadły widełki mechanizmu włączania blokady (te pod podłogą) jak są ok i podciągają taki bolec ze skrzyni to czeka cie zdjęcie podłogi i pokrywy skrzyni biegów. Jak to zrobisz będziesz widział co się stało. Co do "strzelenia" to sprecyzuj jak to się stało czy w czasie jazdy, czy zakładania, czy coś innego
Awatar użytkownika
pop
Posty: 801
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: pop »

Siemka @asus.Mechanizm blokady znajduje się w skrzyni biegów,więc przestawianie samej zwolnicy nie ingeruje w ten układ.
Franky69
Posty: 52
Rejestracja: 06 sty 2014, 23:57

RE: T-25 Władimirec - różne problemy

Post autor: Franky69 »

Zależy kto i jak przestawia zwolnice, dokładnie zrób tak jak kolega Paweł1976 pisze sprawdź widełki które pociągają bolec ze skrzyni od blokady
ODPOWIEDZ