Telefon Monterski MB-66

Rozmowy nie na temat
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5019
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Telefon Monterski MB-66

Post autor: Bolszewik »

Mam pytanie dotyczące telefonu monterskiego MB-66. Wszedłem niedawno w posiadanie dwóch sztuk tego cuda techniki.

Dla zabawy zrobię sobie małą sieć *saycheese*
Udało mi się je uruchomić i nawet fajnie to działa.

Teraz pytanie, prośba może ktoś ma jakąś instrukcje obsługi albo jakąś pozycję jak buduje się taką sieć, jak używać tych telefonów ewentualnie centralki polowej itp.


PS. Tak to ustrojstwo wygląda:
http://www.motoallegro.pl/item105065308 ... ideal.html
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1667
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Telefon Monterski MB-66

Post autor: marek »

Widzę że w pudełku jest jakiś schemat .Jak byś go wrzucił było by łatwiej coś wymyślić.Ztego co znalazłem to L1 z L1 L2 z L2 z tym że L2 można puścić przez ziemię czyli ciągnież w terenie jeden przewód.Ja byłem saperem tym od niewypałów więc powtarzam Ci tylko co napisali w necie inni. *pray*
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5019
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Telefon Monterski MB-66

Post autor: Bolszewik »

Nie no odpalić odpaliłem, działa nieźle, schematy są wyraźne i jak dla mnie jasne.

Kilka pytań:

1. Nie mam porządnej baterii/akumulatora 1,5 V o odpowiednim amperażu. Zaś zasilacz jakim dysponuje (2,2V, 800mA), pochodzący z maszynki do włosów) chyba nie ma dobrego tłumienia na prostowniku bo huczy w słuchawce. A może one zawsze charczały ?
Może ktoś ma do tego baterie albo przynajmniej wie jakie powinny być ich parametry ?

2. Nie mam do tego centralki więc tylko na dwa można rozmawiać.

3. Jaki to ma zasięg ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1667
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Telefon Monterski MB-66

Post autor: marek »

Daj na wyjście zasilacza kondensator elektrolityczny o pojemności kilku tyś. mikrofatatów to powinno wygładzić tętnienie i przedżwięk sieci .Wzrośnie co prawda napięcie chyba o 1/3 ale do zasilania tych telefonów stosują baterie płaskie 4,5VJeżeli ten telefon posiada wzmacniacz z tranzystorów to ma też elektrolity .Napięcie podane na elektrolicie jest tym którego nie można przekraczać przy zasilaniu.Przy montażu zwróć uwagę na biegunowość elektrolita.+do + -do -.Centralki były obsługiwane ręcznie ,więc musiał byś kogoś posadzić .Natomiast jak Ty chciałbyś się łączyć raz z jednem raz z drugim czy więcej załóż zwykłe przełączniki jak przy kierunkach .Zasięg dokąd starczy podwójnego drutu.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5019
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Telefon Monterski MB-66

Post autor: Bolszewik »

Najpierw spróbuje jakieś akumulatory małe zdobyć. Wtedy będzie idealnie stały prąd, myślę że pojedyncze ogniwo z UPS-a da radę. Jeśli nie to pobawię się zasilaczem.

W sumie największy problem to z wartością zasilania bo ta w różnych źródłach i opiach waha się od 1,5 - 9 V. Fakt że tolerancja na pewno jest jednak chyba nie aż taka dlatego bardzo mi zależy na jakimś źródle pisanym. Prawdę powiedziawszy wyższe dopuszczalne napięcie od razu rozwiązuje mój problem bo mam zarówno takie akumulatory jak i zasilacze z dobrze wytłumioną amplitudą.

Opis zasięgu badzrooooo mi odpowiada, co prawda nie wiem ile mi potrzeba ale co to szkodzi jeśli da się dalej .........
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ