Remont-URSUS C-325
RE: Remont-URSUS C-325
Dokładnie! O tym samym pomyślałem - podeślij Damber przy okazji tą fotkę w pełnej jakości do mnie na ursus@retrotraktor.pl - jak masz inne ujęcia to również
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Remont-URSUS C-325
Do kalendarza super! San bym przesłał zdjęcia swojego zetora 25k tylko że on wygląda troche jak c-330
- bartoxc330
- Posty: 141
- Rejestracja: 26 gru 2011, 18:04
RE: Remont-URSUS C-325
Kolego była by możliwości zrobienia więcej zdjeci tej instalacji od "doładowania" ? Powiedz jak Ci się to sprawdza przy cięższej robocię. Pozdrawiam*tup*
RE: Remont-URSUS C-325
chętnie obejzaloby się jakiś filmik z ciągiem w roli.
RE: Remont-URSUS C-325
Jeśli się nadaje do kalendarza, to czemu nie <br><br><br><br>JER2 napisał/a:
Do kalendarza super! San bym przesłał zdjęcia swojego zetora 25k tylko że on wygląda troche jak c-330
Możliwe, że jakieś zdjęcie wrzucę. Teraz aktualnie przerabiam ten zawór kulowy, który jest przy kolektorze ssącym przykręcony tak, aby można go było otwierać i zamykać za pomocą linki, bo teraz żeby nim sterować, to muszę z ciapka zejść za każdym razem, a elektrozaworu nie chcę zakładać, bo cholernie drogie sąbartoxc330 napisał/a:
Kolego była by możliwości zrobienia więcej zdjeci tej instalacji od "doładowania" ? Powiedz jak Ci się to sprawdza przy cięższej robocię. Pozdrawiam*tup*
Przy ciężkich pracach ciapek ma większego "kopa" , że tak powiem. Robiąc w polu na samej ropie łatwiej zdusić silnik, a z "doładowaniem" już nie tak łatwo, bo silnik ma większą kompresję.
A tak przy okazji, to ostatnio przerobiłem mocowanie śruby centralnej (rzymskiej) podnośnika i zamieniłem odbój pod siedzeniem na sprężynę - teraz jest bardziej komfortowo
Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Zapodaj fotke tych przeróbek.
Zdjęcie ładne tylko trochę to drzewko zasłania.
Zdjęcie ładne tylko trochę to drzewko zasłania.
RE: Remont-URSUS C-325
Jak wygeneruję trochę czas, to porobię fotki i wrzucę.
Muszę jeszcze instalacje trochę pozmieniać, bo teraz mam założony duży podgrzewacz i sporo wody "pali" ok. 200 ml w 10 - 15 minut (zależy od obciążenia). Zbiornik na wodę, który jest już zamontowany pochodzi od VW T4, ale nie wiem czy nie będzie za mały przy takim zużyciu...
Muszę jeszcze instalacje trochę pozmieniać, bo teraz mam założony duży podgrzewacz i sporo wody "pali" ok. 200 ml w 10 - 15 minut (zależy od obciążenia). Zbiornik na wodę, który jest już zamontowany pochodzi od VW T4, ale nie wiem czy nie będzie za mały przy takim zużyciu...
Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Zbiorniczek od T4 ma chyba coś koło 2,5L, o ile dobrze pamiętam jak jeździłem takim w poprzedniej pracy...
Ogólnie wszystko zależy od tego jak często chcesz wody dolewać ;D
Ogólnie wszystko zależy od tego jak często chcesz wody dolewać ;D
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Remont-URSUS C-325
To może żeby nie zchodzić za każdym razem zrobić elektro-zawór z włącznikiem pod deską np.
RE: Remont-URSUS C-325
Jak już wcześniej pisałem elektro-zawór jest za drogi, a mój zawór na linkę będzie za "parę złotych" *yes*
Jedyny problem jaki miałem, to z dźwignią tego zaworu, ale już wpadłem na pomysł i będzie tak, że dźwignią ręcznego gazu będę otwierał i zamykał zawór, a jednocześnie ręczny gaz też będzie jak dotychczas na tej dźwigni z tym, że obie funkcje będą niezależne od siebie.
H2O POWER!
Czysta energia - zero dymienia. Fotka robiona na pracującym silniku
Jedyny problem jaki miałem, to z dźwignią tego zaworu, ale już wpadłem na pomysł i będzie tak, że dźwignią ręcznego gazu będę otwierał i zamykał zawór, a jednocześnie ręczny gaz też będzie jak dotychczas na tej dźwigni z tym, że obie funkcje będą niezależne od siebie.
H2O POWER!
Czysta energia - zero dymienia. Fotka robiona na pracującym silniku
Facebook. old URSUS tractor
- Ursus c-325
- Posty: 1688
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17
RE: Remont-URSUS C-325
Kolejne zdjęcie do kalendarza
RE: Remont-URSUS C-325
normalnie piękny. .. brak słów. ale żeby nie było , felgi panie Damber nie orginal.*yes* tylne ma się rozumieć.
RE: Remont-URSUS C-325
Dzięki
Felgi nie orginał...*eek* Eee... - 100% orginał. Na takich z taśmy zjechał. Pisałem kiedyś o tym, że od nr. 20 tys. w 25'kach były już montowane takie felgi jak w 28'kach, a mój ciapek ma nr. 23 tys.
Felgi nie orginał...*eek* Eee... - 100% orginał. Na takich z taśmy zjechał. Pisałem kiedyś o tym, że od nr. 20 tys. w 25'kach były już montowane takie felgi jak w 28'kach, a mój ciapek ma nr. 23 tys.
Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
aaaaaa . czyli śliczny w 100% . *yes*
RE: Remont-URSUS C-325
Wczoraj obsypywałem ostatni raz ziemniaki, a dziś byłem zobaczyć na polu i szok - dziki zniszczyły ok. 30 metrów! Oj będę musiał dać im "popalić" *sarcasm*
Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Problem z dzicza. jest sposób. dziki to mądre zwierzęta i jak raz coś zjedzą niedobrego to już w te miejsce nieprzyjdzie.
RE: Remont-URSUS C-325
Pierwsze co zrobię, to zgłoszę szkodę do koła łowieckiego.
Sprawa z dzikami załatwiona - o dziwo nie było problemu z odszkodowaniem.
A tymczasem ciapek bierze czynny udział przy przebudowie starego garażu w którym będzie "mieszkał"
Sprawa z dzikami załatwiona - o dziwo nie było problemu z odszkodowaniem.
A tymczasem ciapek bierze czynny udział przy przebudowie starego garażu w którym będzie "mieszkał"
Facebook. old URSUS tractor
RE: Remont-URSUS C-325
Witam bardzo mnie zaciekawilo twoje udoskonalenie moze bym cos takiego kiedys zastosowal w swojej szesdziesiatce, tylko zastanawia mnie co to za dysze zastosowales i jak ta woda jest zamieniana w ta pare trafiajac to tego kolektora bo wedlug mnie kolektor pewnie jest owiniety cienka rurka miedziana i pobiera cieplo z rozgrzanego kolektora i w ten sposob sie ogrzewa tak czy sie myle.
damber napisał/a:
Witam w Nowym Roku i życzę wszystkim Retro-Traktorzystom zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń w 2016
Bartoxc330 - zdjęcia zrobię, a teraz może tylko tak na szybko opiszę schemat układu:
zbiornik z wodą - woda trafia do kolektora wydechowego, gdzie jest podgrzewana, a następnie wytworzona para trafia za pomocą węża do dyszy dozującej, która znajduje się między króćcem filtra powietrza, a kolektorem ssącym. W instalacji jest jeszcze zawór odcinający i wąż zwrotny pary do zbiornika.
Co do przednich błotników to miałem w planach zrobić takie krótkie jak w starych FENDT-ach, ale na razie odpuściłem, choć przydały by się, bo wyjeżdżając z błotnistego pola na drogę, to z przednich kół tak potrafi rzucać błotem, że oberwać można
Zaczepu używam tego nowego "uniwersalnego". Na co dzień jest wygodniejszy, a oryginalny jest zregenerowany i czeka na emeryturę ciapka - wtedy będzie zamontowany z powrotem.<br><br><br><br>Ja będę właśnie kombinował na lince tak jak w 3pziomas1233 napisał/a:
Zdradze co nie co:
1. Mechanicznie z dołożeniem dodatkowej wajchy i i służącej później do gaszenia coś jak w 3p-kach czy mf-ach
2. Elektronicznie czyli to co najbardziej uwielbiam w wykorzystaniem e-gazu i silniczka krokowego
do tego sygnał z alternatora o obrotach wału korbowego i z automatycznym gaszeniem silnika, gdy ciśnienie oleju spadnie poniżej ustalonej z przegrzaniem:p
RE: Remont-URSUS C-325
Witam.
Pomiędzy kolektor wydechowy, a tłumik jest wkręcona grzałka - kolektor nie jest owinięty rurką miedzianą. Przeróbka praktycznie nie widoczna, bo taka miała być. Najważniejszą rzeczą w tej całej "zabawie" , to odpowiednia ilość wody - jak za mało, to efekt nieodczuwalny, a jak za dużo, to zadusi silnik. Teraz będę jeszcze montował przepustnicę na kolektorze ssącym, która na wolnych obrotach silnika będzie całkowicie zamknięta, a silnik w ogóle nie będzie pobierał powietrza z filtra.
Przepustnica będzie połączona z dźwignią gazu pompy paliwowej i będzie pracowała identycznie jak ta w gaźniku silnika benzynowego. To na tyle z nowości *tup*
Pomiędzy kolektor wydechowy, a tłumik jest wkręcona grzałka - kolektor nie jest owinięty rurką miedzianą. Przeróbka praktycznie nie widoczna, bo taka miała być. Najważniejszą rzeczą w tej całej "zabawie" , to odpowiednia ilość wody - jak za mało, to efekt nieodczuwalny, a jak za dużo, to zadusi silnik. Teraz będę jeszcze montował przepustnicę na kolektorze ssącym, która na wolnych obrotach silnika będzie całkowicie zamknięta, a silnik w ogóle nie będzie pobierał powietrza z filtra.
Przepustnica będzie połączona z dźwignią gazu pompy paliwowej i będzie pracowała identycznie jak ta w gaźniku silnika benzynowego. To na tyle z nowości *tup*
Facebook. old URSUS tractor