Walka ze śniegiem
RE: Walka ze śniegiem
Ostatni link dalej nie działa, ale projekt ciekawy. Tylko, że jeśli mówisz, że lekka konstrukcja to podejrzewam, że przy dużej ilości śniegu będą małe problemy, ale i tak lepsze to niż łopata
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: Walka ze śniegiem
40cm śniegu dla małego traktora i to mokrego...który pchnie...bo ja próbowałem z całym zimowym osprzętem.
RE: Walka ze śniegiem
Ostatni link już działa. Na dzień dzisiejszy śniegu jest mało. I jeszcze nie wiem jak się będzie sprawdzał przy dużym śniegu. Przy takiej ilości śniegu sprawdza się dobrze, musze tylko jeszcze gumę przykręcić od spodu. Czasami jak jest na plusie to i tez ściąga żużel i ziemię. W późniejszym czasie jak będzie za lekki to wspawam ceownik i będzie bardziej dociążony.
Patryk98 Miałem podobnie jak ty robić. Nawet miałem podobną koncepcję. Ale później wyszło jak wyszło. Nie było zbytnio czasu, i funduszy. A ten to zrobiłem z tego co było w domu.
Patryk98 Miałem podobnie jak ty robić. Nawet miałem podobną koncepcję. Ale później wyszło jak wyszło. Nie było zbytnio czasu, i funduszy. A ten to zrobiłem z tego co było w domu.
RE: Walka ze śniegiem
Ja też użyłem tego co pod ręką że tak powiem było ,a że akurat brat złomował auto to butla się trafiła i muszę przyznać że ciężki temat do obróbki
RE: Walka ze śniegiem
Ja zbiornik kupiłem na złomie. Był to jakiś stary hydrofor. U mnie nie było problemu z obróbką. Rozciąłem go zespawałem dwie połówki, później pod spodem przyspawałem kątownik aby nie giąć zbiornika. U znajomego wygiąłem 4 rurki w pół księżyc i wspawałem dla wzmocnienia. A reszta to już w praniu wychodziła.
RE: Walka ze śniegiem
Patryku mógłbyś zrobić więcej zdjęć Twojego projektu pługa?
Jestem bardzo ciekawy, bo dziadek też myślał nad taką konstrukcją.
Ja osobiście wyprowadziłbym hydro z podnośnika, ale taki patent też nie jest zły. Najważniejsze, żeby pług był z przodu.
Jestem bardzo ciekawy, bo dziadek też myślał nad taką konstrukcją.
Ja osobiście wyprowadziłbym hydro z podnośnika, ale taki patent też nie jest zły. Najważniejsze, żeby pług był z przodu.
RE: Walka ze śniegiem
Robi się coraz ciekawiej. Gdy będziesz miał możliwość porób zdjęcia szczegółów i całości, kedy pług jest założony na traktorze. Byłbym bardzo wdzięczny.
RE: Walka ze śniegiem
Nie ma problemu ,trochę tych zdjęć porobiłem podczas tworzenia ,jutro wieczorkiem ogarnę je trochę i powrzucam
RE: Walka ze śniegiem
Wg mnie lepiej byłoby, żeby lemiesz był bardziej w pionie niż na leżąco. Chodzi mi o dolną krawędź. No i guma, ale to będzie
RE: Walka ze śniegiem
U mnie śnieg już sam się topi. Moim orężem przeciwko śniegowi jest łopata.:p
RE: Walka ze śniegiem
Pług z przodu to wygoda, ale wszystko zależy od tego ile ma sie odśnieżania, jaki teren, jakie podwórko.
Główne narzędzie u mnie to łopata (a przy takich zimach miotła starczy), a do grubszego odśnieżania (i spychania ziemi) mam porządny 2-teownik na TUZ-a do 60-tki, mocna rama która ma dodatkowo wspawane 2 rurki, takie ze do nich wkłada się bagnety i można baloty słomy wozić.
Główne narzędzie u mnie to łopata (a przy takich zimach miotła starczy), a do grubszego odśnieżania (i spychania ziemi) mam porządny 2-teownik na TUZ-a do 60-tki, mocna rama która ma dodatkowo wspawane 2 rurki, takie ze do nich wkłada się bagnety i można baloty słomy wozić.
RE: Walka ze śniegiem
Dobry pług tylko przyczep sobie gumy na spodzie, to nie będzie tak darło ziemi, szczególnie jak będzie temp na plusie.
RE: Walka ze śniegiem
Guma przyjdzie w swoim czasie, na dzień dzisiejszy jej nie posiadam. Jak znajdę gdzieś taka to założę. Swego czasu tez łopatą odsypywałem, ale skoro jest ciągnik w domu to niech on troszkę po pracuję, a przy okazji trochę frajdy jest
Albercik, masz rację że pług z przodu to wygoda. Nie trzeba się przy takim tak skupiać jak tu aby o coś nie zahaczyć. Ale nie jest źle swoją robotę robi, a jak będą fundusze to i kiedyś się może zrobi na przód. Ten miał być tani i zrobiony z tego co było pod ręką, bez większych kosztów.
Albercik, masz rację że pług z przodu to wygoda. Nie trzeba się przy takim tak skupiać jak tu aby o coś nie zahaczyć. Ale nie jest źle swoją robotę robi, a jak będą fundusze to i kiedyś się może zrobi na przód. Ten miał być tani i zrobiony z tego co było pod ręką, bez większych kosztów.
RE: Walka ze śniegiem
No co tam "śniegobójcy" gotowi ?
https://zapodaj.net/e1a2cff1a830d.jpg.html
https://zapodaj.net/4530d1a94981a.jpg.html
https://zapodaj.net/e1a2cff1a830d.jpg.html
https://zapodaj.net/4530d1a94981a.jpg.html
RE: Walka ze śniegiem
Właśnie nie zbyt gotowi, bo przyszedł wolny weekend a śniegu ubyło, i niema co spychać.