URSUS C-45 Przebieg renowacji

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
Szczepan-1990
Posty: 628
Rejestracja: 22 sty 2007, 13:46

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Szczepan-1990 »

Czekam na film :D
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Jeden detal więcej i najważniejsza rzecz aby sie poruszac po ulicach;)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d79 ... 77dc8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b35 ... b9dc0.html
Awatar użytkownika
Szczepan-1990
Posty: 628
Rejestracja: 22 sty 2007, 13:46

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Szczepan-1990 »

Super :)
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12808
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Ursus »

Ooo widzę, że Ursus już zarejestrowany. Brawo. Miałeś do niego komplet dokumentów? Może opiszesz w odpowiednim dziale swoje przygody z rejestracją Ursusa - to napewno się przyda innym, którzy chcieliby zarejestrować swój pojazd.
Jeśli chodzi o moje uwagi to lampy radziłbym zmienić na bardziej stylowe - to samo z lusterkami. Można kupić lampy tylne okrągłe do ciągników, które wyglądają bardziej retro niż te co założyłeś.



A tak apropo to chyba to jest drugi w Polsce zarejestrowany Ursus C45 :)
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: oldtimer »

Ładnie pomalowany... I wygląda na kompletny.
:)
Pozdrawiam



Tak mnie teraz coś zastanawia....
Czy ten ciągnik ma pod tą farbą jakieś zabezpieczenie antykorozyjne???
Bez tego to za kilka lat farba odpadnie...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Na jakoś sie uporałem z rejestracją a niebyło to łatwą rzeczą poniewaz mialem tylko pozwolenie tym czasowe i tablice rejestracyjna ale jakos poszlo i tabliczka jest:) A co do lamp to wlasnie niemoglem dostac takich okrągłych i byłem zmuszony zamontować takie jak widać wyżej na zdjeciu A wlaśnie, farba myśle że nieodpanie ponieważ rdza była czyszczona szczotką na flexa z takimi zawijanymi drutami która naprowde robi robate, dodatkowo szedl kortanin, jako podkład unikor czarny i dopiero farba akrylowa:)
Awatar użytkownika
Szczepan-1990
Posty: 628
Rejestracja: 22 sty 2007, 13:46

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Szczepan-1990 »

Nie ma mocy żeby rdza wyszła :)
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: oldtimer »

Nie ma mocy :)
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2796
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Deleted_User »

Witam
Odnośnie filmu:)
Oglądałem moment odpalenia Lanza na zlocie w Tucholi (kolega był).
W sumie to nie C-45 ale przecie to, to samo;) Chciałbym kiedyś osobiście odpalić C-45:)
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Wsumie odpaleniem Ursusa to nieproblem ale dla osoby która robi to pierwszy raz moze być niebezpieczne. Ale ten pierwszy raz musi być:)
Awatar użytkownika
Szczepan-1990
Posty: 628
Rejestracja: 22 sty 2007, 13:46

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Szczepan-1990 »

I podobno ten pierwszy raz najbardziej boli... :lol:
Awatar użytkownika
Ursus c-325
Posty: 1712
Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Ursus c-325 »

Grunt to odpowiedni sposób trzymania kierownicy. No i refleks.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12808
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Ursus »

Grunt to znajomość sposobu odpalania i przewidywanie reakcji silnika ;)



Żeby była jasność też w tej kwestii jestem przed pierwszym razem :D
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: drandrzej »

no i mnie takie odpalanie sie marzy
kiedy byłem dzieciakiem , to całe nabożeństwo odpalania oglądałem zza szyby , dopiero jak właściciel uczynił misterium z lutlampą to mogłem jechać
:)
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

No ja wole tak szybko nielapac kierownicy po pierwszym zamachu;P Dużo razy bywa jak uruchamiam silnik, szykuje się do ponownego zakrecenia kołem a on odbije. Lepiej niemyśleć co by moglo byćz rekoma jak by tak odbił podczas pruby zakrecenia;P
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: oldtimer »

Podstawowa choroba traktorzystów pracujących ursusami c-45 to wyłamane kciuki :) Ja pamietam jak byłem mały i pierwszy raz pomagałem przy odpalaniu ("bujaniem" kierownicą) to polecenie było: szarpnij i uciekaj :D Fajne są efekty jak się przedmuchuje głowicę jak nie chce zapalić i wykręca się korek topliwy... czasem potrafi zaskoczyć na kilka obrotów i wtedy jest najbardziej niebezpiecznie, bo najczęściej robi to w najmniej oczekiwanym momencie... Jak się już chce dalej "machać"...
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12808
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Ursus »

Zgadza się, ale to dlatego, że nieumiejętnie trzymają kierownicę - sposób trzymania powinien być podobny do tego jak trzyma się korbę podczas odpalania np. Zetora 25. Kciuk nie powinien obejmować korby czy kierownicy.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
oldtimer
Posty: 126
Rejestracja: 21 lis 2007, 21:26

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: oldtimer »

Z zetorem nie ma takiego problemu, bo po zaskoczeniu silnika korba samoczynnie się odłącza.... No chyba że silnik ruszy w drugą stronę, ale wtedy to już tylko po karetkę dzwonić... ;) Szczerze to się jeszcze nie spotkałem, że zetor chodziłby w drugą stronę... Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek ze Skansena
Posty: 2786
Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: Jacek ze Skansena »

Z Zetorem jest o tyle lepiej, że korba jest z łącznikiem, który jest ze sprężyną i ona jakby samoczynnie odciąga całosć od silnika po uruchomieniu. W U 45 jest całkiem inaczej. Jak nie zdążysz to masz przerąbane. Jak ktoś tego nie robił to niech poćwiczy bieganie. A tak na poważnie to naprawdę nawet doświadczony Traktorzysta może się zagapić i nieszczęście gotowe. Nie życzę nikomu.
Awatar użytkownika
fazer_19
Posty: 194
Rejestracja: 18 maja 2007, 23:30

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

Post autor: fazer_19 »

Gadałem ze starszymi ludzmi którzy jezdzili tymi maszynami i mówili ze niewolno smarowac kierownicy smarem czy czyms w tym rodzaju, ponac smar zasysa i jest problem z wyjeciem kierownicy jak juz zaskoczy silnik.
ODPOWIEDZ