Forum RetroTRAKTOR

Witam. Nietypowy problem z wladymircem. Otóż odkąd pamiętam to wladek zawsze mocno dymił I miał jakby mało mocy. W trakcie orki pękł zawór i pobiło tlok itp. Wladek dostal nowe tłoki, pierścienie, cylindry, glowice, pompę oleju i walek rozdzadu. Założona pompa wtryskowa od c330. No i dalej to samo. Dymi na czarno, mocy mało. Dla porównania mam drugiego t25. W jednym jak i drugim wszytsko ustawione jest tak samo. Nadmienię ze dawno temu pękł wal i ojciec założył jakiś najtańszy. Możliwe że z wałem jest coś nie tak? W zlym miejscu wyfrezowany klin na koło zębate, lub wykorbienie zle?

Istnieje takie coś jak "magiczna śrubka". Znajduje się na powrocie paliwa z wtryskiwaczy na filtry. Jeśli ta franca ma duży otwór to silnik nie będzie miała mocy. Otworek powinien mieć 0,2 - 0,3 mm jeśli będzie większy silnik nie będzie miał mocy ....

Zanim zaczniesz szukać prawdziwych problemów sprawdź ten banał.

Zbyt duży otwór w magicznej śrubce nie spowoduje silnego dymienia,a wręcz przeciwnie,jest ona oczywiście przyczyną dużego spadku mocy.Przyczyn silnego dymienia może być wiele,od niedrożnego układu dolotowego,wylotowego,złych faz rozrządu i jeszcze paru innych rzeczy.Tak na zgaduj zgadulę to raczej ciężko coś ustalić.Zacznij od najprostszych rzeczy ,czyli odłączenie filtra powietrza,odkręć tłumik,jeśli efekt będzie bez zmian,to do sprawdzenia cała reszta.Być może zamieszanie głowic,tłoków nowy- stary typ też daje takie efekty ,ale nie mam żadnego doświadczenia w temacie i aż tak dobrze się nie znam.

Filtr odłączony, tłumik zajęty. Nadal to samo. Glowice i tłoki nowego typu. Kat wtrysku był przestawianyn wiele razy. Przyspieszany, opóźniany. Nic nie pomagało. Powrót zaślepiony na filtrach a powrót wtryskow bezpośrednio do pompy idzie.

Może być problem ze złym nacięciem znaków To przesuń koło o jeden ząbek w prawo czy w lewo i zobaczysz czy jest zmiana.Choć objawy które opisałeś pasują też do zbyt dużej dawki paliwa ..Pompa nieoryginalna to może tu tkwi problem.

grzesiek.kiezel pisze: ↑07 sty 2023, 10:32 Filtr odłączony, tłumik zajęty. Nadal to samo. Glowice i tłoki nowego typu. Kat wtrysku był przestawianyn wiele razy. Przyspieszany, opóźniany. Nic nie pomagało. Powrót zaślepiony na filtrach a powrót wtryskow bezpośrednio do pompy idzie.

Bardziej w tym przypadku obstawiam złe fazy rozrządu.Albo zdobędziesz instrukcję napraw i zdiagnozujesz książkowo krok po kroku,albo metoda chybił trafił.Źle naniesionych znaków też bym nie wykluczał(w innych ruskich sprzętach takie sytuacje zdarzały się ).Części zamienne w tej chwili to wielka loteria.Tego powrotu z wtrysków do pompy nie rozumiem,ale zakładam,że wiesz co robisz,bo zaślepianie powrotów objawi się mocnym dymieniem,a brak mocy może wynikać z zupełnie czego innego.

Na oryginalnej pompie było to samo. Możliwe jednak ze coś ze znakami na trybach jest nie tak. Kiedyś po wymianie trybu na wale w ogóle nie chciał odpalic tak źle znaki były naniesione. Możliwe że tu tkwi problem. Dzięki za rady. Bedę coś probowal działać w tym kierunku

Nie rozumiem czemu ludzie to tacy masochisci, ze masz niesprawny silnik przez nascie lat i chcesz go naprawic przez neta przez kolejne iles lat.
Nie znasz sie do to wez dobrego mechanika i w jeden dzien bedziesz mial sprawny sprzet, a przy okazji sie czegos nauczysz i bedzie najtaniej.
Serio to najlepsza rada dla Ciebie.

Wałek rozrządu skopany załóż oryginalny i będzie chodzić. Miałem taki przypadek że wszystko hurtem zmienione na nowe a silnik po remoncie sporo słabszy niż przed rozbiórką mimo przeduchu i sporego popołudniu oleju