Forum RetroTRAKTOR

Zbiornik Zetor/Ursus C360 pasuje, są takie same. Jedynie kwestia wkręcenia korka z tyłu bo w Zetorku nie idzie powietrze na przelot przez butlę. Ja zakupiłem komplet z demontażu, ale to już według uznania.

miałem takie "szczęście" i nie spotkałem jeszcze zetora z pełną instalacją pneumatyczną na przyczepę,
do 8011 zaadoptowałem z ursusa 902, 8045 i 3511 nie posiadają nawet sprężarki, w 5945 kończy się jak u kolegów na odolejaczu

Akcja serwisowa dobiegła końca
Końcówki kierownicze powymieniane, serwomechanizm ma skasowane luzy, wymienione uszczelnienia ale niestety nadal delikatnie się poci, z kim bym nie poruszył tego tematu to każdy mówi że to norma po prostu... Cóż cena zakupu nowego to już lekka przesada , jeśli w przyszłości będzie mi sprawiał kłopoty to założe orbitrol bo to praktycznie cenowo to samo. Nieco ciężej skręca się w prawą strone ale już z tym raczej nie da się nic zrobić.
Wpadły błotniki, było z nimi trochę zabawy, dokupowanie dolnych mocowań, wspawywanie górnych. Śmiem twierdzić , że nie każdy z tych ciągników miał je fabrycznie, świadczy o tym chociażby brak mocowania na lewej zwrotnicy gdzie trzeba je wspawać.
Jest też nowy amortyzator skętu i poprawił prowadzenie się ciągnika, wcześniej nie miałem go wcale
Na tę chwilę zostało mi tylko dołożyć nagrzewnicę, zmienić rozrusznik i Zetor będzie sobie czekał na jakąś pracę.

no ładnie, ładnie

ile zapłaciłeś za amortyzator skrętu?, u siebie może też powinienem wymienić

Całe 300 zł za nowy czeski, ale to po małym rabacie za przysluge po drodze, normalnie 380zl

Sprytne są te zetorki 5945/
6945

W związku z problemem ślizgającego się sprzęgła (o dziwo nie zawsz ale dość losowo) dzis Zetek został rozpolowiony.
Jak widać ktoś wcześniej załozył ceramiczną tarczę, która brała jak widać, w sumie w szoku jestem że to chciało jechać...
Docisk i kolo zamachowe wylądowały u tokarza, przy okazji wpada orbitrol gdyż serwomechanizm wyczerpał moją cierpliwość

Kolo i docisk w strasznym stanie. Najlepiej byloby to wymienic..
Trzeba bedzie sporo podlozyc pod sprezyny po obrobce.

Sprezyna jest jedna, talerzowa. Tokarz obejrzal, pomierzyl i stwierdzil ze po zebraniu kolnierza będzie dobrze

No nie ma wiekszego problemu z zebraniem materialu i wyrownania powierzchni. Tylko z tym zmniejsza sie scisk tarczy i wytrzymalosc sprzegla. Chociaz tutaj w porownaniu do tego co bylo to sprzeglo i tak bedzie super po remoncie:)

Jak się zbierze dookoła też na docisku to nacisk się nie zmniejszy.

Ursus pisze: ↑12 kwie 2023, 10:40 Jak się zbierze dookoła też na docisku to nacisk się nie zmniejszy.

Przeciwnie, jak odchudzisz docisk to tarcze sprzęgła stają się bardziej luźne.
Musiałbyś zmniejszyć dystans między pokrywą sprzęgła, a kołem zamachowym.

W tuningu aut wzmiacnia się słoneczko.

Kolega Ursus właśnie pisze o zebraniu nie tylko powierzchni gdzie pracuje tarcza, ale i w miejscu gdzie opiera się docisk.

Grunt, ze wiadomo o co chodzi

Sprzęgło poskładane, ale oczywiście nie obylo się bez niespodzianek, wyszedł luz wzdłużny na wale korbowym, poza tym mała demolka wnętrza, zbiornik zawieziony do przespawania scianki gdyż orbitrol się nie mieści

Silnik, sprzęgło w końcu poskladane, jeszcze zabawa z orbitrolem, przespawywanie zbiornika i inne drobne pierdoły. Dodatkowo wpadł wskaźnik poziomu paliwa i powoli ku końcowi dłubania, niestety pogoda nie dopisuje

ładnie
widać zakończenie modernizacji, gratuluję, zbiornik odchudziłeś z dużym zapasem,
super

Mały update sytuacyjny, zmiana opon w Zetku, udalo sie kupic w dobrej cenie zdrowe opony 18,4-30 Petlas 12pr

Napędy elegancko się zgrywają?

Nie zauważyłem żeby bylo cos nie tak, fabryczny rozmiar to 11,2 z przodu i 16,9 z tyłu, ale juz poprzedni właściciel uzywal go na takim rozmiarze jak teraz 18,4 i 12,4