Strona 1 z 1

C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 14 kwie 2022, 22:28
autor: tractormar
Witam
Tak jak w tytule mam pytanie odnośnie odpowietrzania układu paliwowego ponieważ to jest najprawdopodobniej przyczyną że nie chce mi zapalić .
Pracował dzisiaj aż skończyło się paliwo , i niestety po dolaniu paliwa już nie chce zapalić , a dokładnie to zapalił na chwilę pochodził na wolnych nie reagując na dodanie gazu zgasł i więcej już nie zapalił więc najprawdopodobniej układ się zapowietrzył i nie dostaje paliwa .
Znalazłem tylko filmiki do instrukcji jak odpowietrzyć c 355 . Pozdrawiam

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 15 kwie 2022, 5:47
autor: Tomaszek
Są trzy punkty do odpowietrzenia 2 na filtrach wstępny i dokładny i trzeci na pompie. Zaczynasz od filtrów yzn odkręcasz śrubę i pompujesz do momentu przelania się paliwa bez pęchetzyków, nastèpnie zakręcasz i tak po koleii. Ale jeśli pompka rèczna jest nieszczelna i nie zadyda to będzie ciężko odpowietrzyć

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 15 kwie 2022, 10:31
autor: Grigs
Może coś wpadło i przytkało tak sie dzieje przy wypaleniu paliwa do 0, zakręć kranik lub odczep wąż paliwowy od pompki paliwa i unieś tak by paliwo nie wyciekało, rozbierz odstojnik i filtry paliwa sprawdząc czy nie ma jakiegoś syfu, złóż wszystko pompuj pompką aż będzie słyszalne przelewanie paliwa do baku od rurki przelewowej z pompy z charakterystycznym oporem i odpal reszte powinien sam odpowietrzyć.

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 15 kwie 2022, 10:38
autor: tractormar
Dzięki za rady, jak tylko pogoda się poprawi wezmę się za sprawdzanie , niestety jestem zmuszony działać pod chmurką :/
Odnośnie pompki czy standardowo powinna działać jak w motocyklu czyli wciskamy i sprężyną sama odbija dzyndzel który wciskamy?
Wczoraj po ciemku odnalazłem ten dzyndzel to był tak jakby wkręcony do końca bez możliwości jakiegokolwiek ruchu dlatego w pierwszej chwili nie pomyślałem że to może być pompka , po wykręceniu i wciśnięciu trzeba go samodzielnie cofnąć żeby wcisnąć ponownie i ten ruch jest taki dość sztywny z oporem , nie wiem czy jest pompka uszkodzona czy tak to w nich wyglądało ?

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 15 kwie 2022, 12:42
autor: Cruzen
Wykrecasz i jedziesz góra dół w górę trzeba samemu wyciągać i pompujesz aż zacznie wyciekać paliwo, a że opór jest to normalka

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 15 kwie 2022, 13:12
autor: tractormar
Cruzen pisze: 15 kwie 2022, 12:42 Wykrecasz i jedziesz góra dół w górę trzeba samemu wyciągać i pompujesz aż zacznie wyciekać paliwo, a że opór jest to normalka
Dzięki za informację, pamiętam tylko jak to było w motocyklach ale wiadomo, to zupełnie inne sprzęty więc wolę zapytać :)
Miałem taką samą sytuację w minitraktorku japońskim, ale on po chwili pomęczenia się dał radę wystartowac i dalej już palił normalnie .
Obawiam się ze ursusek mógł też trochę syfu zaciągnąć ale to już wyjdzie w praniu :)

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 16 kwie 2022, 8:22
autor: tractormar
Cruzen pisze: 15 kwie 2022, 12:42 Wykrecasz i jedziesz góra dół w górę trzeba samemu wyciągać i pompujesz aż zacznie wyciekać paliwo, a że opór jest to normalka

5 minut roboty i ursusik śmiga :)
Chyba ju samo odkręcenie śruby przy pompce pomogło ale dla pewności odkręciłem jeszcze tą śrubę na klucz 12cie przy pompie ( tam już powietrza nie widziałem ) i zaskoczył za pierwszym razem jak gdyby nigdy nic , dzięki za rady !
Lepiej pilnować paliwa ale dla pewności konkretny śrubokręt i klucz 12 muszą się znaleźć w skrzynce narzędziowej :)
Pozdrawiam

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 16 kwie 2022, 17:38
autor: Ursus
Pamiętaj tylko, że w pompie jest korpus aluminiowy i trzeba "z czuciem" dokręcać :)

Re: C 328 - odpowietrzanie ukłądu paliwowego

: 16 kwie 2022, 22:02
autor: tractormar
Ursus pisze: 16 kwie 2022, 17:38 Pamiętaj tylko, że w pompie jest korpus aluminiowy i trzeba "z czuciem" dokręcać :)
Tak tak, dokrecone to było całkiem mocno . Chociaż pewnie dawno nie odkręcane plus brudek to zrobilło swoje :)
Ale dokręcałem bez szaleństw, teraz żeby nie nadużywać niepotrzebnych odkręcań i męczenia pompki postaram się pilnować paliwka :)