Re: Ursus 4011 1968r
: 25 sty 2024, 23:37
Jednak wszystko się opóźnia. Na razie zdjęta jedna pochwa, a tam nowe hamulce i bęben, miłe zaskoczenie może w przyszłym tygodniu lub za 2 zacznę się brać za most,
Aktualnie walczę z układem kierowniczym w międzyczasie spawania bizona. Ten na kulki w żaden sposob ani wejść ani siedzieć nie chciał. Straciłem cierpliwość, założyłem zwykły po wyprostowaniu walu kierownicy, napawaniu i przetoczeniu osadzen pod łożyska i jest dobrze. Mam nadzieję że nie będzie pękać. Z drugiej strony wolę jednak zostać przy starym że względu na obudowę skrzyni. Szpilki dorobione, troszkę liznieta obudowa wału i jest dobrze. Miałem drugi wal, ale nie pasowała kostka nie chciała się obracać oraz był dłuższy o jakieś 5 cm i też stare zapasy. Błotniki czekaja na lekkie do gięcia i podkładowanie.
Młodziki chętni czegoś się nauczyć, składać i pozować do zdjęć
Aktualnie walczę z układem kierowniczym w międzyczasie spawania bizona. Ten na kulki w żaden sposob ani wejść ani siedzieć nie chciał. Straciłem cierpliwość, założyłem zwykły po wyprostowaniu walu kierownicy, napawaniu i przetoczeniu osadzen pod łożyska i jest dobrze. Mam nadzieję że nie będzie pękać. Z drugiej strony wolę jednak zostać przy starym że względu na obudowę skrzyni. Szpilki dorobione, troszkę liznieta obudowa wału i jest dobrze. Miałem drugi wal, ale nie pasowała kostka nie chciała się obracać oraz był dłuższy o jakieś 5 cm i też stare zapasy. Błotniki czekaja na lekkie do gięcia i podkładowanie.
Młodziki chętni czegoś się nauczyć, składać i pozować do zdjęć