Natura nie dała mi przejść obok tego obojętnie i kupiłem jako złom użytkowy starą lutlampę benzynową.
Po wstępnym rozebraniu okazało się, że tłok pompy jest w dobrym stanie, co wróżyło już wstępny sukces. Czyszczenie dyszy, iglicy, ogólnie całości, nalanie benzyny ekstrakcyjnej i palnik pali. No i pytanie do was, który się na tym znają. Po wstępnym rozpaleniu pod palnikiem, napompowaniu ciśnienia, palnik pali natomiast po jakimś czasie gaśnie. Z tego co wyczytałem, pompka powinna być użyta tylko podczas rozpalania a później powinno się to samo dziać. Jak to wygląda z waszej perspektywy?
Stara lutlampa benzynowa
Re: Stara lutlampa benzynowa
Pompką trzeba ciśnienie wytworzyć raz na jakiś czas.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Stara lutlampa benzynowa
Masz gdzieś nieszczelność zbiornika.Najprędzej w korku albo z zaworku pompki.
Re: Stara lutlampa benzynowa
Tak! Korek wlewowy jest nieszczelny. Z gumowych uszczelnień zrobił się plastik ale już dorobiłem wszystkie z gumy olejoodpornej. Jak tylko wyschnie lakier to dam znać o efektach.