Forum RetroTRAKTOR

Witam, czy ktoś może ma schemat działania rozdzielacza w podnośniku tylnym ?

Kupiłem C4011 (pierwszy traktor poza Dzik21 w życiu) i podnośnik działał dobrze przy kupnie. Ale po zjechaniu z lawety zadziałał 2 razy i stracił moc. Rusza się, ale nie jest w stanie unieść mnie (tzn 100kg). Wymieniłem uszczelnienia tłoka ale nic nie pomogło. Już miałem kupić pompę ale kiedy włączam kiper (zaślepiony) to aż silnik przygasa. Rozumiem że pompa daje obciążenie. Kolejny etap - podałem z kompresora powietrze na rozdzielacz i - niezależnie od położenia dzwigni - wszystko ucieka przez rozdzielacz do filtra.
Teraz mam wątpliwości - czy mój rozdzielacz nadaje się w ogóle do regeneracji czy to grubsza awaria, a może wystarczy wymienić komplet oringów ? Te wątpliwości zrozumiałbym gdybym poznał zasadę jego działania - stąd prośba o schemat ideowy.

Dziękuję
M.L.

Samo rozebranie rozdzielacza nie jest proste a złożenie go z powrotem z nowymi oringami dość uciążliwe. Nowe oringi są miękkie i łatwo je przyszczypnąć podczas składania dlatego trzeba to robić ostrożnie i smarować składane elementy obficie olejem. Rozdzielacz ma sporo elementów i trzeba sobie wszystko po kolei układać podczas rozbierania bo o pomyłkę przy montażu nie trudno. Przyda się na pewno katalog ze schematem rozłożonego na części rozdzielacza. Oringi są nie standardowe więc nie dobierzesz ich z typowych. Trzeba kupić gotowy zestaw oringów do rozdzielacza z tym że z tego co wiem to w sprzedaży są tylko zestawy oringów do rozdzielacza od c-360 a ten się trochę różni od rozdzielacza od c-4011. Wiem że musiałem dokupić chyba jeszcze 3 dodatkowe oringi, rozmiar odczytałem z katalogu także nie było problemu bo akurat te brakujące udało się dokupić na sztuki. Generalnie najlepiej oddać do regeneracji taki rozdzielacz bo sama wymiana oringów nie zawsze rozwiązuje problem a poza wymianą oringów (dość trudną) samemu raczej nic więcej się tam nie wymieni.

TAK, zamówiem dedykowany zestaw. Sprobuje, pare groszy a moze rozwiazac problem. De facto dosc szybko bede wiedzial czy pomoglo - dmuchné po zolozeniu czy dalej puszcza na filtr.

Epilog - po wymianie oringow za 6zł i naprawie sprężynki w rozdzielaczu podnosnik ożył. Natomiast mam jesacze wątpliwosci co do jego sterowania. Ma bardzo mały zakres regulacji kiedy stoi w miejscu. Albo opada albo dzida w górę. A moze tak bardzo nieszczelny jest tłok? Zerknicie na fotki, czy teb tlok to już tragedia czy jeszcze nie?

Raczej dźwignia do regulacji siłowa-pozycyjna (ta mała) , powinna być wychylona do tyłu. Tłok jeśli ma nowe uszczelnienia to choć zniszczony to będzie trzymał,ew mogą się szybciej zużyć gdy gładź cylindra jest uszkodzona.

Mam jeszcze jedno pytanie. Co powoduje że ta dźwignia góra-dół stoi w miejscu? Czy ona powinna szorować o tą obudowę z napisami góra dół i w ten sposób zatrzymywać się w miejscu gdzie gdzie ja chcę? Dzięki z góry za odpowiedzi