Forum RetroTRAKTOR

Zakładam nowy temat dotyczący drugiego Supra, który u nas się znalazł. Pisząc krótko i na temat - jest to ciągnik, który kiedyś tato dosiadał, potem go posiadał, a następnie po 45 latach wrócił do nas ponownie. Niestety w mocno zmęczonej i uszkodzonej formie. Pęknięty wał i kilka innych defektów.

Zamiast wrzucać zdjęcia z akcji - odsyłam Was do filmu, gdzie jest wszystko z dodatkowym komentarzem.

https://www.youtube.com/watch?v=BPlQR9f-rW4

Przy okazji szukam fantów:
- elementy instalacji pneumatycznej - przede wszystkim rurki, zawór, odstojnik, zawór ham.
- felgi przednie 2 szt. z dwoma wycięciami okrągłymi w tarczy, na pierścienie
- rurki instalacji paliwowej
- kabina (górna część) wraz z ramkami szyb w bdb stanie
Lista zaktualizowana 13.07.2022



-



Kilka fotek










*********************************************

Jeden z nowych fantów











I kolejny Tutaj podziękowania dla Przema







Część kabiny już zakupiona. Przy okazji pozdrawiam Panią i Pana z czarnej Insigni

Ale wydech to wyczesałeś nie ma co...

No to już unikatowe tematy Sprzedający prowadził już coś w rodzaju licytacji - tyle telefonów miał

zamiast zakładać takie rzemiosło mało oryginalne nie lepiej dorobić na wzór oryginału np. z blachy kwasowej ?

Przecież dorobić zawsze można, ale zakladając taki oryginalny, komin z epoki ciągnik zyskuje na wartości i oryginalności.

Klusek czy ty nie widzisz tego ze ten tłumik oprócz tego ze pewnie jest tylko oryginalny w wymiarach długości to poza tym już niema nic wspólnego z oryginałem.

Nie wiem skąd, ale wiedziałem że prędzej czy później tak to się skończy - tzn zacznie się odradzać kolejny Super

Powodzenia w remoncie *tup*

Fajna historia z tym SUPREM że po tylu latach trafił znowu na swojego właściciela.

Co do części, to trafiłem na taką stronę:

http://dampol.eu/pl/blotniki-i-czesci-b ... uper-.html

Wykonane naprawdę porządnie, ale cena też konkretna...

anrek napisał/a:
zamiast zakładać takie rzemiosło mało oryginalne nie lepiej dorobić na wzór oryginału np. z blachy kwasowej ?

Blacha kwasowa jest Twoim zdaniem oryginalna? Ja akurat na alternatory, kominy z kwasówki, niepotrzebne chromy itd mam alergię:D

To jest jak najbardziej zamiennik epokowy - i w porównaniu do oryginału jest dobrze zrobiony. Lepsze to 100 razy niż szajs za 160 zł.

A nowy taki jak mam w swoim Suprze kosztuje 550 zł + przesyłka

A na wymienne nowoczesne filtry oleju też masz alergie:D

Nie, na to mam wytłumaczenie - traktor jest na dotarciu i te filtry zmieniam częściej niż przewiduje instrukcja czyszczenie oryginalnych
Ale widzę, że Ci się czepialstwo włączyło Pokaż swój traktor - też coś znajdę

Paweł, będziecie malować go na kolory takie jakie miał gdy jeździł nim Pan Franciszek??

Tak, będzie zrobiony dokładnie jak wtedy

Kolory konkretnie będą takie jak mojego Supra - tylko dylemat jest co do bloku silnika, skrzyni itd. Bo jak był w remoncie w Bolkowie to po remoncie był szary korpus. Zobaczymy więc czy kolorystycznie będzie taki jak mój - albo ewentualnie z tą różnicą, że korpus będzie szary

Posiadając tłumik z tamtych lat który jest idealnym modelem mógł byś rozpocząć krótko seryjną produkcję takich o to tłumików.Raczej bardzo trudne by nie było zrobić prawie ze identyczny wydech za pomocą giętarki migomata i paru innych narzędzi *tup* Można powiedzieć że był by to dobry interes.

W tej firmie już takie rzeczy robią jak tłumik do SUPRA :

http://dampol.eu/pl/blotniki-i-czesci-b ... super.html

Nie wiem czy ten tłumik jest identyczny jak oryginał, bo mało zdjęć...

No ale niestety na pierwszy rzut oka widać, że z oryginałem ma niewiele wspólnego A cena blisko 500 zł stawia go na takiej pozycji, że lepiej zamówić wręcz idealnie wykonany emaliowany z Czech

Rafallll360V1 napisał/a:
Posiadając tłumik z tamtych lat który jest idealnym modelem mógł byś rozpocząć krótko seryjną produkcję takich o to tłumików.Raczej bardzo trudne by nie było zrobić prawie ze identyczny wydech za pomocą giętarki migomata i paru innych narzędzi *tup* Można powiedzieć że był by to dobry interes.

Oczywiście, że można Jednak w chwili obecnej nie mam takich możliwości. Jeśli jednak masz czas i chęci - próbuj

fajnie ze
kolejny traktor będzie dopieszczony i jeżdżący. *tup*

bossmann napisał/a:
fajnie ze
kolejny traktor będzie dopieszczony i jeżdżący. *tup*

Też się cieszę - chociaż zajmie to na pewno sporo czasu

niestety.... gdyby to zajmowało dzień ... byśmy mieli inne hobby, bo nie byłoby starych zniszczonych traktorów .... a tak ten smak szukania i odrabiania części, dobieranie lakieru , oparzeń i potluczenie palców, naswietlenie oczu i miły głos żony - znów coś zardzewialego przyszło ...... niezapomniane. *tup*

Życzę powodzenia i wytrwałości przy projekcie
Już wiem że będzie piękny, byłem w Wilkowicach widziałem wasze 2 cacuszka i jestem pod wrażeniem. Chciałem osobiście pogratulować ale nie mogłem was znaleźć
Cuż, może w tym roku *yes*
Pozdrowienia