Forum RetroTRAKTOR

Witam*annoy* mam takie pytanie... czy takie małe pęknięcie pomiędzy zaworami jest groźne? czy trzeba to spawać? i dlaczego takie coś nastąpiło?



http://zapodaj.net/3ab4b05c2daed.jpg.html

http://zapodaj.net/6c6be43e0fc21.jpg.html

Każde pęknięcie to problem. Jak jest nieszczelna to trzeba spawać, ale ponoć jedynie dobrze na Śląsku robią.

A nie orientujesz się ile takie coś kosztuje?
i mam jeszcze jedno pytanie... czy jak to zrobię i będę składał silnik to muszę ustawiać rozrząd? bo wyjąłem tylko popychacze zaworów i nic więcej nie ruszałem...

Rozrządu nie przestawiłeś, trzeba ustawić luzy zaworowe po założeniu.

No to to wiadomo:) a jeszcze jedno:D którą uszczelkę pod głowicę?

ta--------> http://allegro.pl/uszczelka-pod-glowice ... 20280.html

czy ta?

---------->http://allegro.pl/miedziana-uszczelka-g ... 52904.html

Miedziana jest dobra, ale szara lepiej się sprawdza jak masz coś nie tak z płaszczyzną.

To lepiej dam szarą dla pewności

Ursus
Na śląsku to prawda. *annoy*

pozdrawiam Klaudiusz

Mieszkam na śląsku i nawet mam obok siebie dobrego fachowca ,który się tym zajmuje

polok.pl jeśli żeliwna jeśli byłaby potrzebna regeneracja komuś ze stopów lekkich to w łodzi na ul. Liściastej i tyle na ten temat sprawdzone dziury do naprawy głowić

a na ile mm poustawiać zawory? na ile ssący a ile wydechowy? bo właśnie mi się przypomniało ,że gdy zdjąłem tą blaszaną pokrywę głowicy i zakręciłem silnikiem na zaworach nie było żadnego luzu... co mnie bardzo zdziwiło*eek*

Z tym pęknięciem miedzy zaworami to różnie bywa. Niektóre głowice mają rysę i pracują jeszcze długi czas, i nic się nie dzieje. Przyjrzyj się jej uważnie. Jeśli ma takie wżery na swojej płaszczyżnie:

lub takie:

to znaczy że woda dostaje się do układu cylinder - tłok.
Jeśli jest gładka to spróbuj ją założyć , uruchomić i popracować trochę traktorkiem. Jeśli nie zauważysz żadnych złych objawów, to znaczy, że jeszcze długo się nią pocieszysz. Ja założyłem taką:

Taką kupiłem, używaną i założyłem. Pracowała z rysą i dalej popracuje. Natomiast spawanie.....zawsze pozostaje niepewne, zwłaszcza żeliwa.
Powiem Ci jeszcze , że większość głowic, które oglądałem mają takie pęknięcia, przeważnie na pierwszym cylindrze.

No właśnie na jedym cylindrze tylko są wżery*no* a jest to pewne ,że tamtędy się woda dostawała? czy mogła przez wadliwą uszczelkę? bo ta moja uszczelka była trochę obdarta *dull* zaraz dodam zdj uszczelki *comfort*



zobaczcie... (link poniżej) w tym miejscu ta dziura wygląda jak by jej nie było w uszczelce a została "wyrąbana" przez ciśnienie... o co z tym chodzi?*dull* ogólnie to uszczelka też ma takie nie wżery ,a lekkie pofałdowanie w stylu tzw "baranka" czy to coś ma do tego wszystkiego? Głowicę zdjąłem ponieważ traktor miał bardzo ciężko odpalić nawet z ogniem pod kolektorem ssącym... a jak już zapalił to kopcił tak ,że nic nie było widać i tak też właśnie myślałem ,że głowica była pęknięta bo już gdzieś kiedyś na forum spotkałem się z podobnym tematem nie wiem nawet czy nie z twoim...





A tu macie film jak palił i chodził na tej głowicy... odpalany był w temp otoczenia około 30*C bez grzania świec. Rozumiem to ,że ciężko palił bo świece nie grzeją ,ale kiedyś miałem taki mały ciągnik Deutz D15 i ten palił w środek zimy na dotyk (a też nie miał świec)
PS słychać jak pali tylko na jeden gar a jak się zagrzeje to na drugi łapie dopiero

https://www.youtube.com/watch?v=aFkZuOs_SvA



Prawdopodobnie znalazłem problem dlaczego nie palił niekiedy na jeden gar woda ,która dostawała się do komory dostała się także do wtrysku i na tym elemencie w rozpylaczu (tej szpilce która się wysuwa) zrobił się nalot i powodowało to zacinanie się wtrysku;)

Czy to głowica jest nieszczelna w miejscu pęknięcia, czy też woda dostawala się uszczelką albo nawet z deszczem przez komin to trudno rozpoznać. Pozostaje sprawdzić szczelność płaszcza wodnego pod ciśnieniem w zakładzie regenerującym głowice (zatykają otwory, pompują parę atmosfer ,czasem grzeją do tego aby się pęknięcie rozeszło i wtedy widać czy pęknięcie to tylko rysa, czy też dzieura na wylot). Czasami w instrukcjach napraw można znaleźć wytyczne dla konkretnej głowicy określające jak szerokie pęknięcia są normalne, a jakie wymagają wymiany głowicy).

Aha oki dzięki przez pęknięcie na pewno dostawała się woda ;/ Decyzja zapadła... głowica będzie regenerowana w Gliwicach

Podaj namiary tę firmę, co będzie to robiła. Najlepiej telefon.

http://www.polok.pl

Nie będziesz żałował, poza czasem realizacji zadania, wszystko na medal, każdego dnia możesz podejrzeć na stronie co się aktualnie dzieje z głowicą, pozdrawiam

Możesz podać cenę? za taką usługę. Jak rozwiązałeś problem transportu?

Remontu jednak nie będzie... okazało się ,że z silnika dobra jest tylko pompa wody a poza tym wszędzie są ogromne luzy...