URSUS C355 brak dowodu rejestracyjnego

[SHL]

Witam Mam oto taki problem z ursusem C355 którego ojciec kupił w 78 roku z PGR-u o nazwie X . Ja stałem się jego współwłaścicielem w 2004 kiedy to ojciec zrobił darowiznę na nas czyli na swoich synów . Dowodu rejestracyjnego nie dostał przy zakupie (miał obiecany ale nie był mu potrzebny więc nie pojechał po odbiór ) Jest faktura z numerami silnika ramy tablicy rej . Ja sprawdzając na kogo figuruje traktor w WK rejonowym dowiedziałem się ze na PGR ale tu jest zagwozdka bo na PGR Y czyli inną jednostkę niż ta która go sprzedawała . W WK powiedziano mi że muszę dostarczyć umowę między (figurującym PGR Y a sprzedającym PGR X ) ,no i tu sprawa się rypie .Gdzie znajdę taką dokumentację ?Bądź jakiś inny sposób na rejestrację - już myślałem o "zasiedzeniu " ale to mógłby tylko mój ojciec złożyć a to nie wykonalne . Doradźcie coś ...

[jacek0106]

Witam. Można wystąpić do sądu o ustalenie prawa własności, ale to uciążliwa droga.
Najprościej namalować jakikolwiek świstek z właścicielem figurującym w archiwach WK na złom użytkowy ze starą datą. Ciągnik po latach wyremontowałeś, zrobiłeś przegląd techniczny i normalnie ci zarejestrują. Jeśli traktor nie kradziony, to nikt tego sprawdzać nie będzie.
Jak się kupuje pojazdy trzeba zawsze dokładnie ustalić właściciela bo żyjemy w dziwnym państwie.
Kupując samochód może się okazać że jest własnością komornika, a w dowodzie żadnych wpisów nie ma bo komornik zają tylko dokumentację w WK. Polska to dziki kraj.

[marek]

Z tego co znalazłem to dokumenty po zlikwidowanych PGR przejęła Agencja Nieruchomości Rolnych. Po prostu zarejestruj jako SAM-a.Jeżeli to waży więcej niż 3,5t to znajdź wykaz stacji które zrobią przegląd.Jeżeli mniej to każda upoważniona stacja diagnostyczna.Tam gdzie przeglądy samochodów. Co do dzikości naszego pięknego kraju to właśnie występowałem do serwisu Forda o świadectwo homologacji mojego Transita bo nadgorliwy głąb na stacji diagnostycznej przyczepił się do tego że na tabliczce pojazdu jest inna DMC niż w dowodzie i nie dopuścił do ruchu.A pojazd z takimi danymi porusza się po drogach od 15 lat i nikomu to nie przeszkadzało.Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. ale z ch..em nie wygrasz.Co ciekawe wpisał mi na zaświadczeniu jakie powinny być dane, ale z kolei Wydział Komunikacji nie uznaje tego wpisu pomimo że wszelkie zmiany w dowodzie rejestracyjnym wykonuje na podstawie zaświadczeń od diagnosty.Tu zażyczył sobie świadectwa homologacji.Jak mawiał pewien Zulugula --,,Polska to bardzo ciekawa kraj"*eek*

[Bolszewik]

Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

....

A litość jest zbrodnią. *flower*


Diagności często chcą wykazać swą fachowość i sens swojego istnienia ....


W sytuacjach ekstremalnie trudnych może pomóc zebranie świadków i przedstawienie ich przed sądem.
ANR mogła bowiem zlikwidować część archiwów, poza tym w PGR-ach zwykle nie było porządku w papierach.

[bossmann]

No to jak posiadasz fakture to rejestruj bez problemu.

[jacek0106]

Jest jeszcze możliwosć zarejestrowania tak starego pojazdu na zabytek ,lub unikat i wtedy nie potrzeba żadnych aktów własności, tylko twoje oświadczenie i orzeczenie rzeczoznawcy techniki motoryzacyjnej ok.300pln. Jak traktor ładny i kompletny to rzeczoznawcy patrzą przychylnie.
Najtaniej jednak będzie załatwić to w WK gdzie jest ślad w archiwum, oni potrzebują tylko jakąkolwiek podkładkę że to twoja własność, bo inaczej sprawy nie ruszą. U nas wielu spraw bez fikcji nie załatwisz.
A wszystko przez to że PGRX też sprzedał ten sprzęt bezprawnie.
Każdy porządny laweciarz rachunki i umowy sam sobie wypisuje.
Jak chcesz całkiem legalnie to pogadaj jeszcze z dyrektorem WK, on ma możliwość decyzji rejestracji tego na twoje oświadczenie.

[marek]

bossmann napisał/a:
No to jak posiadasz fakture to rejestruj bez problemu.

Tylko że On ma fakturę na zakup od innej osoby prawnej niż właściciel figurujący w DR. A to ma taką wartość przy rejestracji jak umowa kupna -sprzedaży pomiędzy mną a Tobą na sprzedaż samochodu mojego czy Twojego sąsiada.Czyli żadną, bo pojazd może sprzedać tylko właściciel.

[SHL]

Dzięki Panowie za rady - czekam na więcej pomysłów . W poniedziałek zobaczę co na to Agencja Nieruchomości Rolnych... W sumie to wszystko działo się w jednym powiecie więc liczę ze coś tam znajdę ..A jak nie to najbliżej mi do pomysłu ze składakiem ... Pozdrawiam W

[bossmann]

Niema problemu i z tym.



Gdyby urzednicy znali prawo i sie stosowali do niego moglby zarejestrowac bez latania po retentach.... ale urzednik z wk niezna prawa wiec tak to jest.

[jacek0106]

Bossmann. Popraw mnie jeśli się mylę, ale w rzeszy to chyba jest tak że jak masz karte pojazdu to jest to twoja własność i nie potrzeba tam żadnych umów czy podatków od czynności cywilnoprawnych.
Mimo że jesteśmy w uni to prawo mamy komunistyczne, gdzie jakikolwiek pojazd był dobrem i luksusem na równi z nieruchomością.
SHL napisz jak uda ci się to załatwić legalną drogą. Dobrze że nie zażądali aktu notarialnego na tą nieszczęsną 355. Nie dziwi dlaczego młodzież tak masowo emigruje.

[G503]

W myśl naszego prawa żeby zarejestrować na sama to taki pojazd musi mieć ramę, ale nikt Ci nie sprawdzi czy jest to imitacja czy faktycznie rama

[SHL]

Witam Wszystkich .Byłem w Agencji Nieruchomości Rolnych - papiery trzymają tylko do 10 lat wstecz ... Ktoś poddał mi taki pomysł (I TO PODOBNO DZIAŁA (wiem to z innego wydziału komunikacji niż mój ...) http://oldtimery.com/index.php?option=c ... Itemid=714 Zbieram Papiery i w następnym tygodniu składam do sądu wniosek ... O wynikach poinformuję ...Pozdrawiam ciepło wszystkich Forumowiczów .

[tholin85]

temat który chce poobserwować:)