Forum RetroTRAKTOR

Na filmie widać jak jedną ręką lekko można sprzęgło wcisnąć. Mógłbyś wyjaśnić na czym polega działanie mechanizmu wysprzęglania ? Może jakiś szkic lub zdjęcie które by to zobrazowały. Widać że jest tam jakaś sprężyna wspomagająca.

Podłączam się do pytania, bardzo prosiłbym o jakieś szkice i wymiary aby można było dorobić sobie do ciągnika

Chyba rozgryzłem jak to działa, na podstawie wcześniejszych zdjęć z remontu



W stanie spoczynkowym sprzęgła naciągnięta sprężyna znajduje się w osi pedału sprzęgła lub nieco powyżej przez co nie działa żadną siłą na cięgło. Naciskając pedał sprzęgła oś mechanizmu sprężyny schodzi poniżej osi pedału sprzęgła i sprężyna zaczyna ciągnąć pedał sprzęgła wspomagając nogę operatora.
Jeżeli się mylę proszę o poprawienie

Świetnie wyjaśnione i rozrysowane
Gdyby ktoś chciał coś takiego powtórzyć u sobie to dorzucę kilka wymiarów, może pomogą

Oraz powtórzę kilka zdjęć dla ułatwienia

Ten mechanizm jest tak prosty że aż genialny. Ciekawe dlaczego tego nie wprowadzono do produkcji

szubinska pisze: ↑11 kwie 2024, 17:58 Ten mechanizm jest tak prosty że aż genialny. Ciekawe dlaczego tego nie wprowadzono do produkcji

Wówczas był trend odwrotny ''upraszczać jak tylko się da".Nie wiadomo jak w praktyce ten mechanizm się sprawował,bo w 362 "poszli"inną drogą.

W praktyce sprawuje się wyśmienicie, sprzęgło można spokojnie wciskać ręką, a w c362 jest zupełnie inny mechanizm ze względu na kabinę i podwieszane pedały

ursus152 pisze: ↑11 kwie 2024, 19:06 W praktyce sprawuje się wyśmienicie, sprzęgło można spokojnie wciskać ręką, a w c362 jest zupełnie inny mechanizm ze względu na kabinę i podwieszane pedały

Bezproblemowo wyczuwa się punkt drugiego stopnia ?.

Ciężko mi powiedzieć gdyż nie skupiałem się na tym tak naprawdę

Przy okazji odświeżania obciążników dojrzałem pewną rzecz która mnie zaciekawiła
Mianowicie do czego są te dwa gwintowane otworki w skrajnych obciążnikach?

Swoją drogą są to 3 różne rodzaje obciążników, 4 produkcji DOZAMET a 2 ZMU, jednak numer wszystkie mają ten sam

Może ktoś wywiercił bo one tam żadnej funkcji raczej nie mają.

Też o tym pomyślałem ale w obu takich samych obciążnikach wywiercone są idealnie tak samo i do tego gwintowane, więc trochę to dziwne jak na chałupniczą robotę

pop pisze: ↑11 kwie 2024, 19:21

ursus152 pisze: ↑11 kwie 2024, 19:06 W praktyce sprawuje się wyśmienicie, sprzęgło można spokojnie wciskać ręką, a w c362 jest zupełnie inny mechanizm ze względu na kabinę i podwieszane pedały

Bezproblemowo wyczuwa się punkt drugiego stopnia ?.

U brata zrobiłem poprzez wydłużenie dźwigni na wałku i powiem tak do zmiany biegu wystarczy wcisnąć może 5cm. Na łapkach ustawiłem 1 stopień bodajże 3mm drugi chyba 6-7 i działa lux.

Po kilku przemyśleniach i analizach zrodził mi się w głowie pomysł a może odpowiedź do czego mogły służyć tajemnicze otworki w obciążnikach
Ta odpowiedź znajduje się na tym zdjęciu

Otworki mogły służyć do zamocowania przyrządu pomiarowego

Poszukuje felg przednich takich jak na zdjęciu. Różnią się one od serii tym że flansza mocująca jest płaska zamiast wypukła. Może spotkał się ktoś z takimi? A jeszcze lepiej jakby miał ktoś na sprzedaż
Może jakimś trafem gdzieś się takie znajdą

Szykujesz nowy projekt czy chcesz założyć takie felgi do prototypowego Ursusa C-360?

Chciałbym założyć do tego gdyż fabrycznie wyszedł na 16