Forum RetroTRAKTOR

czym ogrzewacie garaz,ja mam garaz ogrzewany nadmuchem ciepłym powietrzem ze starego pieca co

Można przerobić i założyć ogrzewanie od zaporożca.

kuba napisał/a:
Można przerobić i założyć ogrzewanie od zaporożca.

Możesz jaśniej?

pewnie chodzi mu o taka nagrzewnice bo zaz jest chłodzony powietrzem jak chceszPaweł to narysuje shemat jak zrobic z pieca co

Zaporozec mial niezalezne ogrzewanie stacjonarne na benzyne,takie prawie Webasto,ale ciekawie dzialajace..,nie mial natomiast ogrzewania od silnika,chlodzonoge powietrzem.

Konwencjonalna "koza" będzie chyba najpraktyczniejsza i najtańsza.

Można ją wykonać samodzielnie z kawałka grubej rury. Jak naspawasz wzdłuż płaskowników to powiększysz powierzchnię oddawania ciepła. komin z nierdzewki też nieźle grzeje.

Popieram Bolszewika. Najprostszy piecyk na węgiel/drewno/trociny i zrębki. Trochę czasochłonne, ale niewiele zabawy, a efekt do zaakceptowania :p
Albo elektryczny grzejnik, tylko... nie wystrasz się rachunku za prąd

Panowie, jeśli jutro będę miał czas, to zrobię filmik o ogrzewaniu olejowym, zrobionym przez mojego sąsiada. Proste, skuteczne, a co najważniejsze proste i tanie w konstrukcji i eksploatacji. Materiałem opałowym jest przepracowany olej, a tego chyba nam nie brakuje.
Z resztą na YT można coś takiego znaleźć.

makumba napisał/a:
pewnie chodzi mu o taka nagrzewnice bo zaz jest chłodzony powietrzem jak chceszPaweł to narysuje shemat jak zrobic z pieca co

Narysuj, przyda się.Coś muszę chyba i u siebie zrobić, jednak nie mam za wiele miejsca na wygospodarowanie w garażu, ale coś przez lato trzeba będzie pomyśleć

U mnie zwykła "koza" z rury 200mm.

Koza wersja de lux *flower*

http://allegro.pl/piec-z-nadmuchem-koza ... 44385.html

Kto umie spawać i ma trochę wyobraźni wie co dalej robić ....

to jest bardzo proste w wykonaniu bierzemy stary piec od co wycinamy u dołu w płaszczu wodnym otwor pod wentylator i montujemy go na uszczelke albo silikon u gory pieca wycinamy otwor i wspawujemy rure stalowa w zaleznosci od wielkosci pieca na ta rure mozna nałozyc tzw spiro lub inne <ja zrobiłem rure z starej blachy 0,8>i rozprowadzamy gdzie chcemy mysle ze mozliwie jasno wytłumaczyłem jutro zrobie zdjecia

Ja osobiście posiadam kozę z rury. Konkretnie zakupiłem na alletanio http://allegro.pl/piec-piecyk-koza-zeli ... 53228.html o właśnie coś takiego.

Mały piecyk, a daje rade. Ogrzewa u mnie garaż na ok 200m2, sufit ok na 3,5m i muszę powiedzieć, że jest ciepło w garażu. Przy piecyku nie da rady wysiedzieć jak jest dobrze palone. A co najważniejsze przetrawi wszystko. Minusem tylko to że małe klapki tylko wejdą, ale to praktycznie żaden problem.

tez myslalem zeby garaz ogrzewac cieplym powietrzem z pieca centralnego poprzez duza nagrzewnice np dwie chlodnice samochodowe.

przy ogrzewaniu wodnym Bossmann takim jak mowisz sa dwa problemy jeden to koszt- dobry piec nie ze złomu,pompka cyrkulacyjna,naczynie wyrownawcze,rury,zawory drugi instalacja przy wysokich mrozach moze zamarznac chyba ze zaleje sie borygo ale znowu koszty a powietrzem z pieca palisz kiedy chcesz i jest tanie w wykonaniu umnie grzeje 100 kwadratowych jest ciepło aha zeby nagrzewnica wodna grzała musisz jechac na wysokich parametrach czyli 90 na piecu

pisalem ze z pieca centralnego ktory juz jest czynny. 60m2 mysle ze wystary taka temp jaka juz jest na wysciu z pieca 55"C .w tamta zime grzalem koza zeliwna i w koncz garazu gdzie stala koza bylo bylo cieplo a w drugim koncu nie.do tego ciagle podkladanie ....

na moje nie wystarczy troche moge na ten temat powiedziec bo jestem hydraulikiem ale nie chce sie madrzyc ,wystudzi ci piec <rozumiem ze piec czynny jest w domu>i w domu zimno i w garazu robiłem teraz z ojcem durza kotłownie 1000 kw w lokomotywowni ,same nagrzewnice jak jechali na 65 c to ledwo dało sie wyczuc ciepło ,nagrzewnica wielkosci sredniego telewizora ma moc 35 kw a piec w domu jednorodzinnym srednio 25 kw to samo jest z chłodnica ja bym do kozy podłaczył wentylator i po sprawie

Ja mam na szczęście mały garaż, więc przy poprawianiu dachu zainstaluję sobie tam latem proporcjonalną kozę, która już stoi i czeka
Ewentualnie polecam wykonanie czegoś takiego jak element grzejący wodę w myjce ciśnieniowej, dmuchawa, olej opałowy pod niedużym ciśnieniem i grzeje... Tylko zamiast wężownicy do wody kanały do powietrza. Trochę drogo ale nagrzeje momentalnie.

Dobrym rozwiązaniem jest także trociak + sześć metrów rury do komina , jak się ma dostęp do trotów . Można także troty mieszać z wiórami ( dają więcej ciepła ale szybciej się spalają ) . Co najważniejsze , nabity trociak pali się ok osiem godzin (w zależności od wielkości ) , Wadą jest to żeby odpalił trotami musi być w pomieszczeniu cieplej niż na zewnątrz .

Też prawda, u kolegi w warsztacie jest zamontowane coś pomiędzy kozą a trociniakiem, rura od wylotu spalin obiega całe pomieszczenie, ale że ciąg jest przez to słaby piec jest bardzo szczelny (pokrywy zamykanie jak w parniku) i ma niewielką dmuchawkę. Warsztat ogrzeje byle czym.