Strona 1 z 9
Maszyny w naszych warsztatach
: 30 gru 2011, 20:20
autor: Bolszewik
W związku z kilkoma postami w temacie ciekawe aukcje postanowiłem założyć nowy temat o maszynach i urządzeniach jakich używamy w naszych przydomowych warsztatach.
Mam nadzieje że czegoś się nawzajem od siebie dowiemy / douczymy *tup*
Na początek przedstawiam swoją nową zabawkę:
https://picasaweb.google.com/Bolszewik3 ... mw15LB_gE
Jest to niemiecka wiertarka daty jeszcze nie odnalazłem ale jakieś tabliczki są.
Wygląda już nieco inaczej bo usunąłem większość starej farby.
Dziś powstał stół, jutro może się ją zmontuje.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 30 gru 2011, 20:59
autor: Bizonek
Ja na Google Chrome widziałem na Mozilli też nie. Możliwe że jutro dodam coś od siebie

RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 30 gru 2011, 21:53
autor: baro
Po nowym roku wrzuce zdjecia mojejw iertarki stołowej kiedyś byla z niej frezarka i chyba znowu bedzie taka role pelniła

RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 31 gru 2011, 11:26
autor: Wicher
Ja mam skromnie wyposażony warsztacik (w razie potrzeby i większych napraw korzystam z zakładu pracy ojca-zaplecza technicznego firmy transportowej), imadełko jest, podstawowy komplet narzędzi też, ale teraz jest tendencja wzrostowa i po trochu wszystkiego przybywa:) Po modernizacji zasilania prądem coś przybędzie, szlifierkę muszę gdzieś skombinować i spawarka też by mi się przydała. Kompresor też był, oczywiście "home made" na częściach z Ikarusa, ale mi go wujcio złodziej zaiwanił, w wakacje zrobię następny na sprężarce ze Stara 200 albo z Jelcza. Warsztat pełni również funkcję garażu na moje c 330 i po pewnym uzupełnieniu wyposażenia nie będę potrzebował nic więcej do obsługi swych maszyn, które mają już swoje latka i swoje humorki.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 31 gru 2011, 23:22
autor: Czeslaw
Nawet niezła, tylko ktoś zabrał podstawę od niej. Koła na pas płaski? Może na wysokie obroty. Czasami jak widzę zagraniczne różne maszyny to polskie są o wiele lepiej rozwiązane i praktyczniejsze. Ale na bezrybiu i rak ryba. Pozdrawiam.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 9:03
autor: Bolszewik
Podstawa była podobno olbrzymim odlewem na którym stało kilka maszyn, tak twierdził sprzedawca.
Koła na płaskie paski idą na złom. mam już na paski klinowe niestety tylko po dwa na wrzeciono i silnik więc regulacji prędkości za dużej nie będzie. Jeśli jednak będzie potrzeba większego marginesu regulacji obrotów zastosuje falownik.
Stół zrobiłem z kawałka tregry 320, grubość od 12 wzwyż. Na boki podapawane są profile zamknięte 20x20x4 mm.
https://picasaweb.google.com/Bolszewik3 ... 5748185762
PS. Nie mam pojęcia do czego służy górne pokrętło. Ktoś ma pomysł ?
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 11:20
autor: konrad43
A nie było to napinanie pasków?
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 11:33
autor: damber
Tak, to było napinanie pasków.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 14:46
autor: Bolszewik
Nie, to nie jest i nie było napinanie pasków.
Napinacz jest niżej (środkowy)
Jeszcze niżej (bez pokrętła) zakończony kwadratem jest wałek którym unosi się i opuszcza wiertarkę.
https://picasaweb.google.com/Bolszewik ... 2742063762
https://picasaweb.google.com/Bolszewik ... 3753063026
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 15:10
autor: damber
Czyli chodzi Ci o te pokrętło na samej górze.
Na pokrętle od czoła są może jakieś znaki, albo jest może coś napisane

Na końcu tego wałka jest jakaś przekładnia, co to tam jest pod tymi dwoma wkrętami? a może tym pokrętłem zmieniało się kierunek obrotów...?
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 15:17
autor: Bolszewik
Tak.
Nie ma żadnych napisów.
Przekładnia jest tylko nie wiem co przekłada i na co ?
Wkręty to broki żeby wałek nie wypadł, blokują małe pierścionki.
Na pewno nie do zmiany kierunku obrotów bo tam nie ma skrzyni biegów.
Pokrętło obraca się w obie strony ale nic to nie zmienia. Myślałem że to może być blokada dzięki której można by obracać wiertarkę wkoło "słupa". Jednak listwa zębata która odpowiada za unoszenie i opuszczanie wiertarki jest przykręcona do słupa więc to chyba odpada.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 15:27
autor: damber
Napisałem o zmianie obrotów, bo widziałem już coś podobnego w innych maszynach starszej generacji. Za pomocą mechanicznie uruchamianego stycznika zmieniało się kierunek obrotów na silniku.
Zastanawia mnie jeszcze po co ten duży otwór w tej przekładni.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 15:37
autor: Bolszewik
Chyba do smarowania ?
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 01 sty 2012, 20:16
autor: rzeznik2555
Witam ja mam też niemiecką wiertarkę stołową i moja ma blokadę taką z boku do zaciskania korpusu na słupie może to do tego służy *music*
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 07 sty 2012, 18:20
autor: Bolszewik
Na pewno nie, zobacz to zdjęcie:
https://picasaweb.google.com/Bolszewik3 ... 2742063762
Zresztą próbowałem i nie ma znaczenia położenie tego pokrętła na podnoszenie opuszczanie.
Na dole tam gdzie słup się kończy a zaczyna korpus wiertarki jest śruba którą się ściska kolumnę żeby zablokować.
To chyba jednak musi być bolokada obrotu wkoło słupa ale nie działa lub coś jest zablokowane. Jutro może przy czyjejś pomocy uda mi się ją położyć na bok i zajrzę pod stopę. Jeśli coś jest na rzeczy to musi tam właśnie być.
*****
Już wiem do czego służy to pokrętło. Jest to blokada po uniesieniu / opuszczeniu maszynę trzeba zablokować na słupie. Sama raczej nie zmieni położenia bo jest na przekładni ślimakowej samohamownej, ale jak maszyna jest niezablokowana to ma luz około 1 cm wokoło osi słupa.
Udało mi się dziś umieść ją na stole warsztatowym tak to wygląda:
https://picasaweb.google.com/Bolszewik ... 0364377858
Do zrobienia został jeszcze napęd, czyli dopasowanie kół pasowych na wrzeciono (na silniku już są). Wykonanie elektryki oraz malowanie.
No i jeszcze zakup imadła. Tutaj mam pytanie ktoś używał takiego imadła:
http://allegro.pl/imadlo-maszynowe-krzy ... 66427.html
Warto w to inwestować ?
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 07 sty 2012, 18:32
autor: damber
Jeśli chodzi o imadło te z linku, to dobre jak masz zamiar coś frezować na wiertarce. Jeśli tylko ma być do wiercenia, to tylko duże, ciążkie imadło typowo pod wiertarke.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 07 sty 2012, 18:36
autor: Rolnik122894
Co będziesz z elektryki robił?
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 07 sty 2012, 18:37
autor: Bolszewik
Jeszcze nie wiem co mi się ubzdura robić ....
Frezy leżą w szufladzie żal żeby rdzewiały dalej ....
Tak na poważnie to renowacja TV 521 jest planowana i kupiłem ją m. in. z tą myślą. Trzeba zrobić cały układ zawieszania narzędzi z tyłu oraz przód żeby dało się założyć spychać.
Z elektryki to przełączniki na styczniku, może ze zmianą obrotów lewo prawo. Gdybym miła silnik dwubiegowy (są bardzo drogie) to coś bym rozbudował układ ale tak to nie ma sensu. Jeśli obroty będą za duże to i tak będę musiał kupić falownik. No i jakieś oświetlenie trzeba zrobić.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 07 sty 2012, 18:44
autor: damber
To warto inwestować w takie imadło. Wszystkie fasolki i inne potrzebne rowki możesz zrobić bez problemu. Jedynie warto by zwrócić uwagę na skok, żeby nie był za mały.
RE: Maszyn w naszych warsztatach
: 07 sty 2012, 18:47
autor: Rolnik122894
Jeśli potrzebujesz jakieś schematy to służę pomocą.