Forum RetroTRAKTOR

Temat niby banalny ale jak głębiej pomyśleć to nasuwa się wiele pytań. Otóż ciekawi mnie od którego roku sławne w PRLu sznurki do snopowiązałek zostały zastąpione przez te polipropylenowe? Dlaczego było tak ciężko dostać ten nieszczęsny sznurek? I Czy macie może jakieś ciekawe anegdoty itp. odnośnie tego sznurka. Mój tato mówił mi że w SKR z którego przyjeżdżali prasować słome mieli Ursusa C-355 który chodził z prasą niskiego zgniotu Fortschritt. Ursus ten miał kabine z rurami dookoła i na kabinie miał poukładane te sznurki i po sprasowaniu słomy czy siana traktorzysta pisał w kajecie ile kilogramów sznurka "na oko" zostało wykorzystane i za to się extra dopłacało. U mojego dziadka w stodole na wrotach do dziś wisi wykorzystany bodajże do prasowania słomy od młocarni. Na Allegro jest jedna aukcja z takim sznurkiem:
http://allegro.pl/item1163351411_sznure ... niczy.html

A ja już myślałem, że tego sznurka nigdzie nie można dostać
Mój dziadek też ma jeszcze gdzieś ze dwie szpule z dawnych lat. Worki z kartoflami tym sznurkiem wiążemy *comfort*

Czyli widze że stary i poczciwy sznurek dalej w użyciu Ciekawi mnie jeszcze to że na YouTube w filmie o zbiorze słomy i siana do prasy Z-230 użyty był taki właśnie sznurek... On wytrzymuje duże naprężenia?

Chcesz odpowiedź czemu brakowało sznurka i stu innych rzeczy w czasach komuny ?

Przeczytaj sobie definicję i konsekwencje gospodarki centralnie sterowanej nakazowo - rozdzielczej pozbawionej wolnego rynku. Między innymi pisze tam że jest to "gospodarka niedoboru".