Forum RetroTRAKTOR

Witajcie,

Postanowiłem założyć ten temat, ponieważ z tego co zauważyłem sprawa ta nie jest jakoś szczególnie popularna i nurtuje mnie przez dłuższy czas.

Przeglądając dzisiaj OLX natknąłem się na ogłoszenie z trzydziestką, która reklamowana jest słowem "unikat". Rzeczywiście tak jest, ciągnik z ogłoszenia ma blacharkę w kolorze kości słoniowej. Słyszałem teorie, że malowanie na ten kolor wynikało to z braku farby, ale czy na pewno?
https://www.olx.pl/d/oferta/ursus-c-330 ... 6iCIj.html

Kolor ten jest na tyle niespotykany, że wręcz wyginął. Z moich obserwacji wynika, że malowano nim ciągniki C-330 oraz C-360.
Powyżej mamy przykład jednej z C-330 z 1982 roku (to może być istotny szczegół), zachowana w stanie perfekcyjnym. Do pełni szczęścia brakuje tu jedynie tłumika typu "rybka".

Kolejnym przykładem ciągnika w tym kolorze jest egzemplarz z filmu "Bardzo spokojna wieś". Nie jestem w stanie na ten moment określić roku produkcji tego Ursusa, jednak zważywszy na płaską oś stosowaną od 1979 roku oraz to, że film powstał w 1983, nie będę wykluczał teorii że również może to być 1982 rok.



Przejdę teraz do C-360, tutaj miałem namacalne doświadczenie z takim egzemplarzem. W mojej okolicy znajduje się sześćdziesiątka w takim kolorze, co prawda już po malowaniu ale odcień został zachowany, która, tu uwaga, również pochodzi z 1982 roku. Co więcej - jest to egzemplarz odrzucony z eksportu, który docelowo miał trafić do Libii. Powodem sprzedaży ciągnika na rynku krajowym była zgrzytająca skrzynia, przez którą ciągnik nie przeszedł kontroli jakości. Ursus ten od fabryki posiadał wąskie koła 12,4-32.

Oglądając filmy instruktażowy z czasów PRL dot. BHP w ochronie roślin, można natknąć się na ujęcie przedstawiające oprysk pola przy użyciu trzech C-360. Ciągnik jadący po środku zdaje się mieć kolor jaśniejszy niż ten pokazany kilka sekund później. Również wygląda, jakby miał wąskie ogumienie. Widoczne jest to w 1:40
https://www.youtube.com/watch?v=5gJvXy2j0GI&t=42s

Teraz czas na jeden z wpisów na AgroFoto. Polecam zwrócić uwagę na rocznik:
https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/i ... sus-c-360/

Czyżby egzemplarze w tym kolorze rzeczywiście powstawały tylko w 1982 roku? Czy wynikało to z braku farby w lakierni? A może sześćdziesiątki w tym wydaniu były wersjami specjalnymi, przygotowanymi pod uprawy międzyrzędowe?

Pewnie robię z igły widły, ale jestem ciekaw co Wy na ten temat sądzicie. Może uda się nam wspólnymi siłami wyciągnąć na światło dzienne coś ciekawego

Co do 330 to ten kolor nie wygląda do końca na kość słoniową ale taki bardzo blady żółty bo nieco różni się od tego na kołach. Być może coś nie zagrało z partią dostarczonej farby a że dostępność była jaka była to malowali tym co dostali

1981 to był stan wojenny w Polsce wówczas wielu surowców brakowało. Mogło też zabraknąć pigmentu do lakieru żółtego Ursusów. W Płocku też malowali Bizony na inne kolory, bo brakowało czerwonej farby.

89 tak, ale tu mowa głównie o roku 82

Wiem, że bodaj w 1986 roku Bizony malowano na bordowo i działo się to tylko w tamtym roku. Sam stan wojenny zawieszono w 1983 roku, co pokrywałoby się z okresem występowania ciągników w kolorze kości słoniowej.

A w którym roku malowano Bizony na kolor miodowy?

Duża część żółtych Bizonów byla z okresu 81-82, miodowe to raczej okolo 85 i wyżej

Też bym tak obstawiał. Przed chwilą zrobiłem mały przekop internetu i duża część egzemplarzy miodowych pochodziła z 1986/87.

Czyli moja teoria o problemach z produkcją farb i lakierów to skutek stanu wojennego w Polsce i jego dalszych następstw. Malowali tym, co przemysł mógł dostarczyć.

Nawet w wywiadzie z P.Debskim odnośnie malowania Bizonów było wspomniane o brakach w farbie, stąd zdarzały się kombajny w innych kolorach niż standardowa czerwień
https://youtu.be/pnj7gutes8w?si=dkDA9GDbbXPH_YpG raczej występowało to po roku 80 bo ciężko znaleźć wcześniejszy kombajn w innym kolorze, oprócz niebieskich które trafiły do USA

Czyli podsumowując - kolega @bergman31 ma stuprocentową rację

Zastanawia mnie tylko ogumienie w C-360. Wszystkie sześćdziesiątki w kości słoniowej o jakich słyszałem lub widziałem, miały ogumienie 12.4-32. Jak myślicie, braki w ogumienie też występowały? Czy to wersja specjalna wykonywana przez fabrykę?

W C-360 ogumienie w rozmiarze 12.4-32 będzie do upraw międzyrzędowych.
Ja osobiście na żywo nie widziałem C-360 z takim wąskim ogumieniem. Może dlatego, że w moich okolicach praktycznie nie było gospodarstw ogrodniczych.

Okres wojenny był specyficzny. Ciągniki, kombajny szły na pniu (mój ma odlewy z końca września, a pierwsza rejestracja w połowie października). Wtedy też podwykonawcy nie nadążali z produkcją podzespołów. Ciągnik z filmu to końcówka 81, pierwsza połowa 82. Bardzo prawdopodobne, że brakowało pigmentu żółtego, więc dawali np. pół dawki i efektem jest ten blady kolorek.
Jeśli chodzi o koła, to strzelam, że już były wyprodukowane opony do mf255 (którego produkcja jeszcze nie ruszyła). Jak wcześniej wspomniałem, wtedy ciągniki szły jak szalone, więc obstawiam, że postanowili wykorzystać to co mieli naprodukowane wcześniej.

bergman31 pisze: ↑28 cze 2025, 10:00 1989 to był stan wojenny w Polsce wówczas wielu surowców brakowało. Mogło też zabraknąć pigmentu do lakieru żółtego Ursusów. W Płocku też malowali Bizony na inne kolory, bo brakowało czerwonej farby.

Stan wojenny nie był w 1989, tylko w 1981-83 - ale podejrzewam, że Ci się po prostu literówka wkradła. Wówczas faktycznie brakowało wszystkiego, wspominał o tym np. Pan Józef Dębski jeśli chodzi o borykanie się z brakami w FMŻ.

Ursus faktycznie, chodziło mi o 1981 rok. Że też nikt mi wcześniej nie zwrócił uwagi?

Że brakowało wszystkiego, to dobrze pamiętam. W 1987 roku rodzice kupili farbę olejno-ftalową do malowania płotu, to była zapakowana w zmodyfikowane puszki od szynki konserwowej. To się nazywało opakowanie zastępcze.

Adam03 pisze: ↑28 cze 2025, 10:09 Sam stan wojenny zawieszono w 1983 roku

Napisałem
Czyli temat wydaje się być rozwiązany. Ciekaw jestem ile się jeszcze takich egzemplarzy zachowało. Na dobrą sprawę można poruszyć jeszcze temat bordowych C-4011.

Bordowy zbiornik miałem w swojej C-4011, ale ponieważ to ciągnik z przeszłością PGR/SKR - to nie jest to mieszanka a nie taki dziewiczy, wiec nie ma się co sugerować. Ale pod zielonym (malowanym kilka razy), był właśnie taki coś bordo/czerwień, ale jaśniejszy nieco niż nasz C-325

Jest to zrzutka z jakiegoś filmiku w internecie,
myślicie, że to malowaniec?

Ursus pisze: ↑05 lip 2025, 21:58 Bordowy zbiornik miałem w swojej C-4011, ale ponieważ to ciągnik z przeszłością PGR/SKR - to nie jest to mieszanka a nie taki dziewiczy, wiec nie ma się co sugerować. Ale pod zielonym (malowanym kilka razy), był właśnie taki coś bordo/czerwień, ale jaśniejszy nieco niż nasz C-325

Racja, jeśli to ciągnik po PGR to należy podchodzić do tego z dystansem. Jednak nie wykluczam teorii, że mógł to być kolor fabryczny. Sam odcień mógł być spowodowany płowieniem od promieni słonecznych, oczywiście jeśli był on na nie narażony.

RRC pisze: ↑05 lip 2025, 22:42 Jest to zrzutka z jakiegoś filmiku w internecie,
myślicie, że to malowaniec?

Też się z tym zdjęciem spotkałem, jak na moje wygląda zbyt starannie jak na malowańca. PGR'y miały zwyczaj malowania ciągników "na odwal się". Ideą tych spółek było maksymalne wykorzystanie ciągnika pod kątem użytkowym, estetyka nie była praktycznie brana pod uwagę.

Swoją drogą, w tle widać C-328 w kolorze bordowym, ewidentnie ciemniejszym niż ten na czterdziestce.

Jeśli chodzi o kombajny Bizon, to braki lakieru czerwień meksykańska występowały nie tylko w 1986 roku. Spowodowane były w głównej mierze problemami Polifarbu Włocławek oraz niespotykanym złodziejstwem jakie panowało w zakładzie szczególnie po stanie wojennym do roku 90 (do FMŻ mam 25km) Postaram się dość dokładnie wytłumaczyć po rocznikach
1981- pierwszy rok braku lakieru czerwonego. Bizony szczególnie w drugiej połowie roku malowane były w kolor żółty (często nazywane przez rolników kombajnami gorszej jakości choć nie miało to żadnego znaczenia). Pod koniec roku kombajny z napisami od szablonów tylko po lewej stronie i na tyle kombajnu.
1982-1983- sytuacja analogiczna do 1981 roku
1984- bizony produkowane w 3 kolorach - czerwonym, żółtym i pomarańczowym. Często jeszcze ze starym logiem FMŻ z lat 70tych
1985- bizony malowane w większości na kolor czerwony, krótka partia jasnożółtych, nowe naklejki
1986- apogeum wariacji kolorystycznych bizonów- Bordowe, Wiśniowe, Czerwone, Żółte oraz Miodowe.
1987r- W większości kombajny miodowe, nieduża partia czerwonych (czarne pulpity), wersja 6
1988r. Do połowy roku kombajny miodowe, później wyłącznie czerwone.
1989-1993- Wyłącznie kombajny czerwone
Z moich obserwacji wynika, że praktycznie analogiczny problem z lakierami miała LFMR, można poznać po kolorze pras kostek (partia kombajnów w innej barwie- partia pras w tym samym kolorze heh

Jeśli chodzi o ursusa, zauważyłem że w 1986r wyszła partia ciągników MF 255 bordowych, także bardzo prawdopodobnym jest że ursus również miał braki w lakierach