Forum RetroTRAKTOR

Witam,

Potrzebuję pomocy ... :/

jestem w trakcie remontu silnika c330, który postanowiłem zrobić po zauważeniu wody w oleju oraz po małej przygodzie z zostawieniem wody w układzie na małym mrozie :/, czego wynikiem były wyrzucone bezpieczniki w głowicy

Po zdemontowaniu głowicy , uszczelki były w dobrym stanie .
Wymieniłem tuleje i w chwili obecnej jest zdemontowane prawie wszystko ( miska olejowa , tłoki, pompa paliwa , chłodnica , alternator, pompa olejowa ) pozostał jedynie wał, pompa wody , rozrząd
Przed zamontowaniem tłoków postanowiłem sprawdzić szczelność bloku poprzez wlanie wody do kanalików. Po uzupełnieniu poziom wody jest na równo z kanalalikami , ale niestety następnego dnia jest około 3 mm mniej i tak z każdym dniem ubywa.

Niestety nie widzę żadnego wycieku...
Dołożyłem barwnik UV do tej wody i też nic nie widać...
Dodatkowo podłożyłem arkusz kartonu pod ciągnik... ale tez nic nie widać, a wody ubywa ...

Proszę o pomoc gdzie mogę szukać wycieku

.... I jeszcze coś.

Jedynie gdzie "coś widać " to na zębatkach rozrządu ( widocznie minimalnie pod światłem UV , pod normalnym światłem "oleisty płyn) . Czy jest możliwe że w okolicach rozrządu , z przodu jest wyciek ?

Zdejmij miskę bo tam pewnie cieknie. Jeżeli wywaliło broki w głowicy to raczej blok do wymiany.Mały czy duży mróz to bez różnicy . Zamarzło to kaplica.Blok jest żeliwny to ma zero elastyczności. Coś go rozpiera to pęka.

Miska ściągnięta, patrząc od dołu nic nie widze.
Jedynie co zostało to pokrywy rozrządu i to mam w planach zdemontowac i jeszcze tutaj zobaczyć.
I pytanie czy od strony rozrządu może być przeciek.

2 dni temu uzupełniłem wodę i podłożyłem pod blok arkusz kartonu ... nie ma ani śladu.


P.s zapomniałem dodać. Blok był pęknięty standardowo w miejscu wtryskiwaczy ale zaspawane i tam też jest sucho