Forum RetroTRAKTOR

Dzień dobry zakupiłem ciągnik c-330 chciałem wymienić wałek bo ma duże luzy na panewkach i na jednym ramieniu.

Akurat dziś rozebrałem podnośnik w C-330, bo do wymiany były tuleje i wałek.
W czym masz problem?

Skoro wał z tulejkami to i zazwyczaj ramie wychodzi do wymiany przez wyrobione wpusty.
Zobacz również stan główek tłoczyska czy nie mają dość.

Jak robiłem podnośnik w mojej skończyło się na zakupie dwóch ramion, wału i dwóch panewek.
Ramiona zaciśnięte i zapieczone na wielowypuście są niemal nie do ruszenia-jedyne rozwiązanie to prasa, palnik lub prasa palnik i konkretny młot
U mnie skończyło się na cięciu gitarą ramienia.
Drugim problemem są dostępne w handlu wałki, zakładałem skropola i frezy pod ramiona byly identyczne - w starym jedno ma większą średnicę na frez, co wymusza zakup przynajmniej jednego ramienia.
Trzecia sprawa to rozwiercenie panewek pod ramię po zamontowaniu w korpusie, w sklepie można dobrać sobie coś lużniejszego i oszczędzić sobie nieco szlifowania/rozwiercania/skrobania.

W C-330 z 1970 roku, ramiona bez problemu zeszły z wałka. Frezy na ramionach nie zużyte. Wał wytarty w miejscu styku z tulejami. Tuleje po osadzeniu wymagały rozwiercania.

W C-325 wał wytarty, frezy zużyte. Frezy na głównej dźwigni podnośnika też zużyte, więc też do wymiany.Tuleje po osadzeniu nie wymagały rozwiercania. Oczywiście do wymiany było jedno ramię podnośnika z wiadomych względów. Sworzeń łączący tłoczysko z dźwignią główną, był tak powyginany (nie był wytarty), że był problem z jego wybiciem (musiałem zdemontować cylinder, aby to ustrojstwo wyjąć i rozebrać).

dziękuje za podpowiedz na co zwrócić uwagę przy wymianie