Forum RetroTRAKTOR

Używa ktoś z Was może tego typu podnośnika w traktorze?



Potrzebuję powyciągać z różnych zakamarków elementy od 100 do 200kg, kilka cięższych pod 300kg może się trafi i zastanawiam się czy jest sens coś takiego kupować, czy raczej pieniądze wyrzucone w błoto...
Przy lekkich elementach będzie współpracować z Zetorem 25, przy cięższych Ursus C-355.
Link do całego ogłoszenia: https://m.olx.pl/d/oferta/ladowacz-wedk ... XcOqQ.html

Ja mam własnej konstrukcji z widłami na końcu i dodatkowym siłownikiem do ruchu wideł.Cytując klasyka"jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma".Wyspawałem to w ciągu dnia z materiału ,który zalegał,liczyłem na większą praktyczność,ale tak nie jest,co nie znaczy ,że nie jest przydatne.Długość na oko pewnie podobna do tego z linku i iwanem dżwignę 250 kg.

Użyteczniejsze i bezpieczniejsze dla traktora będzie takie coś

https://www.olx.pl/d/oferta/solidny-lad ... Vr0pc.html

Majo pisze: ↑18 lut 2024, 11:52 Użyteczniejsze i bezpieczniejsze dla traktora będzie takie coś

https://www.olx.pl/d/oferta/solidny-lad ... Vr0pc.html

Chlop sie pyta o wedke za 800 a ty mu dajesz jakis szajs za 3200 nie widzisz roznicy?
Za 3000 to sto razy lepiej zalozyc uzywanego tura.
A co do tematu to mam taka lyzke na tyl jak w linku ponizej. Ogolenie nie jest to wygodne, ale robote zrobi, zaladujesz wszystko. Lepsze to niz dzwigac recznie. Ogolnie polecam

https://www.olx.pl/d/oferta/lyzka-na-ty ... YMclK.html

Jak ma być tanio to belka do posnosnika i rura pod plecak. Przykrecic lancuchem i dziala. Ja tak kladlem 100-200kg rury do rowu i tez szlo. A ze meczarnia to juz inna opcja. Mialem wtedy kupic trolla i spokojnie pyrkac. Z mojego doswiadczenia takie rzeźby ze złomu to same nerwy i kombinowania. Jak jiż coś budować to porządnie

Chodzi mi o rozwiązanie proste, budżetowe, łatwo demontowalne z ciągnika więc raczej wędka.
Łycha całkiem fajna, na pewno bardziej uniwersalna, ale po pierwsze cena, po drugie ciągnika z czterema wyjściami hydrauliki nie posiadam, a dodatkowe rozdzielacze to kolejny dodatkowy koszt. Za tą cenę lepszy był by tur...

SEBRIGHT pisze: ↑18 lut 2024, 8:28 Używa ktoś z Was może tego typu podnośnika w traktorze?
[/url]

Zrobilem podobny podnosnik z rurek i profili o przekroju kwadratowym plus dwa sworznie z agromy. Uzywam go bardzo czesto i nawet ladowalem niepełne bigbag owsa na przyczepke. U mnie sie to sprawdza i polecam.

Zgadzam sie. Osobiscie bym polecal montaz tura. Posiadanie ciagnika do pracy przy domu bez tura to niewykorzystanie potencjalu. .

Parę lat temu w trakcie budowy cały drenaż zasypywalenm ciapkiem z pożyczona łyżka zapinana na tuza, otwierana za pomocą linki i zapadki. Jak dla mnie dla prostych robót czy też udźwigu drobnych ciężarów tanie i dobre.

Miro rzecz prosta jak budowa cepa a kręgosłup odciąży

Zdziaszek taką łychę też biorę pod uwagę jakby się trafiła używana w przyzwoitym stanie. Z tym że tylko do Ursusa by się nadawała, bo Zetor 25 nie ma żadnych wyjść hydraulicznych...

Wyjścia możesz dorobić. O ile niektórym nie będzie przeszkadzać, że to znowu dodatkowe koszty

SEBRIGHT pisze: ↑18 lut 2024, 13:42 ... Za tą cenę lepszy był by tur...

Pod warunkiem, że jest gdzie zamocować ładowacz czołowy, bo np. w C-325 i C-328 nie bardzo jest gdzie przykręcić a oś przednia napewno nie wytrzyma dużego obciążenia.

Martek pisze: ↑18 lut 2024, 13:49 Zgadzam sie. Osobiscie bym polecal montaz tura. Posiadanie ciagnika do pracy przy domu bez tura to niewykorzystanie potencjalu. .

Nie do każdego ciągnika można założyć ładowacz czołowy.

A ja bym powiedział, że do każdego. Kwestia adaptacji i dorobienia ramy.

SEBRIGHT pisze: ↑18 lut 2024, 16:47 Miro rzecz prosta jak budowa cepa a kręgosłup odciąży

Zdziaszek taką łychę też biorę pod uwagę jakby się trafiła używana w przyzwoitym stanie. Z tym że tylko do Ursusa by się nadawała, bo Zetor 25 nie ma żadnych wyjść hydraulicznych...

Akurat zestaw który mam na zdjęciu jest bez jakiejkolwiek hydrauliki. Mocowany tylko na tuż z regulacją przesunięcia dzięki czemu można wyżej dźwignąć lub niżej ale większy ciężar. Dźwiganie odbywa się tylko przez podniesienie podnośnika.

Myślałem że wywrot łyżki masz hydrauliczny, teraz jak powiększyłem zdjęcie widzę że wywrot jest na sznurek

SEBRIGHT pisze: ↑18 lut 2024, 18:41 Myślałem że wywrot łyżki masz hydrauliczny, teraz jak powiększyłem zdjęcie widzę że wywrot jest na sznurek

Dokładnie, na sznurek, konstrukcja wręcz prymitywna a robotę swoją zrobiła.
Sprzęt miałem pożyczony od kolegi który też pierw musiał mnie do niego przekonać i chwała mu za to.

Majo pisze: ↑18 lut 2024, 17:45 A ja bym powiedział, że do każdego. Kwestia adaptacji i dorobienia ramy.

W Ursusie C-325 C-328 musiałbyś wymienić przednią oś z wspornikiem i silnik. Do tego należy przerobić mocowanie ramy do korpusu skrzyni biegów.

A no fakt... zapomniałem o maszynach tego typu... tam jedna nie ma gdzie się złapać. Ale już np Zetor 25 ogarnie temat

W akcji:

https://www.youtube.com/watch?v=GyQQQ8GGbZc

Ja zrobiłem z porządnej rury, boczne ramiona to ceowniki dokręcane u góry na śrubę, na dole blokowane w belce.
Tym sposobem wszystko jest demontowane, nie zajmuje miejsca, a podłużnica stanowi jednocześnie sztywny hol w razie potrzeby.