Ursus C-328 1963r
Re: Ursus C-328 1963r
Ładny jest, ja bym go zostawił takiego rdzawego
Gratuluję nabytku
Gratuluję nabytku
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Ursus C-328 1963r
Kiedyś czytałem czyjąś wypowiedź, że Duńczycy od paru lat zachowują niemalowaną patynę na swoich traktorach, które uzupełniają o brakujące detale podczas gdy Polacy w pełni odrestaurowywali ciągniki wraz z malowaniem.
Ciągnik można wyremontować mechanicznie i uzupełnić o brakujące detale.
Ciągnik można wyremontować mechanicznie i uzupełnić o brakujące detale.
Re: Ursus C-328 1963r
no co kto lubi.Muran001 pisze: ↑04 wrz 2023, 8:49 Kiedyś czytałem czyjąś wypowiedź, że Duńczycy od paru lat zachowują niemalowaną patynę na swoich traktorach, które uzupełniają o brakujące detale podczas gdy Polacy w pełni odrestaurowywali ciągniki wraz z malowaniem.
Ciągnik można wyremontować mechanicznie i uzupełnić o brakujące detale.
Tutaj fajny Zetor 4011 do kupienia właśnie w oryginalnym stanie:
https://www.facebook.com/groups/5564159 ... 0928563226
Re: Ursus C-328 1963r
Witaj serdecznie Ciągnik wygląda świetnie
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus C-328 1963r
Dziękuję bardzo Pojawił się taki pomysł aby zostawić go w tej wersji, jednak zawsze podobały mi się totalnie dopieszczone sztuki z zachowaniem każdego szczegółu
Dziękuję
Zatem plany(póki co) są takie aby przywrócić mu blask i zbliżyć się jak najbliżej do oryginału
Re: Ursus C-328 1963r
Nie pamiętam jaki masz nr seryjny, ale rocznik 1963 stawia sporo wyzwań przy renowacji żeby zrobić tak jak powinien wyglądać
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus C-328 1963r
Pięknie, to jest dobre podejście! U mnie się zaczynało bez dachu nad głową i bez przyrządów
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus C-328 1963r
Tyle imadel, az sie nie mieszcza na warsztacie
Re: Ursus C-328 1963r
Hehe no tak wyszło, ale to małe niebieskie marketowe niedługo zniknie W jego miejsce wleci jedno duże a drugie trafi na drugi stół
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
Re: Ursus C-328 1963r
W miarę postępu prac, przyrządy się dorabia Co do imadeł, kiedyś odkupiłem w zakładzie gdzie pracuje stare bizonowskie imadło po cenie złomu, bo kupili slusarzom nowe piękne imadla ( dziwili mi się po co mi takie stare imadło) Po pół roku użytkowania większość były połamane, pozacierane, pourywane. A ja dorobiłem nowe szczęki do tego starego i jest super. Tak samo jest ze współczesnym sprzętami... wiec ratujmy historie.
Re: Ursus C-328 1963r
No nie do konca. Pewnie kupiono po prostu narzedzia nizszej klasy. Nowe narzedzia, maszyny itd tez moga byc calkiem dobre.piorun1234 pisze: ↑03 lis 2023, 21:53 użytkowania większość były połamane, pozacierane, pourywane. A ja dorobiłem nowe szczęki do tego starego i jest super. Tak samo jest ze współczesnym sprzętami...
Tutaj wspolczesny odpowiednik imadla za zdjec garazu:
https://www.ebmia.pl/imadla-warsztatowe ... 0-125.html
Re: Ursus C-328 1963r
Te PRL-owskie narzędzia też były bardzo drogie w swoich czasach i zakup czegokolwiek było wyzwaniem,a że obowiązywały mimo wszystko jakieś normy,to i jakość była tak na prawdę niezła.
Re: Ursus C-328 1963r
Po dłuższej przerwie prace nad Ursusikiem powróciły Inżynierka obroniona także czasu trochę się znalazło i zaczęło się coś w końcu dziać.
Blok był pęknięty i zdecydowałem się na szycie metodą metalock. Miało być tylko "szycie" pęknięcia, lecz okazało się, że ścianka jest zbyt cienka i mogło by znowu pęknąć w tym miejscu. Dlatego pan, który to robił postanowił, że wyrwie kawałek ścianki i wstawi nową. Zajęło to trochę czasu z racji tego, że chciałem aby wyglądało to jak przed naprawą- finalnie wyszło świetnie.
Potem najgorsza robota czyli czyszczenie. Wał i głowica poszły do regeneracji, tak samo jak pompa i wtryski. No a reszta elementów na domowe czyszczenie.
No i powoli wpadają jakieś fanty
Teraz tylko czekać na części i będzie można składać silnik.
Blok był pęknięty i zdecydowałem się na szycie metodą metalock. Miało być tylko "szycie" pęknięcia, lecz okazało się, że ścianka jest zbyt cienka i mogło by znowu pęknąć w tym miejscu. Dlatego pan, który to robił postanowił, że wyrwie kawałek ścianki i wstawi nową. Zajęło to trochę czasu z racji tego, że chciałem aby wyglądało to jak przed naprawą- finalnie wyszło świetnie.
Potem najgorsza robota czyli czyszczenie. Wał i głowica poszły do regeneracji, tak samo jak pompa i wtryski. No a reszta elementów na domowe czyszczenie.
No i powoli wpadają jakieś fanty
Teraz tylko czekać na części i będzie można składać silnik.
Re: Ursus C-328 1963r
Po pierwsze gratulacje z obronionej inżynierki! Nie mogę doczekać się dalszych prac, bo Ursusik widać że w dobrych rękach
Re: Ursus C-328 1963r
A dziękuję bardzo No mam nadzieję, że czasu będzie trochę więcej i uda się dużo podziałać