Forum RetroTRAKTOR

Dzień dobry. Ostatnio wyciągłem z garażu WSK. Od około 20 lat była nieruszana. Nie ma iskry, co może być przyczyną?

Mialem podobny przypadek z moją nie uzywana od lat WSK 125. Odpalala i zaraz gasła, iskra byla ale słaba. Kupiłem nowa cewke za ok 30 zł. Wsk pali i jezdzi jak nowa. Sprawdz przerywacz, wymien kondensator i jak to nie pomoze to nowa cewka.

przeczyść papierem ściernym przerywacz

Tak to wygląda

Po rozebraniu przerywacza zauważyłem, że bolec na którym jest on umieszczony jest krzywy. Co zrobić z tym faktem?

https://4motor.pl/pl/elektryka-zaplon-s ... 00567.html
Naprawdę chce Ci się takie pytania zadawać?

Na szczęście udało mi się go w miarę wyprostować. Iskrownik po wymianie kondensatora, przerywacza i cewki zapłonowej chodzi. Iskra jest, pierwsza podróż po postoju zaliczona

To jeszcze tzw dwuramówka, możesz pokazać jak wygląda cały motor?
Jak coś Wueski to moja pasja.

Tak wygląda cały motor. Trochę brudny, ale to zdjęcie po wyciągnięciu z garażu po tym postoju.


W motorze narodził się kolejny problem. Odpala i jeździ, lecz po jakimś czasie jak się już zagrzeje gaśnie i nie da się go odpalić. Jak ostygnie to da się go odpalić, jeździ i po jakimś czasie to samo. Iskra jest. Co może być przyczyną?

Na pierwszy rzut oka wygląda na model B1, obstawiam rocznik 1968.
Wymień przepustnicę w gaźniku na nową i maszyna odżyje.

Przepustnica raczej tu nie pomoże, czasami iskra jest ale po wkręceniu w głowice będzie za słaba by zapalić mieszankę.Jeżeli jest tak na ciepłym to podmień świecę, następnie cewkę WN - na zdjęciach widać że chyba jest nowa a to loteria w tych gratach, czasami stare części są lepsze niż
współczesne.Od temp. może puchnąć uzwojenie i tak się wtedy dzieje.Zobacz też na przerywacz czy bardzo iskrzy bo wtedy może być winny kondensator.Ogólnie umyj ten iskrownik i karter pod nim benzyną ekstrakcyjna z tego smaru itp.
Powodzenia, fajnie się zachowała ta B1.

Adamek1981 pisze: ↑30 sie 2023, 10:31 jak się już zagrzeje gaśnie i nie da się go odpalić. Jak ostygnie to da się go odpalić, jeździ i po jakimś czasie to samo. Iskra jest. Co może być przyczyną?

Przyczyna moze byc zbyt bogata mieszanka. Niektore modele wsk mialy przeslone na filtrze powietrza do odpalania na zimno.

miro pisze: ↑30 sie 2023, 10:56

Adamek1981 pisze: ↑30 sie 2023, 10:31 jak się już zagrzeje gaśnie i nie da się go odpalić. Jak ostygnie to da się go odpalić, jeździ i po jakimś czasie to samo. Iskra jest. Co może być przyczyną?

Przyczyna moze byc zbyt bogata mieszanka. Niektore modele wsk mialy przeslone na filtrze powietrza do odpalania na zimno.

Tak ale te starsze, ta ma już inny filtr, ale oczywiście czyszczenie gaźnika i zbiornika jak najbardziej wskazane po takim postoju.
Przy okazji jak zdejmiesz iskrownik to wymień simering na wale 17x40x10, jest stary i może podsysać tamtędy tzw. lewe powietrze.

Miałem WSK z serii ptaków a konkretnie ,, Gil,,.Po latach jazdy zaczął się problem podobny jak u Ciebie. Nie tyle gasła co jak się zagrzała to odpalała tylko na pych.Pomógł szlif bo przyczyna był zużyty tłok i pierścienie.Zdejmij przewód od filtra powietrza lub odkręć filtr tak byś widział wlot powietrza do gaźnika. Jeżeli zaobserwujesz przy próbie odpalenia że gaźnik zamiast ssać to pluje paliwem (czasami jest to mgła a czasami krople paliwa) to czeka Cię szlif i wymiana tłoka. To typowa przyczyna w silnikach dwusuwowych objawu jaki opisałeś. Po prostu ciśnienie sprężania ucieka do komory korbowej pod tłokiem.Stąd plucie paliwem z gaźnika.Możesz też oczywiście zmierzyć ciśnienie sprężania ale powiem szczerze że nie wiem ile powinno wynosić w tym silniku ale pewnie coś koło 8 _ 10 atm. Ale to tylko moje przypuszczenie. Raczej nie mniej.

szubinska pisze: ↑30 sie 2023, 10:44 Na pierwszy rzut oka wygląda na model B1, obstawiam rocznik 1968.
Wymień przepustnicę w gaźniku na nową i maszyna odżyje.

Tak, rocznik 1968.
Gaźnik wymieniłem kilka dni temu na nowy.

Zacznij od wymiany świecy, jak to nie pomoże to kondensator, następnie cewka.

Ale właśnie iskra jest dość fajna, więc nie wiem czy to wina tego.

Adamek1981 pisze: ↑30 sie 2023, 12:24 Ale właśnie iskra jest dość fajna, więc nie wiem czy to wina tego.

No tak, ale wcześniej napisałeś, że jak się zagrzeje to jest problem(na zimnym nie ma problemu).
Więc przyczyną może być np świeca (np;niska wartość cieplna) bądź kondensator, cewka.
Zaczynaj od najtańszej rzeczy.
Jak Koledzy powyżej napisali - tłok, cylinder, pierscienie też może być przyczyną, ale zacznij od świecy

Zmiana świecy nic nie daje, nie odpala

Przede wszystkim musisz określić ,czy to sprawa iskry,czy gaźnika,ja tak na odległość obstawiam iskrę,a najbardziej cewkę.To że iskra przeskoczy na wolnym powietrzu,nie daje pewności,że przeskoczy pod ciśnieniem.Oczywiście przyczyn może być więcej ale gdybanie na odległość nie ma większego sensu.