Simson
RE: Simson
Pomysł nie był ciekawy, a wynikł z mojego skąpstwa.
Dawno temu gdy malowałem po raz pierwszy Aro (terenówka ze zdjęcia) zostało mi sporo farby, a powszechnie wiadomo że farba z utwardzaczem zepsuje się szybko to prysnąłem nią samopała. Potem pomalowałem T-25 na taki sam kolor bo miałem taki kaprys, ale znów zostało farby. No to były poprawki przy Aro. Jakoś tak z rozpędu poszło że i przyczepa może być zielona.
Nawiasem mówiąc łączy się z tym inna anegdota:
Na towarzyskim spotkaniu po kilku kieliszkach leśniczy zapytał mnie czemu wymalowałem ruski traktor i przyczepę na zielono. Niewiele myśląc odpaliłem mu - żebyś mnie nie widział w lesie *flower*
No i tak już zostało z tym zielonym .... Nawiasem mówiąc bardzo mi się ta barwa podoba w przeciwieństwie do metalików których nie znoszę *lol*
Podobno fabrycznie błotniki były srebrzanką malowane ?
Zamontowałem silnik, światła i linki:
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 1518953266
Mocowanie licznika z blachy nierdzewnej. Oryginalne było na zardzewiałej blaszce po prawej stronie. Nie wyglądało ładnie, a ponadto licznik nie miał obudowy i sterczały kable.
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 3150252290
Nowy starter i dźwignia biegów.
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 3423694594
Na razie wszystko jest proste, schody zaczną się jak zacznę zmieniać zapłon na elektroniczny ....
*****
Ścina mi klina na magneto ....
Jakieś sugestie ?
Zapłon LKF:
http://www.jackmotors.pl/zaplon-lfk-sim ... id-41.html
Dawno temu gdy malowałem po raz pierwszy Aro (terenówka ze zdjęcia) zostało mi sporo farby, a powszechnie wiadomo że farba z utwardzaczem zepsuje się szybko to prysnąłem nią samopała. Potem pomalowałem T-25 na taki sam kolor bo miałem taki kaprys, ale znów zostało farby. No to były poprawki przy Aro. Jakoś tak z rozpędu poszło że i przyczepa może być zielona.
Nawiasem mówiąc łączy się z tym inna anegdota:
Na towarzyskim spotkaniu po kilku kieliszkach leśniczy zapytał mnie czemu wymalowałem ruski traktor i przyczepę na zielono. Niewiele myśląc odpaliłem mu - żebyś mnie nie widział w lesie *flower*
No i tak już zostało z tym zielonym .... Nawiasem mówiąc bardzo mi się ta barwa podoba w przeciwieństwie do metalików których nie znoszę *lol*
Podobno fabrycznie błotniki były srebrzanką malowane ?
Zamontowałem silnik, światła i linki:
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 1518953266
Mocowanie licznika z blachy nierdzewnej. Oryginalne było na zardzewiałej blaszce po prawej stronie. Nie wyglądało ładnie, a ponadto licznik nie miał obudowy i sterczały kable.
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 3150252290
Nowy starter i dźwignia biegów.
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 3423694594
Na razie wszystko jest proste, schody zaczną się jak zacznę zmieniać zapłon na elektroniczny ....
*****
Ścina mi klina na magneto ....
Jakieś sugestie ?
Zapłon LKF:
http://www.jackmotors.pl/zaplon-lfk-sim ... id-41.html
RE: Simson
Wyrobiony stożek na wale lub w kole.Będzie ścinać.
RE: Simson
Zgadzam się z tym co pisze Marek. Też miałem taki problem i dorabiałem kliny z podkładki sprężynowej, niestety nie wytrzymywały długo. Dopiero dorobienie klina z aluminiowej złotówki rozwiązało problem. klin robiłem nadwymiarowy i magneto trzeba było nabijać na siłę dzięki czemu nie było luzu i nie ścinało klina. Ale to wszystko działo się kiedy byłem jeszcze podrostkiem i nie miałem dostępu lub finansów do rozwiązania tego problemu inaczej.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
Zetor 25A, Ursus C- 385, Dniepr 650, Ładowacz UNHZ 500, Pług PZ1, Piła spalinowa Drużba, Snopowiązałka, Suzuki Intruder VLR 1800, Honda PC800
RE: Simson
Słabo dokręcona nakrętka na czopie.
mnie też to spotkało jak pożyczyłem mojego simsona na wakacje, aby młody sobie pojeździł. Zrobiłem nowy z śruby o twardości 8.8 , musi być dobrze dopasowany.
Nie podobno ale na pewno błotniki są srebrne.
A prędkościomierz z prawej strony nie centralnie.
Zapłon mam fabryczny i śmiga.*rolleyes*
mnie też to spotkało jak pożyczyłem mojego simsona na wakacje, aby młody sobie pojeździł. Zrobiłem nowy z śruby o twardości 8.8 , musi być dobrze dopasowany.
Nie podobno ale na pewno błotniki są srebrne.
A prędkościomierz z prawej strony nie centralnie.
Zapłon mam fabryczny i śmiga.*rolleyes*
RE: Simson
Jak już napisano: zużyte/zniszczone/uszkodzone połączenie stożkowe czop wału-piasta wirnika.Bolszewik napisał/a:
Ścina mi klina na magneto ....
Jakieś sugestie ?
Doraźnie można złożyć na ocet (po uprzednim dokładnym odtłuszczeniu elementów).
Jeżeli nie pomoże a zużycie nie jest jakieś drastyczne, to można spróbować dotrzeć na pastę zaworową. Miałem podobny przypadek w WSK125 i docieranie pomogło.
Pozdrrrawiam! :)
RE: Simson
Stożek jak i rowek klina nie noszą żadnych znamion uszkodzenia / zużycia.
Koło magnesowe jest nowe.
Kliny były używane. Pierwszy był z mojego, drugi ze zdekompletowanego silnika kuzyna.
Dokręciłem dość mocno, za pomocą blokady wału. Rozbiłem starą świecę, wspawałem nakrętkę M8 w nią wkręciłem mosiężną śrubę (od regulacji świateł w maluchu). Tym sposobem zablokowałem wał, nie wiem z jaką siłą dokręcałem bo nie mam w domu dynamometrycznego klucza.
Kliny kupi mi kolega w poniedziałek, popróbuję, szkoda bo chciałem zrobić test.
Myślę ze można by nieco podgrzać koło magnesowe tuż przed montażem ?
Może jakiś klej do gwintów ?
Prędkościomierz był po prawej, ale nie miał osłony i trzymał się na blaszce. Ponieważ nie będzie obrotomierza, a ponadto założyłem gumową osłonę, to uznałem że centralne mocowanie lepsze.
Koło magnesowe jest nowe.
Kliny były używane. Pierwszy był z mojego, drugi ze zdekompletowanego silnika kuzyna.
Dokręciłem dość mocno, za pomocą blokady wału. Rozbiłem starą świecę, wspawałem nakrętkę M8 w nią wkręciłem mosiężną śrubę (od regulacji świateł w maluchu). Tym sposobem zablokowałem wał, nie wiem z jaką siłą dokręcałem bo nie mam w domu dynamometrycznego klucza.
Kliny kupi mi kolega w poniedziałek, popróbuję, szkoda bo chciałem zrobić test.
Myślę ze można by nieco podgrzać koło magnesowe tuż przed montażem ?
Może jakiś klej do gwintów ?
Prędkościomierz był po prawej, ale nie miał osłony i trzymał się na blaszce. Ponieważ nie będzie obrotomierza, a ponadto założyłem gumową osłonę, to uznałem że centralne mocowanie lepsze.
RE: Simson
Jak rozumiem, wstawiłeś ten dziwaczny zapłon z linku ?
Czy masa tych kół się różni ? może to jest problem ścinania ..
Z ciekawości zapytam, czym się kierowałeś kupując ten zapłon ?
Czy jest do niego dodawany jakiś schemat podłączenia i do którego rodzaju ?
Simsony miały różne rodzaje instlacji
6 i 12 v na przerywaczu.
6 i 12 v zapłon elektroniczny
i w końcu 12 V elektronik z jakąś taką prostszą instalacją i ten najbardziej zamotany przeważnie w simsonach z żarówką HS1 w przedniej lampie.
Simsona 6v ze zwykłym iskrownikiem przerabiałem na 6v elektronik bez żadnych problemów.
Starsze S50 i potem S51N, S51B , S51E (enduro i elektronik) i to samo w wersjach S70 do mniej więcej 88/89r miały błotniki srebrne.
Od 88/89r doszedł jeszcze kolor czarny na błotnikach.
W roku 1983 pojawiła się wersja S51C i S70 C (Comfort )
Te Simsony miały błotniki w kolorze zbiornika i bocznych dekli
Czyli żółte, zielone, czerwone. Był też S51C i S70C cały biały.
Na białym Comforcie dawane były napisy w kolorze żółtym. W innych wersjach tak nie było.
Kolor biały na zbiorniku nie występował w S51N, S51B , S51E
Oryginalne napisy do około 88/89r były kalkomanią. Dziś nie do dostania w Polsce, czasem na ebayu są.
Jak robiłem swojego jakiś 12 lat temu, za sztukę płaciłem po 11 Eur *eek*
Czy masa tych kół się różni ? może to jest problem ścinania ..
Z ciekawości zapytam, czym się kierowałeś kupując ten zapłon ?
Czy jest do niego dodawany jakiś schemat podłączenia i do którego rodzaju ?
Simsony miały różne rodzaje instlacji
6 i 12 v na przerywaczu.
6 i 12 v zapłon elektroniczny
i w końcu 12 V elektronik z jakąś taką prostszą instalacją i ten najbardziej zamotany przeważnie w simsonach z żarówką HS1 w przedniej lampie.
Simsona 6v ze zwykłym iskrownikiem przerabiałem na 6v elektronik bez żadnych problemów.
Zależy w której wersjiklaudiusz napisał/a:
Nie podobno ale na pewno błotniki są srebrne.
Starsze S50 i potem S51N, S51B , S51E (enduro i elektronik) i to samo w wersjach S70 do mniej więcej 88/89r miały błotniki srebrne.
Od 88/89r doszedł jeszcze kolor czarny na błotnikach.
W roku 1983 pojawiła się wersja S51C i S70 C (Comfort )
Te Simsony miały błotniki w kolorze zbiornika i bocznych dekli
Czyli żółte, zielone, czerwone. Był też S51C i S70C cały biały.
Na białym Comforcie dawane były napisy w kolorze żółtym. W innych wersjach tak nie było.
Kolor biały na zbiorniku nie występował w S51N, S51B , S51E
Oryginalne napisy do około 88/89r były kalkomanią. Dziś nie do dostania w Polsce, czasem na ebayu są.
Jak robiłem swojego jakiś 12 lat temu, za sztukę płaciłem po 11 Eur *eek*
RE: Simson
Światła słabo świeciły, poza tm ma ponoć lepsze osiągi i najważniejsze raz ustawiony i spokój ....
Masa jest podobna, ale magnesy na tym nowym są na pewno znacznie mocniejsze.
Instalacja była nowa ale źle podłączona (nie było kierunków) podłączyłem ją wg. załaczonego schematu.
Co do napisów i naklejek to na moim na pewno nic takiego nie będzie.
Masa jest podobna, ale magnesy na tym nowym są na pewno znacznie mocniejsze.
Instalacja była nowa ale źle podłączona (nie było kierunków) podłączyłem ją wg. załaczonego schematu.
Co do napisów i naklejek to na moim na pewno nic takiego nie będzie.
RE: Simson
Odbiegając od zapłonu i kolorów.
Kup sobie na przednie koło węższą oponę.
Nie 2,75 ale 2,25 np z rometa.
O wiele lżej i przyjemniej się prowadzi. Na bezpieczeństwo to nie wpływa, przynajmniej ja nie miałem z tego powodu problemów.
2,75 na przodzie powoduje wrażenie przyssania i dużego oporu jazdy, jakoś tak ciężko się prowadzi.
Różnicę czuć
Kup sobie na przednie koło węższą oponę.
Nie 2,75 ale 2,25 np z rometa.
O wiele lżej i przyjemniej się prowadzi. Na bezpieczeństwo to nie wpływa, przynajmniej ja nie miałem z tego powodu problemów.
2,75 na przodzie powoduje wrażenie przyssania i dużego oporu jazdy, jakoś tak ciężko się prowadzi.
Różnicę czuć
RE: Simson
Fakt, mnie też nie podobała się ta opona. Tym bardziej że raczej będę jeździł asfaltem lub utwardzoną droga.
RE: Simson
Koła magnesowe radzę dokręcać ZAWSZE bez blokowania wału (można coś uszkodzić) i ZAWSZE udarowym kluczem-nigdy mi nie ścięło co bym nie naprawiał Podgrzanie koła pomoże w solidnym osadzeniu.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Simson
Klucz udarowy mam, ale jakoś muszę przecież zablokować wał. Jak wbiję bieg i zacznę dokręcać udarowym to mi motorek odjedzie *flower*
- AndrzejD21
- Posty: 427
- Rejestracja: 05 mar 2015, 10:56
RE: Simson
Napęd na skrzynię podawany jest z wału po przeciwnej stronie, jak wbijesz bieg i zaczniesz dokręcać kluczem udarowym, to mogą się przeciwwagi przestawić względem siebie, mam rację?
RE: Simson
Teraz to już zgłupiałem jak to powinno się dokręcić .... *rolleyes*
W kole magnesowym są otwory więc chyba powinienem dorobić specjalny klucz. Oprzeć go na ziemi i dopiero dokręcać nakrętkę na wale ?
W kole magnesowym są otwory więc chyba powinienem dorobić specjalny klucz. Oprzeć go na ziemi i dopiero dokręcać nakrętkę na wale ?
RE: Simson
Ja zawsze blokowałem koło wkładając śrubokręt pomiędzy magnes a cewkę.Otwory o których piszesz są do ściągacza.
RE: Simson
Klucz udarowy*bye*
Normalny nasadowy i zablokuj dowolnie magneto ,(to nie dobry pomysł z tym tłokiem) klucz do odkręcania tarczy w szlifierkach kątowych by się nadał, coś z tych rozwiązań.
I ręką dokręcić to wystarczy.*dull*
Lub skorzystać z serwisu i specjalistycznych narzędzi ASO:D
Normalny nasadowy i zablokuj dowolnie magneto ,(to nie dobry pomysł z tym tłokiem) klucz do odkręcania tarczy w szlifierkach kątowych by się nadał, coś z tych rozwiązań.
I ręką dokręcić to wystarczy.*dull*
Lub skorzystać z serwisu i specjalistycznych narzędzi ASO:D
RE: Simson
Ja zawsze blokowałem koło wkładając śrubokręt pomiędzy magnes a cewkę.Otwory o których piszesz są pewnie do ściągacza.
RE: Simson
ściągacz wkręca się na drobnozwojny gwint i centralnie dokręca śrubę tak jest w moim magnecie*saycheese*
RE: Simson
Takie coś wytworzyłem do blokowania wału:
https://picasaweb.google.com/116718836 ... 1173064306
Tak wygląda koło magnesowe:
https://picasaweb.google.com/116718836 ... 1173064306
Ściągacz do niego mam wkręca się go w koło magnesowe i wypycha śrubą w osi wału.
Włożyć śrubokręta między cewkę a magnes nie mogę bo popsuję cewkę, a przynajmniej taką mam obawę. Tym bardziej że za cewkami jest płaska tarcza więc nie oprze się na karterze silnika.
"Zablokuj dowolnie magneto ...." - Jak ?
Jutro w robocie postaram się wyklepać płaskownik tak by po wywierceniu dwóch otworów 8mm i wspawaniu tam trzpieni dało się zablokować koło, a jednocześnie był dostęp do nakrętki wału. Powstanie coś na kształt klucza hakowego.
https://picasaweb.google.com/116718836 ... 1173064306
Tak wygląda koło magnesowe:
https://picasaweb.google.com/116718836 ... 1173064306
Ściągacz do niego mam wkręca się go w koło magnesowe i wypycha śrubą w osi wału.
Włożyć śrubokręta między cewkę a magnes nie mogę bo popsuję cewkę, a przynajmniej taką mam obawę. Tym bardziej że za cewkami jest płaska tarcza więc nie oprze się na karterze silnika.
"Zablokuj dowolnie magneto ...." - Jak ?
Jutro w robocie postaram się wyklepać płaskownik tak by po wywierceniu dwóch otworów 8mm i wspawaniu tam trzpieni dało się zablokować koło, a jednocześnie był dostęp do nakrętki wału. Powstanie coś na kształt klucza hakowego.
RE: Simson
Ja jak dokręcałem lub odkręcałem magneta w motorkach to zawsze przy użyciu klucza/opaski do odkręcania filtrów oleju w samochodach. Wystarczyło dobrze zaciągnąć na magnecie i już. Taki mój sposób, jeszcze mnie nie zawiódł.