Strona 2 z 5
Re: Kupiłem Dzika :D
: 03 paź 2019, 21:04
autor: SEBRIGHT
Ja niestety nie mam tego komfortu, żeby w zimie przesiadywać w garażu, bo praktycznie wszystko stoi pod wiatą albo pod plandeką, a odpowiednim garażem nie dysponuję...
Paweł dzięki za fotki

Dokładnie kopiować oryginał nie wiem czy jest sens, jak z założenia ma to być 'kundel' z hamulcami, ale postaram się wymodzić coś nie kłującego w oczy

Siedzenie ze wspornikiem mam, ale od przyczepy i tam jest inny wspornik. Oryginalny da się od czegoś dopasować? Sworzeń w kawałku dyszla grubo zaspawany, tak że nawet szkoda próbować go odzyskiwać. Tak jak patrzę na oryginał - najbardziej pasowały by tam koła i hamulce z przyczepki do MFki - podobnie skręcane z tym że środkowa gwiazda ma 5 ramion zamiast 4, ale temat ciężko osiągalny, więc pewnie skończy się na częściach z belki samochodowej.
Jakbyś miał chwilę pomierzył byś mi ceownik pełniący rolę ramy

Na zdjęciach nie mogę dopatrzyć na 100% ale podejrzewam że walcowany na gorąco?
Re: Kupiłem Dzika :D
: 03 paź 2019, 23:00
autor: Ursus
adrian pisze: ↑03 paź 2019, 8:56
Ursus. Jak masz czas i chęć to zwymiaruj liska. Mi się przyda, a i potomnym również

. Łatwiej będzie wykonać kopie Lisa niż znaleźć oryginał...
Oki

Zatem w weekend postaram się to zrobić
Tak, ceownik walcowany na gorąco. Sworzeń już wiem skąd mi się wziął że przykręcany - bo jak kupiłem Dzik to był do niego lisek samoróbka taki - i tam było w ten sposób zrobione.
Koła możesz też śmiało od przegrabiarki spróbować zastosować. Tam są tego samego rozmiaru opony, ale z tą różnicą, że felgi pełne. Lisek ma tak, że osie kół są mocowane do ramy za pomocą cybantów - po dwa na każdą oś. Dlatego uważam, że warto zrobić coś na wzór oryginału, a następnie mocujesz sobie w ten sam sposób piasty z hamulcami. Dodasz tylko jakiś otwór do przykręcenia pedału i masz praktycznie oryginał - w każdej chwili możesz przejść na oryginalne koła jakbyś je dorwał

Re: Kupiłem Dzika :D
: 04 paź 2019, 10:59
autor: adrian
To jak to jest w końcu z tymi kołami w Lisku. Mają być pełne felgi czy nie? Z tero co zaobserwowałem jak dotąd, to Lisy mają i jedne i drugie. A nie jest to tak, że do c308 szły nie pełne felgi w Lisku, a do Dzika 2/21 już pełne?
Ps: Pełne można dostać bez problemu i takie bym zastosował w replice Lisa
https://allegro.pl/oferta/kolo-4-00-10- ... 4291fbf951
Re: Kupiłem Dzika :D
: 04 paź 2019, 12:58
autor: Ursus
Nie, Lisy zawsze miały felgi takie jak na wrzuconych przeze mnie fotkach. Czteroramienna odlewana piasta i przykręcana na 4 śruby tarcza składająca się z dwóch połówek
Wszystkie, które widziałem z pełnymi felgami to jakieś przeróbki
Re: Kupiłem Dzika :D
: 04 paź 2019, 20:39
autor: SEBRIGHT
Nawet nie wiedziałem że koła grabiarkowe można dostać nowe w sprzedaży
Spodziewałem się że osie kół w lisku są spawane do reszty konstrukcji a tu jednak jest inaczej... W takim przypadku miało by sens kopiowanie oryginału, jeśli można by w miarę swobodnie wymieniać koła z piastami

Re: Kupiłem Dzika :D
: 04 paź 2019, 22:15
autor: Adasiek123
Można kupić nowe koła/felgi te do grabiarki, ale niestety te obecnie produkowane to badziewie w większości przypadków. Te "starej" produkcji były mocne, trwalsze. Niestety oryginalne piasty i koła od liska cięźko już zdobyć. Sam niedawno kupiłem liska w oryginale, lecz bez kół. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem przeróbek wszelakich(co innego dorabianie czegoś na wzór oryginału) ale Twój pomysł z hamulcami Michał, wydaje się ciekawy, mając na uwadze słabą skuteczność oryginalnego w Dziku.
Re: Kupiłem Dzika :D
: 05 paź 2019, 20:21
autor: SEBRIGHT
Dzisiaj przepalałem Dzika - pomimo podłej pogody i wilgoci odpalił za trzecim szarpnięciem

Pospacerowałem z nim po podwórku z pół godziny i wrócił pod plandekę... Przy okazji wymieniłem przełączniki wyciągane - gaszenie silnika mam już na przełączniku, natomiast na zacisku od cewek oświetleniowych nie ma w ogóle napięcia...
Jak reanimowałem przyczepkę od Robi 151 z barku lepszej opcji zastosowałem koła od grabiarki i całkiem fajnie to wyszło. Z tym że przy starych piastach zamiast łożysk miałem plastikowe pierścienie ślizgowe...
Re: Kupiłem Dzika :D
: 24 lis 2019, 19:55
autor: SEBRIGHT
Filmik z dzisiejszego przepalania Dzika
https://youtu.be/jXQ4ddSIFis
Muszę w lewym kole dętkę zmienić, bo powietrze schodzi...
Re: Kupiłem Dzika :D
: 19 kwie 2020, 13:49
autor: SEBRIGHT
Re: Kupiłem Dzika :D
: 31 maja 2020, 19:20
autor: SEBRIGHT
Wczoraj odebrałem od tokarza dwa zaczepy

Jeden kiedyś pójdzie do repliki liska jak nie uda mi się nic kupić, drugi do pewnego projektu

Przy okazji też pospacerowałem trochę z Dzikiem i znów zaczął świrować, tzn jakiś taki słaby mi się wydawał i nie bardzo chciał słuchać gazu, zwłaszcza jak pochodził chwilę i się zagrzał...

Re: Kupiłem Dzika :D
: 31 maja 2020, 20:32
autor: Bolszewik
Mam w zamiarze kupić coś jednoosiowego (nie dla siebie) i tak się trochę rozeznaje ....
Dzik za ciężki i za duży, ale mniejsza o to.
Z tymi silnikami coś od urodzenia jest nie tak, a jednak ludzie w jakiś sposób je "lubią".
Pracowały w tylu maszynach, wszyscy narzekają, a jednak ....
Nie kumam za bardzo dwusuwów, nie ma jakiejś jednej uniwersalnej zasady ? Jak to ustawić, zrobić, przerobić, naprawić ?
Mój jedyny kontakt z dwutaktem to Simson. Po remoncie i zmianie zapłonu na bodaj Aprille bez problemu odpalił po zimie (nowe paliwo i naładowany akumulator).
Re: Kupiłem Dzika :D
: 01 cze 2020, 4:27
autor: SEBRIGHT
Z większością Dzików jest niestety tak, że odpala kiedy chce, gaśnie kiedy chce... i w tyłek daje zapłon który jest w tym silniku niewydarzony...
U mnie o dziwo iskra ładna, a świruje, z tym że stał x lat w stodole i pewnie skończy się na gruntownym remoncie... Na razie podejrzewam uszczelniacze na wale, że tam lewe powietrze łapie... Blokady ma fajnie rozbudowane - albo mechanizm różnicowy, albo można zablokować, albo napęd tylko na prawe lub lewe koło. Tyle że z obciążnikami ok pół tony waży...
Dla porównania MF70 - mam już drugiego, w obydwóch bardzo wdzięczne silniczki, rozruch bezproblemowy, obojętne czy upał, deszcz, czy mrozy... ale wyregulować to ustrojstwo też jest zabawy. Raz jak mnie kopnął przy zbyt wczesnym zapłonie, to cieszyłem się jak dziecko że palcami ruszam

W MF dyfra nie ma, jest tylko przekładnia ślimakowa. Do MF-a łatwiej dokupić narzędzia, ale niektóre ceny mają kosmiczne.
Re: Kupiłem Dzika :D
: 01 cze 2020, 10:33
autor: bergman31
@Bolszewik może pomyśl o Fortschritt E931? Gabarytowo jest niewielki, silnik z Simsona.
Re: Kupiłem Dzika :D
: 01 cze 2020, 20:58
autor: Bolszewik
Pomysł fajny, ale to nie dla mnie tylko dla wujka.
Ja bym kupił sobie coś Polskiego, bo poza rowerem cały sprzęt zagraniczny (1szt. DDR, 1 szt. ZSRR, 3 szt. Japonia). Nawet drobnica ze Szwecji .... wstyd ....
Myślałem że kupie mu Hondę żeby nie miał problemów.
Mieszanka, problemy z częściami, ale to nie ja decyduję więc pokażę mu w internecie Made in DDR ....
Re: Kupiłem Dzika :D
: 01 cze 2020, 22:13
autor: Ursus
Do Dzika zapłon zrobić inny - elektroniczny albo bateryjny chociaż i jak silnik będzie ok mechanicznie to powinien chodzić. Gaźnik też można na jakiś motocyklowy zmienić.
Re: Kupiłem Dzika :D
: 02 cze 2020, 20:34
autor: SEBRIGHT
Budowa zapłonu elektronicznego przerasta moje umiejętności niestety...
Ale bateryjny... - rzecz godna rozważenia

Re: Kupiłem Dzika :D
: 14 lis 2020, 21:03
autor: SEBRIGHT
Re: Kupiłem Dzika :D
: 14 lis 2020, 22:32
autor: Ursus
Ale jaki olej fajny, jak gorąca czekolada

Będą dwa na raz na warsztacie

Re: Kupiłem Dzika :D
: 15 lis 2020, 10:20
autor: artur.kajzer.
SEBRIGHT pisze: ↑02 cze 2020, 20:34
Budowa zapłonu elektronicznego przerasta moje umiejętności niestety...
Ale bateryjny... - rzecz godna rozważenia
Mam przerobionego na bateryjny 12v polecam

max 2 lekkie szarpnięcia i pyka a do tego umieściłem tam taki żelowy mały aku 20ah ( jak dobrze pamiętam) co za tym idzie ładowanie przez cewki oryginalne na mostku prostowniczym i jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby mu prądu brakło. Dodam że ten aku zasila cewkę butelkową, światła przednie tylne i koguta

Re: Kupiłem Dzika :D
: 15 lis 2020, 11:06
autor: SEBRIGHT
Paweł wszystko co rzadkie już wyciekło, zostało samo masło
artur.kajzer coś takiego planuję wykonać
Masz może jakiś schemat jak wykonać w Dziku ładowanie na 12V wykorzystując oryginalne cewki?
Zapłon bateryjny nie problem - aku już mam żelowy 10Ah sporadycznie wykorzystywany w Hako, cewka butelkowa też jest, tylko czasu zawsze brak...
