Forum RetroTRAKTOR

Różnicówke Typu AC minimum 25A może być wieksza ,prąd róznicowy 0.03mA możesz załozyć w garażu ale musisz zrobić uziemiene bednarką z którego wyprowadzisz piąty przewód zółtozielony PE i w garażu będziesz miał 5- przewodową a w domu 4-przewodową. Nie potrafie określić ile tej bednarki i jak głeboko aby rezyztancja uziemienia była właściwa.
Oprócz różnicówki dajesz zabezpieczenie 3-faz typu S303 C 16A + 1-faz typu S301 B16A na gnizda 1-faz + do tego jakaś obudowa. Oczywiscie zabezpieczenią nie moga być wieksze niż te co masz w domu mogą byc mniejsze lub co najwyzej równe. Przewód dodatkowo należałoby wciągnąc do rurki typu peszla i dopiero zasypać ziemią.

Moim zdaniem musisz ominąć gniazdo na zewnątrz to z zabezpieczeniem 16A bo wiele na nim nie zwojujesz.Biorąc jeszcze pod uwagę spadek napięcia na tak długim przewodzie doprowadzającym.Za licznikiem masz pewnie na ,,sile"zabezpieczenie 20A.Przynajmniej tak powinno być.I tam się podłącz.Będzie to prawdopodobnie przewód przed bezpiecznikami topikowymi przy gnieździe, tymi 16A.Minimalne zabezpieczenie w warsztacie to 20A.Spawarka którą da się spawać na 16A musi być naprawdę dobrej jakości, bo nie chcesz chyba spawać elektrodą 1,5mm.Co do podłączenia zabezpieczenia różnicowo-prądowego to wykonuje go się na trzech fazach plus przewód neutralny.Nie wolno łączyć do niego piątego przewodu i nie musi go być.Uziemienie do bednarki robimy niezależnym przewodem jako dodatkowe.Dla mnie pewniejsze jest zerowanie i tak mam podłączone wszystkie maszyny w warsztacie.Dodatkowe uziemienie musi być naprawdę dobrej jakości i o odpowiednich pomiarach,które mogą się i tak zmienić np. w czasie suszy a zerowanie czyli podłączenie obudowy do przewodu N ,,popularne zero,,zapewnia dostawca prądu a on już wie jak to zrobić.Standardowa różnicówka to 40A i prąd zadziałania 30mA.

O spawanie się nie martwię, bo przy wymianie kotła C.O. używaliśmy potężnego migomatu od znajomego i dawało radę.
Mi będzie potrzebna zwykła mała transformatorowa spawarka, a takie były podłączane nawet na starej, aluminiowej instalacji i działały.

Panowie niedawno robiłem instalacje w swoim garażu i mogę udzielić kilku rad. Dodam że instalacja jest prawie* zgodna z obowiązującymi przepisami.

(*prawie wyjaśnię we właściwym miejscu)

Pomijam już sprawę całej procedury urzędniczo / projektancko / odbiorczo / budowlaną .....

Mój przydział mocy to 15 kW zabezpieczenie przedlicznikowe to 35 A na bezpiecznikach topikowych - w zeszłym roku zestaw licznikowy wymieniony przez ZEORK.

Pierwszy błąd powinno być uziemienie, ale nie ma bo chłopakom się nie chciało zrobić, sam sobie dorobię ....


Tablica za licznikiem
Liczniki jest na budynku gospodarczym (poprzednio był wewnątrz w/w budynku). W miejscu gdzie poprzednio był licznik zainstalowałem nową tablicę z zabezpieczeniami.

Pierwszy jest wyłącznik "FR" 100 Amper
- S 303 25 A - linia kablowa ziemna do domu 5x6 mm2 Cu długość około 20 m.
- S303 32 A - linia kablowa ziemna do garażu 4x6 mm2 Cu długość około 60 m.
- S 301 16 A - zasilanie budynku gospodarczego przewód 2,5 mm2 Cu podłączony do istniejącej instalacji (trzy żarówki i dwa gniazdka).

Drugi błąd bo powinna być jeszcze różnicówka, ale po pierwsze istniejąca instalacja jest dwuprzewodowa po drugie kupiłem za małą tablicę.


- Ogranicznik przepięć w charakterystyce "B+C".


Instalacje w domu nas nie interesuje więc ją pomijam.


Zajmijmy się teraz garażem.

Tablica zasilana jest jak już wspomniałem przewodem 4x6 mm2 lepszy byłby pięciożyłowy, ale taki akurat miałem z odzysku. *flower*

Można by od biedy podłączyć przewodem 4 mm2, ale to pójście ostro po bandzie i zdecydowanie nie zgodne z obowiązującymi normami. Obliczenia obciążalności przewodów po prostu wykluczą taki przekuj dla mocy kilku kW. Też mam silnik 5,5 przy kompresorze, w pile 4,5, spawarka ma też swoje kW. Oczywiście nigdy wszystko na raz nie pracuje - musiał bym się sklonować.

Ponieważ przewód do garażu jest czterożyłowy zrobiłem dodatkowo uziemienie. kilka metrów bednarki i trzy szpilki.


Trzeci błąd - nie zmierzyłem wartości rezystancji uziemienia - bo miernik leży na półce więc dostęp do niego jest wielce utrudniony .... *flower*

Zważywszy jednak że grunt jest dobry, a bednarka zakopana jest w rowie którym woda odpływa z podwórka rezystancja powinna być dobra.

Wewnątrz tablicy zastosowałem dla oświetlenia różnicówke z blokiem nadprądowym 10 A przewód 5x1,5 mm2
Druga różnicówkę 3f z do niej podłączone są:
- S303 25A dla gniazd trójfazowych przewód 5x4 mm2
- S301 16 A dla gniazd po wschodniej stronie garażu przewód 3x 2,5 mm2
S301 16 A dla gniazd po zachodniej stronie garażu przewód 3x 2,5 mm2
- S301 16 A dla teletechniki (alarm, internet, telefon czy co tam mi się ubzdura) 1,5 mm2.

Czwarty błąd brak w tablicy wyłącznika głównego oraz kontrolek obecności faz - kupiłem za małą tablicę *no*

Niedawno dawałem zdjęcia z prac nad prądem.

Przewód 2,5 do instalacji 3f może i wytrzyma, ale ile ???

Zdarzyło mi się kiedyś "wyłączać" instalację elektryczną za pomocą siekiery !!! Odrąbałem po prostu przewód pomiędzy zabezpieczeniem przedlicznikowym, a licznikiem. Nie dało się wyłączyć bezpieczników przed licznikiem bo skakały po nich iskry (po prostu bałem się tam wtykać łapy), a licznik ślicznie się palił. Okazało się że zabezpieczenia przed licznikiem były "naprawiane", a za licznikiem ktoś porobił połączenia kablami samochodowymi 1 lub 1,5 mm2. Działało to przez wiele lat, spawarkę też ciągnęło aż do czasu ja przywalił w linie piorun.

********

https://picasaweb.google.com/116718836 ... 3283219762

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 7281500162

Prowizoryczne oświetlenie po tynkowaniu i ociepleniu dachu zostanie zastąpione nowym.

Bolszewik!
Czy przydział mocy rzędu 15 KW wiąże się z jakąś dodatkową opłatą, bądż inną taryfą opłat? Czy można na takiej mocy zastosować licznik dwutaryfowy? Oczywiscie mógłbym zapytać o to ZE, ale może jeszcze niektórzy z nas dowiedzą sie o czymś przy okazji...
Przy okazji - przewód 2,5 mm2 wytrzyma - bądżmy spokojni. To nie jest stałe obciążenie. Silnik 5,5 KW w naszych warunkach warsztatowych nigdy nie pracuje w trybie ciągłym. Spoko..

Wiesz ja taki przydział mocy (15 kW) odziedziczyłem po dziadku, on spisał taką umowę. Z tym że wówczas były bezpieczniki przedlicznikowe 32 A (tak było w umowie w rzeczywistości były 63 A - takie ktoś wkręcił a skrzynka była zaplombowana przez ostatnich 20 lat.

Po wymianie licznika na nowy gdzie zabezpieczenie przedlicznikowe również są topikowe ale już na małe wkładki założyli mi bezpieczniki 35A bo nie ma małych 32 A. Dostałem też nową umowę i wpisano tam jak poprzednio 15 kW ale zabezpieczenie zmieniono na 35 A.

Podniesienie mocy wiąże się z dodatkową opłatą, ale zakład energetyczny może nie chcieć zwiększyć mocy motywując to zbyt słabą siecią przesyłową. Zdarzało mi się widzieć warunki przyłączenia na moc 14 kW i zab. 25 A u nas zwykle dają 12 kW i zab. 25 A.

Licznik dwutaryfowy można chyba zainstalować na każdym przyłączu 3f. U mnie nawet jest na niego miejsce w złączu. Problem w tym że trzeba to dobrze przekalkulować.

****

Ja doskonale wiem że "wytrzyma" ale po co ma wytrzymywać skoro może sobie pracować komfortowo ?

Widziałem i nawet poprawiałem instalacje zrobioną z kabelków telefonicznych - tak dokładnie telefonicznych. W tym lokalu była kiedyś tepsa i powciągali sobie w rurki to co akurat mieli na stanie. *clap*

Gdy instalacja jest prawidłowo zrobiona to się nie psuje nie przegrzewa nie ma problemów z bezpiecznikami itd.

Wiesz ja u siebie kupiłem kiedyś komplet nowych wkładek topikowych i powiesiłem koło licznika. Wisiały kilka lat i w zeszłym roku jak wymieniali to całe nie odpakowane pudełko wyrzuciłem do pudła ze starociami. Nigdy żaden bezpiecznik się nie spalił bo nie miał powodu, a bywało że piła chodziła kilka godzin bez przerwy, kompresor też pracował nie jeden raz po 2 - 3 h non stop, o ostrym spawaniu nawet nie wspominam.

Licznik dwutaryfowy wiąże się z dodatkową stałą opłatą abonamentową,czyli trzeba mieć naprawdę spory pobór prądu bo oglądanie telewizora na nocnej taryfie może okazać się nieopłacalne.Co do opłat za dodatkowy przydział mocy to było 160 zł za kilowat.
Co do zastosowania zabezpieczenia różnicowo prądowego to zasada działania tego zabezpieczenia nie wymaga instalacji z uziemieniem.Stosuje się różnicówki w instalacjach dwu i czteroprzewodowych np.TT.Uziemienie to instalacja odrębna dołączana już poza zabezpieczeniem różnicowo prądowym typ TN-C TN-S i bezpośrednio do obudowy urządzenia.Można połączyć uziemienie do przewodu neutralnego przed zabezpieczeniem typ. TN-C choć to uziemienie wykonuje elektrownia centralnie przy trafo.Połączenie razem uziemienia i przewodu neutralnego za wyłącznikiem różnicowo-prądowym spowoduje natychmiastowa zadziałanie zabezpieczenie i odcięcie zasilania.

Ale ale... jeden, najdłuższy ciąg linii którą będę robić to 45 metrów (dom - tablica). Drugi ciąg to 20 metrów (tablica-warsztat).
Więc kabel powinien wytrzymać
Poza tym tak jak mówiłem, będę "spinać się" przez wtykę na zewnątrz domu, czyli obwód będzie podwójnie zabezpieczony - jak różnicówka w rozdzielni gospodarstwa nie zadziała to zadziała różnicówka albo topiki w domu. W warsztacie założę trzecią różnicówkę, bo zwykły prąd wezmę sobie z linii 3f.
Róznicówek jeszcze trochę mam, więc można montować

Wytrzyma (jakiś czas) tylko jest co najmniej o połowę za mały przekrój.
WLZ o przekroju 4 mm2 to absolutne minimum, 6 mm2 to rozsądny kompromis pomiędzy ceną, obciążalnością prądową, wytrzymałością w czasie. Oczywiście mówimy wyłącznie o miedzi.

Obecnie we wszystkich projektowanych domach jednorodzinnych (12 -15 kW) od tablicy licznikowej do domowej tablicy stosuje się zwykle YKY 5x10 mm2. Guzik kogo obchodzi że można na takim kablu powiesić pół wsi takie są wymogi i tyle. Zresztą robiąc projekty też tak rysuję. Normy co do przekroju przewodów zostały kilka lat temu znacznie podniesione nie ma co z tym dyskutować trzeba się dostosować.

Czemu ?

W razie jakiegokolwiek nieszczęścia biegły stwierdzi że: instalacja została wykonana rażąco niepoprawnie ....


Na temat tego co ile i jak długo wytrzyma możemy sobie pisać długo i namiętnie


Wicher odnoszę wrażenie że w twojej instalacji panuje chaosss ....

Zrób to sobie raz, a porządnie.
Nie dawaj różnicówek jednej za drugą bo to niewiele da. Cyba że jako pierwszą dasz róznicówkę 500 mA, ale takie zabezpieczenie nie jest przeciw porażeniowe tylko przeciwpożarowe.

Pamiętajmy też że różnicówka jest ochroną dodatkową, a wyłącznik nadmiarowo prądowy lub wkładka topikowa jest ochroną podstawową. Chodzi o to że różnicówka może nie zadziałać (jeśli nie będzie upływności) natomiast "eska" czy topik musi zadziałać bo to one chronią nas, instalacje i urządzenia przed przepływem nadmiernego prądu.

Układy sieciowe:
http://kme.agh.edu.pl/file/teaching/pp/22/dodatek1.pdf

dobór przekroju przewodów:
http://www.sep.gliwice.pl/pliki/Dobor%20przewodow.pdf




*****

Jutro przychodzi do mnie firma robić wewnętrzne tynki.
Będą robić to agregatem z gotowej mieszanki.

Pytanie jak powinna być grubość tynku ?

Czy kazać im dodać jakiś dodatków uszlachetniających do tynku (impregnaty itd ....)

Wiesz, zrobiłbym sobie wszystko jak należy od razu, ale mam bardzo, bardzo ograniczony budżet.
Instalację i tak będę najprawdopodobniej poddawać przebudowie, ale to w miarę rozbudowy warsztatu.
Na razie rozwiązanie jest "tymczasowe" bo prąd jest mi koniecznie potrzebny. głównie 220 volt do oświetlenia i napędu wiertarki i małej gumówki.

Pieniądze są zawsze problemem ....

U mnie prowizoryczne przyłącze do garażu funkcjonowało ze dwa lata. Wcześniej to samo było w stodole potem w szopie (kabel napowietrzny był długi więc można było zmieniać miejsca) kabel był chyba 6 mm2 aluminium (napowietrzny z linka nośną). Czyli w sumie może z 15 lat lub więcej to pracowało.

W przypływie chęci, czasu i gotówki wymieniłem wszystko na nowe.
Teraz myślę że będę miał spokój na długooooo.

Poza tym kable już nie wiszą tylko są zakopane w ziemi więc estetyka podwórka wzrosła.

Właśnie o to chodzi, wcześniej miałem instalację na napowietrznym aluminium, też 2.5 mm2.
Poza tym Polak sobie poradzi - jeśli przekrój nie będzie wystarczający nie będę mieć fazy, a tylko 220 volt. Wystarczy połączyć żyły i z 4 zrobić 2, wtedy przepływ się nieco poprawi. Ale tak się będę bawić "w akcie ostatecznej desperacji"
Na tej instalacji planuję popracować dopóki nie rozbuduję warsztatu (mury już stoją, wystarczy przykryć i poprawić "stolarkę") albo do momentu w którym będzie za słaba. Aby zimę przeżyć.

Panowie firma zaczęła dziś ciapać ....

https://picasaweb.google.com/116718836 ... 4486710530

Ponawiam pytanie czy dawać jakieś dodatki do tynku ?

Kupiłem tynk "Nida" maszynowy lekki cementowo-wapienny.

Druga sprawa czy po tynkowaniu zabezpieczyć czymś tynk czy po prostu pomalować zwykła farbą ?

Ktoś mi wspominał o jakichś impregnatach lateksowych o_O





*****



Mam pytanie odnośnie oświetlenia garażu ....
Szczerze mówiąc ponieważ poniekąd to troszkę moja branża więc mam za dużo pomysłów, a za mało pieniędzy - jak zwykle *flower*

Myślałem nad oprawami świetlówkowymi 2x36. Oprawy te są zwykle tandetne, znalazłem ładne hermetyczne z odbłyśnikiem, ale cena jest nie do zaakceptowania nawet gdyby była w złotówkach, a jest w euro ....

Więc zwykłe oprawy świetlówkowe 2x36 z przezroczystym kloszem. Tylko że świetlówki dają dość niemiłe światło, a poza tym są strasznie tandetne.

Powstał mi więc w głowie pomysł ze świetlówkami LED. I tak sobie myślę czy nie pogiąć ładnie blachy ocynkowanej i nie zamontować uchwytów, potem dokupić tylko same świetlówki LED ???

Proszę o jakieś sugestie co do oświetlenia. Może ktoś coś wymyśli i pomoże ?

Na dziś wygląda to tak:

https://picasaweb.google.com/1167188366 ... 2382769634

Robi się coraz cieplej ..... *yes*

Ja bym proponował jednak świetlówki...
W naszym serwisie mamy tylko świetlówki, pracuje się przy nich bardzo dobrze.

Każdy lakiernik którego znam uważa że świetlówka to najlepsze źródło światła przy ocenie barw.

Ledy też się pewnie sprawdzą, chociaż to trochę kosmiczna technologia. Ja mam ledy tylko w latarce ale jestem zadowolony

Ja do garażu też szukam na allegro z rozbiurek z hal przemyslowych jedna 400 watt. i na garaż 60 metrow dwie chce . Jezeli masz tynk piasek wano i kulki styropianu , bo mowisz ze lekki,niedawaj nic ,zadnych ulepszaczy, niech oddycha to wszysko , i niemaluj farbami lateksowymi bo jak niebedziesz grzal garazu a w nim przebywsl to bedxie ciello po scianach. tynki tradycyjne to po glinianych tynkach najlepsze co moze byc.

W tej chili mam stare (z odzysku) oprawy świetlówkowe (2x36W). Nie wiem ile już wymieniłem świetlówek. Palą się na potęgę.

Mam też jedną starą oprawę (też 36W) ale z grubą świetlówką. Oprawa i świetlówka ma z 25 lat (babcia miała ją nad maszyną do szycia) i nadal działa bezawaryjnie. Zapala się nawet przy - 20 st. C, a te nowe nie koniecznie ....

Co do oceny barwy to z pewnością najlepsze jest zwykłe światło żarówki gdyż widmo światła żarówki jest niemal takie samo jak Słońca.
Dlatego w charakteryzatorzy w teatrach mają do robienia makijażu żarówki.

Ale mnie nie zależy na ocenia barwy, ble by mi się kolory kabelków nie mylił *yes*
Chodzi o wygodę, ergonomie i niezawodność. Nie chce mi się co trochę biegać z drabiną ....


***

Tynki są cementowo - wapienne malowane farbą emulsyjną 2x, ocieplenie z zewnątrz styropian 5cm, krokwie ocieplam wełną 10 cm i podbijam płyta OSB 8mm. Nie zamierzam jej malować.

To ledy, ale naprawdę dużo... bo to światło to jest takie trochę blade.

Właśnie dziś byłem w hurtowni i są tam na wystawie obok siebie dwie świetlówki jedna tradycyjna druga LED. Ta druga świeci znacznie jaśniej. Pułapka tkwi w tym żeby czytać ile daje lumenów.

Albo przykręcę kilka halogenów LED, jednak obawiam się że nie dadzą odpowiednio rozproszonego światła.

Kumpel ma założone świetlówki LED-y w garażu i narzeka że jak je wymienił to męczą się mu oczy ale jaka moc w lumenach tych świetlówek tego nie wiem.

Trzeba mocne (lumeny) i o ciepłej barwie (Kelviny).