Forum RetroTRAKTOR

dominik5211 pisze: ↑19 cze 2025, 9:34 Ustrzelony na zlocie 1971r

To ten sam Ursus, którego zdjęcia wstawiłem na forum w 2022
Niestety nie udało mi się go kupić, a właściciel zmarł. Kupił go mój kuzyn i powoli przywraca do sprawności.

Na zdjęciu za Zetorem stoi mój Ursus 1012, widać kawałek kabiny.

Co do gniazd to jak mają być funkcjonalne to ja proponuję pójść na kompromis i w oryginalny wspornik wstawić euro push pull na segerach i wężach, to i z długością rurek nie będzie kłopotu. U siebie tak będę docelowo robił, bo nasza C-355 fabrycznie wyszła z korkami w plecaku(nawet mam do dziś w oryginalnej farbie) i bez wspornika, ale skoro tylu chce się go pozbyć to może i ja poszukam.

szubinska pisze: ↑18 cze 2025, 11:37 Przy nierównej powierzchni oring tego nie uszczelni i smar będzie wychodził. Brzydko to później wygląda.
Po zdjęciach widać, że jest to starszy typ zwrotnic. Są one znacznie grubsze niż te później stosowane i te które są obecnie dostępne.

To fabrycznie okrągłych nieresorowanych były 2 typy? Współczesne pewnie zależy od producenta, ale widziałem takie co od tura się zgięły zaraz za wyjściem z grubszej części osi. Widziałem też, że są zakończone kwadratem i owalem, ale owal to chyba współczesny twór.

Adam03 pisze: ↑18 cze 2025, 15:20 Co do jego samego mam pewne obiekcje. Nie wiem czy nie stosowano jeszcze trzeciego typu wspornika, z dodatkowym daszkiem w jego górnej części. Myślę, że przeróbka tego co kupiłem nie będzie w ostateczności jakoś bardzo skomplikowana.

U mnie w 72 jest ewidentnie ten co na tym zdjęciu - czyli z daszkiem i krótszymi uszami. Jak szukasz oryginału to może by ktoś mający alternator wymienił się za dedykowany do alternatora.

Adam03 pisze: ↑19 cze 2025, 16:10 Dzięki!
Pragnę zaznaczyć, że uwielbiam detal. Wszyscy wiemy co zazwyczaj stoi po gospodarstwach - niby C-360, ale silnik z C-4011, obciążniki tylne na 3 śruby i aluminiowa kierownica. Gdy byłem małym szczawikiem, co nie jest jakąś daleką przeszłością zważywszy na to że obecnie mam 22 lata, myślałem że C-360 od C-355 różni się tylko obciążnikami tylnymi i kolorem. Teraz, po przewertowaniu katalogów części, wielu własnych obserwacjach, przeglądnięciu tego forum i wielu dyskusjach z ludźmi, jestem w stanie patrząc po detalach określić z którego roku pochodzi dany ciągnik bez zerkania na tabliczkę znamionową. Oczywiście jak jest zachowany w dużej mierze w oryginale.

Widzę, że z kolegą mamy wiele wspólnego, łącznie z wiekiem... Wczoraj byłem u kogoś obejrzeć jakąś maszynę, obok stoi Ursus. On mówi 4011, a jak zacząłem obchodzić to wyszło na to, że tam z C-4011 nie było absolutnie nic. Na moje C-355, albo składak, może papiery z C-4011...

U mnie w 72 jest ewidentnie ten co na tym zdjęciu - czyli z daszkiem i krótszymi uszami. Jak szukasz oryginału to może by ktoś mający alternator wymienił się za dedykowany do alternatora.

Puściłem ogłoszenie na jednej z grup na FB, może ktoś się odezwie. Przeczuwam, że z jego zdobyciem może być bardzo ciężko...

Przy okazji, skoro tu już jestem, dzisiaj przyjechały opony na przód. Trochę podobne do oryginalnych, ale fakt faktem wzorem i jakością Stomilek nie pobiją.

Jakiś czas temu przyjechały opony na tył


Kupiłem też gniazdko elektryczne, najprawdopodobniej produkcji Krakowskich Zakładów Metalowych Przemysłu Terenowego. Typ aluminiowy, czyli taki jak stosowano w C-4011 oraz C-355. Kilkukrotnie puszczałem też ogłoszenie dotyczące wspornika prądnicy, ale bez skutku. Założę ten produkcji współczesnej, później najwyżej go wymienię.





Po dłuższym okresie przestoju spowodowanym budową szklarni i składowaniem materiałów przed garażem, finalnie mogłem wyjechać blokiem aby go wymyć. W trakcie rozbiórki, zauważyłem miedziane podkładki założone między stopy główne a sam blok. Wyjąłem je, a po założeniu panewek z wałem ten prawie nie chciał się ruszać. Skutkiem czego blok pojechał do osiowania, termin realizacji około 3 tygodnie...

W przyszłym tygodniu przyjedzie piaskarka syfonowa, w tak zwanym międzyczasie będzie okazja zregenerować chociaż oś przednią.

Zwróć uwagę po osiowaniu na luzy koło na wale korbowym-koło pośrednie górne, a także wystawanie tłoka. Gdzie dałeś blok do obróbki?

Do Wrocławia na Rakową. Pytałem znajomych, mówili że najlepiej oddać go tam i nigdzie indziej

Czy drążki kierownicze też będziesz wymieniał ? Aktualnie oba masz od C-360.

Adam03 pisze: ↑06 lip 2025, 22:38 Do Wrocławia na Rakową. Pytałem znajomych, mówili że najlepiej oddać go tam i nigdzie indziej

Tam jest kilka zakładów, ale oddawałem kiedyś na tej ulicy też. Później były jakieś niedociągnięcia i odpuściłem. Teraz robię u p. Hołowatego na Kamieńskiego oraz Moto Szlif Przywory. W między czasie też z 2-3 silniki w Zamet Legnica.

Ursus pisze: ↑07 lip 2025, 8:06

Adam03 pisze: ↑06 lip 2025, 22:38 Do Wrocławia na Rakową. Pytałem znajomych, mówili że najlepiej oddać go tam i nigdzie indziej

Tam jest kilka zakładów, ale oddawałem kiedyś na tej ulicy też. Później były jakieś niedociągnięcia i odpuściłem. Teraz robię u p. Hołowatego na Kamieńskiego oraz Moto Szlif Przywory. W między czasie też z 2-3 silniki w Zamet Legnica.

Blok pojechał do niejakiego Pana Luboińskiego.
U Pana Hołowatego robiłem wał

szubinska pisze: ↑07 lip 2025, 7:57 Czy drążki kierownicze też będziesz wymieniał ? Aktualnie oba masz od C-360.

Będą wymienione. Nawet nie zauważyłem, że między nimi są różnice i kupiłem nówki do C-360. Z biegiem czasu postaram się znaleźć takie stricte pod C-355. Dzięki za zwrócenie uwagi

Wiesz może czy da się dokupić same gumki do końcówek drążków które będą pasowały do oryginalnych końcówek ?

Tego niestety nie wiem, one nie były zunifikowane z nowszym typem?

Możliwe że są zunifikowane, ale czy do nowszego typu są gumki ?

Wydaje mi się, że to będzie to:

https://allegro.pl/oferta/oslona-przegu ... 4959887312

Wygląda inaczej jak oryginał, ciekawe czy będzie pasowało. Może to osłona do współcześnie produkowanych końcówek ?

Pewnie zależne od producenta. Drążki które kupiłem mają zupełnie inne osłonki.

Drążki jak i kolumna na pewno są inne niż w C-360. Zamiast obejmy mają dokręcaną z góry śrubę. Niestety wszystkie dostępne nowe końcówki mają tylko nacięcia pod obejmę od dołu, ja u siebie nową nawierciłem od góry, ale w sumie jak to powinno wyglądać w oryginalnej to nie wiem.

Adam03 pisze: ↑06 lip 2025, 13:56 Kupiłem też gniazdko elektryczne, najprawdopodobniej produkcji Krakowskich Zakładów Metalowych Przemysłu Terenowego. Typ aluminiowy, czyli taki jak stosowano w C-4011 oraz C-355.

Do kiedy stosowano aluminiowe? U mnie w 72 już plastikowe, choć one są chyba identyczne. Głowy też nie dam, czy nie było zmieniane, bo kiedyś to wszystko woziło buraki na potęgę(nawet na podkręconych obrotach ). Aluminiowe też mam, pewnie z jakiejś przyczepy. Albo jakby ktoś potrzebował samą obudowę wtyczki od kabla to mam dobre kilak sztuk z różnych roczników.

Nie jestem w stanie teraz tego zweryfikować, ale wydaje mi się że gniazdka plastikowe mogły wejść dopiero w C-360. Sąsiad w roczniku 1972 ma u siebie jeszcze aluminiowe (nr. około 131 000).

Zakupów ciąg dalszy. Udało się nabyć oryginale drążki do C-355, dzięki @szubinska za zwrócenie uwagi! Dotychczas sądziłem, że były one takie same jak w sześćdziesiątce.

Zakupiłem również górny zaczep. Niestety, wytłuczony jak 150. Trzeba regenerować, drążki z resztą też.





W oczekiwaniu na podkład, dłubię przy detalach. Zrobiłem "kły wampira", czyli dwie blaszki przytwierdzane do przedniego zaczepu służące do mocowania tablicy rejestracyjnej.

Uchywt przystosowany jest pod tablice z lat 1956-1976, w układzie LL-CC-CC lub CC-CC-LL (C - cyfra, L - litera). Jako ciekawostkę dodam też, że obowiązek umieszczania tablicy w ciągnikach rolniczych z przodu obowiązywał do dnia 31.12.1978, od 01.01.1979 tablica mocowana była tylko z tyłu.

Te blaszki na tablicę z mojej perspektywy pewnie się mocno gieły jeśli rzadko spotkać je w ciągnikach

Myślę, że było łatwo nimi zahaczyć o coś, nawet o jakieś większe rośliny pogiąć. Z praktycznego punktu widzenia mogą się przydać na jakieś zloty. : D A skoro tablice musiałby być z przodu do końca 78, to znaczy, że pierwsze C-360 się załapały. Czyli też miały te uchwyty w tym miejscu? A nowy typ przedniego zaczepu kiedy wszedł?

Adam03 pisze: ↑15 lip 2025, 16:07 Zakupiłem również górny zaczep. Niestety, wytłuczony jak 150. Trzeba regenerować, drążki z resztą też.

Myślę, że niewytłuczonego to ze świecą szukać. I tak ładny, ile dałeś?