Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Witam do czego może służyć to cudo
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0be ... b6e3b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/718 ... 890d6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6f ... 0c0e3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/35e ... ce496.html
Znalezione na szrocie z ciekawości odkupiłem, lecz nie wiem do czego on służył. proszę o pomoc i jakieś informacje. Z góry dziękuje.
Linki umieszczamy w kodzie .
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0be ... b6e3b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/718 ... 890d6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6f ... 0c0e3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/35e ... ce496.html
Znalezione na szrocie z ciekawości odkupiłem, lecz nie wiem do czego on służył. proszę o pomoc i jakieś informacje. Z góry dziękuje.
Linki umieszczamy w kodzie .
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Cześć,
Jest to opryskiwacz służący do utrzymywania pasów międzyrzędzi w ugorze herbicydowym, tzn do niszczenia chwastów w rządkach truskawek na przykład. Z tyłu ramy powinny być rozpulacze a po bokach takie ekraniki z blachy dające się regulować pod rozmiar rzędu, tak aby odsuwały i osłaniały liście truskawek. Taka adaptacja była wykonywana fabrycznie, jednak ten egzemplarz wygląda na rzemiosło.
Jest to opryskiwacz służący do utrzymywania pasów międzyrzędzi w ugorze herbicydowym, tzn do niszczenia chwastów w rządkach truskawek na przykład. Z tyłu ramy powinny być rozpulacze a po bokach takie ekraniki z blachy dające się regulować pod rozmiar rzędu, tak aby odsuwały i osłaniały liście truskawek. Taka adaptacja była wykonywana fabrycznie, jednak ten egzemplarz wygląda na rzemiosło.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Jakbyś potrzebował mogę użyczyć skan bo mam do tego opryskiwacza "instrukcje obsługi i katalog części wymiennych."
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Padła decyzja uruchomienia tego cuda i przydałaby się jakaś instrukcja jak powinien wyglądać ostatecznie.
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Wyglądać? Hmmm, w którejś książce mam zdjęcie tego, spróbuję coś tu wrzucić przy niedzieli. Ale kiepskiej jakości, czarno-białe i niewiele na nim zobaczysz.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Może i dla jednych jest niewiele ale dla mnie to będzie dość dużo. Po prostu bez literatury nie wiem za co się zabrać, a czas nagli przydał by się na wiosnę. Patrząc na niego myślałem nad lancami takimi jak w zwykłym opryskiwaczu wykonanymi z profili zamkniętych alu i do tego jakieś dysze.
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Ta maszynka nie może mieć lanc, może mieć dwie-trzy końcówki rozpylające. Proponowałbym Ci zakup dwóch końcówek od opryskiwacza polowego, takich z 3 dyszami które się obraca. łączysz je wężami z pompą, montujesz zawór przy rączce i możesz pryskać.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Też dobry pomysł
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Kolego, podaj mi swojego maila n PW, nie mogę zauploadować zdjęć, więc wyślę Ci je na skrzynkę.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Zeskanowałem instrukcję i katalog części wymiennych.
https://drive.google.com/file/d/0B6Wvg- ... sp=sharing
Muszę poszukać, bo gdzieś widziałem kiedyś lance do tego opryskiwacza, jak znajdę a chciałbyś to mogę Ci wysłać.
https://drive.google.com/file/d/0B6Wvg- ... sp=sharing
Muszę poszukać, bo gdzieś widziałem kiedyś lance do tego opryskiwacza, jak znajdę a chciałbyś to mogę Ci wysłać.
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Podziękować panowie opryskiwacz powoli nabiera pierwotnego stanu.
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Kolego klema.Mnie się wydaje że Sano 2 był opryskiwaczem plecakowym,choć może była wersja taczkowego również?Ten Twój wygląda mi na przerabiany.
RE: Opryskiwacz taczkowy Pilmet SANO2
Tak kolego w większości opryskiwacze Sano 2 były plecakowe jednak na potrzeby szkół ogrodniczych i innych tego typu przedsiębiorstw były produkowane też wersje taczkowe. Wiadomości uzyskałem od ludzi którzy posiadali takie opryskiwacze. W mojej miejscowości były dwa takie użytkowane przy malinach, z tą różnicą, że mój to samoróbka a tamte były masowej produkcji. Ja chcę to uratować od zapomnienia już niewiele ich zostało.