Rozwiertak ręczny

Wszystko co związane z motoryzacją
Adrian Salino
Posty: 102
Rejestracja: 19 paź 2021, 15:41

Rozwiertak ręczny

Post autor: Adrian Salino »

Witam
Czy ktoś z kolegów używał takiego rozwiertaka ręcznego do poprawiania otworów ? Musze poprawić otwór na wałek hamulcowy w skrzyni zetora bo wyrobiło się jajko i nowy oring nie radzi sobie z wyciekiem oleju.Zastanawiam sie czy mogłoby to pomóc.
https://allegro.pl/oferta/rozwiertak-na ... d6604cf017

pozdrawiam
Ferguson TEA 20
Zetor 25
Ostrówek K 162
Przyczepa D 44-B
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1548
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Rozwiertak ręczny

Post autor: marek »

To co rozwiertak rozwierca moim zdaniem musi być okrągłe Inaczej rozwiertak będzie ,, uciekał,, w te szersze jajowate miejsca i nie zrobi z jaja okrągłego otworu.Chyba tylko nowa tulejka.Jeżeli nowy oring nie uszczelnia to jajo musi być ,,cho,, ,,cho,, , albo jeszcze większe. :D Rozwiertaki służą do precyzyjnego dopasowania otworu do wałka. Nie zrobią okrągłego otworu z jajka.Moim zdaniem.
Adrian Salino
Posty: 102
Rejestracja: 19 paź 2021, 15:41

Re: Rozwiertak ręczny

Post autor: Adrian Salino »

Chyba masz rację, tez mi to spokoju nie dawało ,wolałem dopytać. Otwór ma jajko,ale wręcz takie okiem nie widoczne,zastosowałem podwójny oring nawet i dalej sporo cieknie- chodzi o otwór w skrzyni zetora 25 na wałek hamulcowy.Nie ja jeden się z tym męczę ,ale chciałbym to jakoś w swoich warunkach ogarnąć
Ferguson TEA 20
Zetor 25
Ostrówek K 162
Przyczepa D 44-B
Awatar użytkownika
pop
Posty: 795
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Rozwiertak ręczny

Post autor: pop »

Rozwiercałem jajkowate otwory pod łożyska,sworznie i wychodziło bardzo dobrze fakt że miałem możliwość przejechania otworów raz jednej,raz z drugiej strony.Bardzo rozbity otwór najpierw frezem palcowym doprowadzałem do jako takiej równości ,a te mniej zużyte od razu rozwiertakiem.Przegub Cardana pracował po tym zabiegu jak nowy ,więc zakładam,że wyszło z bardzo dużą dokładnością.Ustawiaj mały naddatek na rozwiertaku.
Grigs
Posty: 652
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Rozwiertak ręczny

Post autor: Grigs »

Zależy jakie mamy jajko w otworze w miejscu tarcia po oringach jeżeli powyżej 2mm to musi być prowadzenie rozwiertaka bo w przeciwnym razie tylko pogorszymy otwory
A może to wina wałka że jest jajowaty i w miejscach tarcia w otworach oring nie wystaje z rowka
Najlepsze rozwiązanie to rozwiercenie i wstawienie tulejek mosiężnych z napawaniem wałka i od nowa przetoczeniem i wytoczeniem miejsc na oringi.
Martek
Posty: 369
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Rozwiertak ręczny

Post autor: Martek »

Jak rozwiercasz osobno otworu po obu stronach skrzyni to mozesz zgubic osiowosc. Tak samo do zwrotnic powinien byc rozwiertak obrabiajacy obie tuleje na raz.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1548
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Rozwiertak ręczny

Post autor: marek »

Jeżeli od strony gdzie jest wyciek ścianka jest w miarę płaska to może pokusić się o wykonanie uszczelnienia w dodatkowej przystawce.Dać simering bo ma większy zakres uszczelnienia. I jeśli będzie taka konieczność nawet dotoczyć nowy wałek, gdyby na tym co jest nie było miejsca na dodatkowy uszczelniacz.Na wałku jest niewielki ruch wahadłowy to nawet z jajem simering się tak prędko nie wytrze, a jak się wytrze to dasz nowy o mniejszej średnicy wewnętrznej.Nawet gdyby dało się rozwiercić ten otwór co jest to zrobi się jeszcze większy a i tak cieknie.Czyli bez tulejowania, dotoczenia nad wymiarowego wałka lub zrobienia uszczelnienia zewnętrznego to jak mawia mój kolega ,, marne szanse,, :shock:
ODPOWIEDZ