Władek 2 wajchy biegi

[Damian377]

Witam. Mam problem z władysławem otóż podczas orania na 3 biegu spadły mi widełki dociskające tarczę...oczywiście się zakleszczył od razu. Założyłem widełki na miejsce przez rwizję ustawiłem wodziki na równo na obu wajchach luz jest. Wczucam bieg i bez opuszczania pługu wszystko ok ale jak już ma obciążenie to wajcha od wstecznego i polowych szosowych sama wpada w nawet nie w pozycje szosową a jakoś w połowie tak że ciągnik staje i abarot zakleszczony ..Co to może być? trzeba zajrzeć do sprężyn i kulek?

[pop]

Kolejny temat o blokadzie wodzików.Jeśli pedał sprzęgła jest "puszczony"wodziki są blokowane,regulacja jest z drugiej strony skrzyni.Raz wyregulowany układ wystarcza do śmierci.Przypuszczam,że możliwe jest też uszkodzenie tego mechanizmu.Przy "puszczonym"pedale nie powinno się dać przesunąć wodzika ,ale skoro "odkleszczałeś"skrzynię to pewnie o tym wiesz.

[Damian377]

Nie da sięmuszę wcisnąć sprzęgło i wtedy wodziki przesunę. Regulacja zaspawana dźwigienka ta z prawej strony ciągnika pod nią kulki i sprężynki. Myślisz kupić nowe cięgiełko od regulacji i próbować rególować tą śrubą na cięgiełku? I ile obrotów tą śrubą? Już raz wymieniałem całą tą pokrywę z tymi storzkami mówę kulki ale są takie storzki i sprężyny ale cięgło zaspawany pręt bez gwintu

[pop]

Same zatrzaski nie utrzymają wodzika pod obciążeniem,dlatego jest rygiel ,który blokuje wodziki po zwolnieniu sprzęgła,nie ma takiej siły,żeby wypchnęło wodzik zaryglowany.Ja reguluję najniżej jak się da,skracając cięgienko. Minimalne popuszczenie pedału sprzęgła powoduje zablokowanie wodzików.Jeśli regulacja nie pomoże trzeba zobaczyć do tego ustrojstwa,chociaż nie wyobrażam sobie jak trzeba się mścić,żeby to uszkodzić.

[Damian377]

Co to za rygiel o którym mówisz?





Na ostatnim widać wodzik wystaje a mimo to luz jest ...
Regulowałem też cięgło na drążku od pedału sprzęgła ponieważ musiałem skrucić bo wciskając sprzęgło jechał nadal...nie wysprzęglał.

[pop]

Rygiel jest wewnątrz skrzyni i jest przesuwany poprzez ten mechanizm widoczny na zdjęciu.Rygiel przesuwa się przód-tył blokując lub uwalniając wodziki w zależności od położenia pedału sprzęgła.Jeśli jest nie w pełni zasunięty to ręką wajchy nie ruszysz,ale siła działająca na wodzik może go przepchnąć.

[Damian377]

Muszę zdejmować dekiel od skrzyni? Jeśli tak to trudno ale bardzo dziękuję za chęć pomocy i porady miło spotkać życzliwe osoby.Jak można to poprosiłbym zdjęcie tego rygla. Czytałem też że wajchy mogą być wyrobione tzn te kulki co przerzucają wodziki nie wiem jak fachowo nazwać te koncówki od wajchy od zmian biegów co wchodzą w miejsca skrzyni by przesówać wodziki.
To cięgiełko ktoś zaspawał w moim władku jak widać to co idzie do korpusu blokady biegów. Mój rusek stary typ

[pop]

https://www.youtube.com/watch?v=qhH_XU4j0l8&t=3s

Ty masz najstarszy typ skrzyni,ale akurat ten mechanizm jest taki sam.Oczywiście zakładam,bo wcześniej o tym nie wspomniałem,że prawidłowo wyregulowałeś sprzęgło,bo jeśli blokada była ustawiona wysoko,a Ty dodatkowo skracając cięgno sprzęgła pociągnąłeś pedał do dołu,to pogłębiłeś problem.Pedał sprzęgła ma mieć luz jałowy i w spoczynkowym położeniu opiera się o zderzak.

[Damian377]

Mam na sprzęgle łopatki ustawione sa na 3mmm
zakleszcza mi sie non stop nawet nie zahladam dekli od wodzików bo wkurza to dlatego taki brudny wodziki ktos sklepal mocno ale nie chece wymieniac wodzikow bo to orginalne mocne
w obciazeniu ywala mi bieg na tej wajsze od zmiany na szybkie polowe i wsrteczne mam luz na obu wajchach a wodziki niw sa rowno jak na foto

[pop]

To nowy nabytek,długo nim robisz?.Wodziki gdy są sklepane mogą nie przesuwać się całkowicie w swoje miejsce,przy sprawnej i dobrze wyregulowanej blokadzie jest to zauważalne bo pedał sprzęgła nie wyskoczy całkowicie do góry.

[Damian377]

Nie taki nowy z 10lat..Czasem się zakleszczał. Ale teraz to już jakaś magia dla mnie. Ten rygiel jest pod pokrywą skrzyni? Sprzęgło odbija do końca ale wodziki klepane są na pewno nie przez drewniany balik.

[pop]

Dwuwajchowce miały dwa typy rygla,taki jak na filmie i starsza wersja (ponoć bardziej problematyczna)w tej kasecie gdzie zatrzaski, widać to gdzie podłączone jest cięgiełko.Nie wiem co jest u Ciebie.Przy tych dwuwajchowych słyszało się o kleszczeniu,ale nigdy nie wnikałem dlaczego.W moim (już z jedną wajchą)nigdy to się nie zdarzyło.Oba wodziki wywala ?

Na zdjęciu stary typ w którym rygiel przytrzymuje zatrzask poprzez trzonek.Przesuwa się w górnej części obudowy zatrzasków.

[Damian377]

Cześć. Wywala mi aktualnie jeden wodzik. A takiego rygla u mnie nie ma wcale jak na zdj

[pop]

Masz taki system jak na zdjęciu ,które wkleiłem,przecież widzisz ,że cięgło od sprzęgła jest połączone z dźwignią w kasecie zatrzasków.Jak odkręcisz kasetę to zobaczysz o co biega.Rygiel ma wycięcia żeby szpindel od zatrzasku miał się gdzie schować,gdy wciśniesz pedał,gdy puścisz pedał rygiel się przesuwa i szpindle zatrzasków opierają się o niego.Musisz sam zweryfikować co jest zużyte,że mimo to robi się taki luz ,że zatrzask się uniesie na tyle ,że wyskoczy wodzik.Blokada musi działać jak najniżej,praktycznie przy maksymalnie wciśniętym sprzęgle.Napieraj na wajchę i wciskaj powoli sprzęgło poczujesz w jakim położeniu sprzęgła blokada się zwalnia.


poz.42 -wałek blokady nazywany przeze mnie ryglem.

[Damian377]

Witam wreszcie rozebrałem mam pękniętą sprenżynkę w tej blokadzie oraz dzwignia w złum położeniu niby luz był ale wodzik wystawal jeden od szybkich biegów... Dam znać jak to poskładam czy pomogło

[pop]

Na mój krzywy nos,to nie to.