Witam, mam problem z podłączeniem przełącznika kierunkowskazów od Jelcza
A dokładniej problem z jego kontrolką, której nie mogę podłączyć aby działała na obie strony i jednocześnie nie łączyła obu stron (próbując podłączyć do strony lewej i prawej, działają obie strony). Oczywiście jak podłącze przewód od jednej strony to kontrolka elegancko pracuje.
Jak widać do kontrolki jest jedno wejście na przewód. Dla przykładu w C-360, w dwuskaźniku, jest miejsce na dwa konektory z prawej i lewej strony i tam problemu nie ma.
Próbowałem już na wiele sposobów i jestem w kropce. Może jest jakieś złącze, którego nie znam, a umożliwi niełączenie obu obwodów.
Dodatkowo wstawiam linki z czasem gdzie Paweł używa tego przełącznika w swoim suprze, także jest to możliwe - https://youtu.be/k4il23Z6Zfo?t=240 (4:00)
Jeśli ktoś wie jak temu zaradzić, z góry dziękuje.
Przełącznik kierunkowskazów z ogórka
Re: Przełącznik kierunkowskazów z ogórka
Tam co opisałeś "kontrolka" podłącz do masy i powinno być ok, o ile dobrze pamiętam
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Przełącznik kierunkowskazów z ogórka
Tego nie próbowałem rzeczywiście, spróbuje w środę i dam znać. Dzięki
Re: Przełącznik kierunkowskazów z ogórka
Tak mi kiedyś tłumaczył stary fachura o działaniu kontrolki kierunkowskazów: podłącza się ją pod przełącznik kierunków jeden zacisk lampki na zasilanie lewej strony kierunków, drugi zacisk lampki na prawą stronę kierunków. I musi działać, bo gdy włączy się np. lewy kierunek to plus idzie na lampkę a minus przechodzi przez żarówki prawej strony. Gdyby żarówki prawej strony były spalone, to lampka nie świeci i daje to informację, że coś jest nie tak. Przy włączeniu prawego kierunku działa według tej samej zasady co wyżej. Ja tak zawsze podłączam i jest dobrze.