Igrzyska Sołtysów w Kuraszkowie

Dodano dnia: 24/07/2016

Dnia 23 lipca, tradycyjnie już w towarzystwie pięknej, słonecznej pogody udaliśmy się w stronę Kuraszkowa na VI Powiatowe Igrzyska Sołtysów i Rad Sołeckich. Za każdym razem chętnie wracamy do tej pięknej wsi. Ze względu na dużą ilość terenu możemy zaprezentować wiele eksponatów z kolekcji poszczególnych członków Klubu. Nie obyło się bez tzw. „drobnicy” Albercika i Marka. Drobny sprzęt wykorzystywany niegdyś w gospodarstwie domowym niejednokrotnie sprawiał, że uczestnikom imprezy „zakręciła się w oku łezka”. Chętnie wspominali dawne czasy, a my jeszcze chętniej słuchaliśmy tych historii. Bez wątpienia, największą atrakcją naszego stoiska był debiutancki występ Warmianki MSC-7B. Paweł do ostatnich dni przed wyjazdem do Kuraszkowa, odrestaurowywał tą ogromną maszynę. Co prawda, nie wszystko udało się zrobić. Mimo to, prace niezbędne do tego, aby młocarnia przyjechała na Turniej Sołtysów zostały wykonane. „Kącik dla dzieci” również sprawił wiele radości nie tylko dzieciom, ale również dorosłym. Najmłodsi, dzięki stoisku z malowaniem twarzy, mogli się przeobrazić w ulubione postacie. Dziewczynki ochoczo wykonywały wianki oraz naszyjniki z bibuły. Nowością były „latające kręgle”, czyli zabawa z frisbee. Ogromne bańki mydlane już na stałe wpisały się w organizację kącika i to właśnie one sprawiają, że nawet dorosły na chwilę mógł stać się dzieckiem.
Powiatowe Igrzyska Sołtysów i Rad Sołeckich to impreza oparta na rywalizacji poszczególnych drużyn, ale również dobrej zabawie. Grupy z okolicznych wiosek, na których czele stał ich sołtys, wzięły udział w licznych konkurencjach. Klub RetroTRAKTOR również zorganizował jedną konkurencję – wspomniane już wcześniej „latające kręgle”. Zabawa polegała na tym, aby za pomocą talerza frisbee strącić ze stolika jak największą ilość butelek. Każda drużyna miała na to jedną minutę, a w konkurencji brało udział dwóch zawodników. Latający talerz nie zawsze latał tak, jak zażyczyli sobie tego zawodnicy. Niejednokrotnie skręcał, leciał w stronę pól, czy wgłąb boiska, co powodowało wiele śmiechu i ogrom zabawy. Nie do pokonania okazała się drużyna z Pęgowa, drugie miejsce należało do Borówka, a trzecie do Jar oraz Rościsławic. Gratulujemy!
Piękna pogoda, miła atmosfera, dobra zabawa i to, że zawsze wracamy do domów w dobrych humorach to to, co sprawia, że chętnie wracamy do Kuraszkowa co roku. Dziękujemy Sołtysowi Kuraszkowa – panu Andrzejowi Jarosowi, za zaproszenie i ugoszczenie. Polecamy się na przyszłość!

Magdalena Sękalska