10 Treffen Alter Traktoren Lindeny 2006

Dodano dnia: 17/08/2006

Na początku sierpnia br. odbyło się w Lindenie, na terenie Niemiec, 10 Spotkanie Miłośników Zabytkowego Sprzętu Rolniczego. W niniejszej imprezie uczestniczyli również członkowie naszego rodzimego Klubu „Traktor i Maszyna”, którzy zostali zaproszeni przez niemieckich kolegów. Polska strona przywiozła 4 ciągniki, reprezentujące wyroby bloku wschodniego – niektóre nie znane w Niemczech. Były to traktory: Ursus C-45, Ursus C-325, Zetor 25 oraz Zetor 50 Super.
Dojeżdżając do miejsca spotkania, z odległości paru kilometrów można było dostrzec podwieszony na 80 metrowym dźwigu ciągnik Lanz, który skutecznie ułatwiał odnalezienie miejsca spotkania.
Niemiecki klub wystawił ponad 300 ciągników i maszyn. Warto tu zwrócić uwagę na zaprezentowany szeroki przekrój ciągników bloku wschodniego w tym przede wszystkim, godne uwagi są prawie nieznane u nas traktory produkowane za naszą zachodnią granicą w NRD. Można było prześledzić rozwój wschodnio-niemieckiej techniki od najstarszych traktorów z 1949r. typu RS-01 „Pionier” do ostatnich modeli Fortschritt’a z lat osiemdziesiątych. Myślę, że wkrótce warto będzie poświęcić oddzielny artykuł na ten temat.
Nie mogło zabraknąć również traktorów Lanz. Zwłaszcza dało się zauważyć, że większość z nich stanowiły lekkie modele typu 20 i 25 PS. Perełką wśród tego typu ciągników był bardzo rzadki egzemplarz w Europie – model „Pampa” – będący powojenną odmianą ciągnika Lanz produkowaną w Argentynie.
O godzinie czternastej, niemiecki klub przygotował szereg pokazów na pobliskich polach. Równocześnie do orki ruszyły cztery ciągniki z rozmaitymi pługami i różnymi systemami sprzęgania ich z ciągnikiem. Wsród nich należy wyróżnić tzw. podwójny pług równoległy składający się z dwóch lustrzano identycznych narzędzi jednoskibowych. Każde z nich odkładało skibę na przeciwne strony. Podczas orki jeden z tych płużków był uniesiony. System tego typu był stosowany w krajach Europy Zachodniej w latach 40. i 50. Narzędzie to stosowano alternatywnie do pługów obracalnych. Cięższe ciągniki Lanz i Hanomag wykonywały orkę 2 i 3 skibowymi pługami doczepianymi z drabinkową regulacją głębokości pracy narzędzia. Przy głębokiej orce widoczne było duże obciążenie silnika.
Ciekawie prezentowała się również praca jednorzędowej kopaczki do ziemniaków z lat pięćdziesiątych, w której ziemniaki zostawały oczyszczone na ruchomych rusztach roboczych i ułożone za maszyną.
Wiele emocji dostarczało widzom przeciąganie dwóch ciągników za pomocą liny. Przy wyrównanych siłach, zaczepione traktory stawały kołami do góry („stawały dęba”) lub pozostawały całkowicie zagrzebane aż po sam „brzuch”.
Tuż obok następną mocną konkurencją było przeciąganie kontenera pełnego ziemi. Sztuka była tym trudniejsza im dalej pojemnik był holowany, gdyż coraz mocniej zagłębiał się w ziemie. Trzeba przyznać, że większość ciągników miała z tym problemy. Jeśli nieumiejętnie została dobrana przekładnia powodowało to zazwyczaj postawienie do góry przodu ciągnika. Świetnie poradziły sobie z tą konkurencją nasze traktory – Ursus C-45 i Zetor 50 Super. Najmniejszych problemów nie miał także największy ciągnik w Lindenie, którym był radziecki przegubowy T-150K. Wprawdzie trudno było go określić mianem zabytku, ale jest to już rzadki traktor na naszych polach. Niestety te dynamiczne pokazy przerwała nagła nawałnica. Wieczorem odbyła się zabawa integracyjna dla wszystkich kolekcjonerów.
Następnego dnia, w niedzielę rano, ruszył ogromny korowód starych ciągników, kombajnów i maszyn – słowem wszystko co miało koła i mogło się poruszać wyjechało na drogę. Nasze traktory były ustawione niemal na czele tej kolumny, której koniec nie był dostrzegalny. Szacunkowo długość całej parady mogła mieć długość około 1 kilometra. Trasa przejazdu wiodła okolicznymi drogami asfaltowymi, zamkniętymi od ruchu samochodowego na czas imprezy. Licznie mieszkańcy okolicznych miejscowości pozdrawiali przemieszczających się dostojnie uczestników parady. Wszystkie pomału zjeżdżały na teren spotkania. Po południu 10 Treffen alter Traktoren dobiegło końca. Następne spotkanie odbędzie się za dwa lata. Natomiast członkowie Klubu Lindena zapraszali nas już na przyszły rok na największą tego typu imprezę w Europie Zachodniej w Lipsku.

Rafał Mazur