NuJN 100

Dodano dnia: 23/04/2019

Idea doposażenia ciągników rolniczych w dodatkowe narzędzia sięga czasów pierwszych traktorów. Z biegiem lat, gdy do dyspozycji konstruktorów były coraz to nowsze przyrządy i wynalazki – między innymi siłowniki hydrauliczne – zaczęto budować traktory o przeznaczeniu wykraczającym poza zastosowania w rolnictwie. Na całym świecie powstawały na bazie traktorów wszelkiego rodzaju ładowarki, koparki, wózki widłowe itd.
U naszych południowych sąsiadów narodził się pomysł zamontowania na popularnym, także w Polsce, Zetorze 25 ładowacza hydraulicznego. Umożliwiał on zmechanizowanie wielu prac załadunkowych w gospodarstwach. Zasadniczo konstruowano go z myślą o załadunku obornika, ale po dobraniu odpowiedniego chwytaka, był bardzo pomocny np. przy ładowaniu wszelkich materiałów sypkich lub okopowych. W Polsce po raz pierwszy NuJN 100 został zaprezentowany podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich w 1959 roku i od razu wzbudził wielkie zainteresowanie.

Zetor 25K wyposażony w ładowacz NuJN 100.

Bardzo ciekawa adaptacja NuJNa – podnośnik koszowy.

NuJN występował w dwóch wersjach:
a) typ zawieszany – NuJN 100 – zabudowany z tyłu na ciągniku Zetor 25A lub Zetor 25K
b) typ przewoźny – NuJZ 100 – na własnym podwoziu, zaczepianym do dowolnego ciągnika

Ładowacz ten posiadał bardzo wiele różnych rodzajów chwytaków, a także hak do podnoszenia np. elementów konstrukcyjnych podczas budowy zabudowy gospodarskiej czy ładowania ciężkich przedmiotów. Najciekawszą adaptacją było jednak wyposażenie NuJNa w kosz, dzięki któremu mógł on pracować jako podnośnik koszowy o wysięgu do 7 m.

Cała gama chwytaków: 1 – do materiałów sypkich, 2 -do bulw, 3 – platforma montażowa, 4 – do melioracji.

NuJN wykonywał dziennie pracę za ok. 12 ludzi.

Do sterowania ładowaczem służyły dwa rozdzielacze suwakowe, umieszczone obok siedzenia traktorzysty, przy pomocy których wykonywano następujące ruchy:
-dźwignią prawego rozdzielacza posługujemy się przy podnoszenia i opuszczenia wysięgnika oraz zmianie jego wysięgu
-dźwignią lewego suwaka przy sterowaniu chwytakiem, obracaniu wysięgnikiem i ustawianiu ładowacza na podporach.
Pozycja traktorzysty podczas operowania ładowaczem może nie była zbyt wygodna, ale za to zapewniała dobrą widoczność.

Pozycja nie za wygodna, ale za to widoczność dobra.

Podpory zapewniały stateczność poprzeczną ciągnika.

Ruchy robocze NuJNa są zależne od wydatku i ciśnienia wytwarzanego przez pompę, którą nasadza się na wał przekaźnika oraz przykręca podstawę pompy do obudowy podnośnika. Za oczyszczanie oleju krążącego w układzie hydraulicznym odpowiada szczelinowy filtr tarczowy, który posiada na zewnątrz rękojeść. Po każdych dwóch godzinach pracy powinno się ją kilkakrotnie przekręcić, aby oczyścić filtr. Podobną zasadę działania miał filtr oleju silnikowego w samochodach Warszawa – jednak tam za ruch filtra odpowiadało cięgno połączone z pedałem sprzęgła.

Przed rozpoczęciem pracy należało ładowacz odpowiednio przygotować.

W zbiorniku oleju hydraulicznego o pojemności 60 litrów, umocowana była rura, tworząca trzon ładowacza. W rurze tej, osadzono obrotowo kolumnę, która w dolnej części posiadała koło zębate współpracujące z listwą zębatą znajdującą się na tłoczysku poziomego siłownik hydraulicznego. Tłoczysko to było wspólne dla dwóch cylindrów i dwóch tłoków, które pracując zależnie od doprowadzania pod ciśnieniem oleju powodowały obrót kolumny w prawo lub w lewo. Do górnego zaś końca kolumny przymocowany był zawiasowo wysięgnik. Stateczność poprzeczną ciągnika z ładowaczem zapewniały boczne podpory sterowane również hydraulicznie. Aby poprawić stateczność podłużną zdejmowano obciążniki z kół tylnych Zetora i mocowano je do przedniego wspornika ładowacza. W typie NuJZ rolę tą spełnia sam ciągnik, wskutek zaczepienia ładowacza do belki rolniczej, co sprawia, że ciągnik jest przeciwciężarem dla ładowacza.

Elementy mocujące ładowacz do ciągnika. Dla poprawy stateczności zdejmowano obciążniki kół tylnych i zakładano je na przedni wspornik chwytaka.

W starszych ciągnikach Zetor, należało wykonać odpowiednie otwory we wsporniku osi przedniej.

Górny koniec rury nośnej zakończony jest kołnierzem, do którego przymocowany jest pierścieniowy przegub, którego zadaniem jest powodowanie przepływu oleju z części nieruchomej ładowacza do ruchomych siłowników hydraulicznych niezależnie od kąta obrotu kolumny.
Długość wysięgnika zmienia się przy pomocy siłownika hydraulicznego dwustronnego działania. Koniec tłoczyska tego siłownika jest ukształtowany w postaci widełek do zawiasowego umocowania chwytaka lub innej części roboczej. Nachylenie wysięgnika jest powodowane przez dwa siłowniki hydrauliczne dwustronnego działania. Istnieje możliwość zmiany punktu umocowania zawiasowego końców tłoczysk tych siłowników: górny do uzyskania dużej wysokości podnoszenia ładunku i dolny umożliwiający znaczne zagłębienie w ziemi części roboczej, np. podczas prac melioracyjnych.

Sposób przerobienia siedzenia traktorzysty.

Ładowacz przystosowany jest do zabudowy na ciągnikach Zetor 25K oraz 25A, wyposażonych w podnośniki hydrauliczne. Ten sam ładowacz można zainstalować na podwoziu jednoosiowym (wersja NuJZ 100) otrzymując ładowacz typu przewoźnego.
Przyjrzyjmy się jednak dokładniej przygotowaniu Zetora do zamontowania NuJNa. Oto czynności jakie należy kolejno wykonać:

1)    zdjąć belkę rolniczą,
2)    rozstawić tylne koła na maksymalny rozstaw
3)    przymocować tylne błotniki do zewnętrznych wycięć na pochwach.
4)    W starszych ciągnikach należy wywiercić 4 otwory we wsporniku przedniej osi i nagwintować na M12 (w nowszych traktorach są one już wywiercone fabrycznie)
5)    Przerobić oparcie siedzenia na przechylne lub zastosować obrotnicę siodłową, jeśli ciągnik ma siedzenie muszlowe.

Siedzenie muszlowe obrotowe było lepszą alternatywą.

Zetor tak przygotowany był gotowy do montażu ładowacza. Najpierw musimy obrócić ręcznie wysięgnik o 180 stopni. W tym celu trzeba przestawić dźwignię lewego rozdzielacza w prawo i w stronę ładowacza, a potem podeprzeć ładowacz w ten sposób, aby oparł się mocno o podłoże. Następnie założyć górne cięgło odciążające przy pomocy sworznia. Sworzeń fi 26 x 140 z otworem na zawleczkę zabezpieczyć podkładką fi 28 i zawleczką fi 8 x 40. Teraz należy cofnąć ciągnikiem w ten sposób, aby rama ładowacza znalazła się między jego tylnymi kołami i następnie wykręcić 6 śrub M12 z pionowych boków kołnierza, łączącego obudowę sprzęgła ze skrzynią przekładniową. Po podniesieniu ramy ładowacza na odpowiednią wysokość przy pomocy podnośnika łańcuchowego lub lewarka, przymocować ją do tylnej osi ciągnika dwiema śrubami M20 oraz do kołnierza skrzyni przekładniowej. Jednocześnie założyć na piastę pompy olejowej na wał przekaźnika, a wspornik pompy przykręcić do obudowy podnośnika. Należy uważać, aby przewód ssący pompy nie był za bardzo wygięty. Kolejno należy przykręcić do ciągnika przedni wspornik wraz z podpórką na chwytak, a na wspornik założyć obciążniki zdjęte z tylnych kół. Prawidłowo zamocowany ładowacz powinien być pionowo ustawiony – do regulacji służy cięgło odciążające.

Sposób mocowania pompy oleju.

Punkty smarowania ładowacza.

Różnice w wysięgu względem zamocowania siłownika.

Dziś częściej spotykaną wersją tego czechosłowackiego ładowacza jest NuJZ 100 na jednoosiowym podwoziu. NuJNy zawieszone na Zetorach 25 to prawdziwe unikaty i trudno mi powiedzieć czy zachował się w Polsce chociaż jeden egzemplarz. W latach swojej świetności były one widywane często podczas ładowania obornika albo obsypywania pryzm z kiszonką.

Paweł Rychter

NuJN 100 na Zetorze 25A to zdecydowanie rzadszy widok, w porównaniu z wersją 25K.

 

 

Zobacz więcej na