Kopaczka rusztowa TEK-2

Dodano dnia: 03/04/2019

Przy kopaniu ziemniaków kopaczkami gwiazdowymi kłęby muszą być zaraz zebrane, aby nie zostały przysypane ziemią przy następnym przejeździe. Można wprawdzie uniknąć tego stosując sito kołowe, które toczy się z prawej strony gwiazdy kopiącej. Ziemia i kłęby wpadają do kosza sita przez, którego szpary między prętami przesypuje się ziemia, natomiast ziemniaki zsuwają się do końca kosza i usypują rządkiem. Jednak już od dawna starano się zbudować maszynę, która lepiej był spełniała to zadanie oczyszczając kłęby od ziemi, układając je wąskim pasem na miejscu wykopanej redliny.

Kopaczka gwiazdowa z zastosowanym sitem kołowym, oczyszczającym i układającym ziemniaki rządkiem za maszyną.

Pierwsze próby i duży wkład w tym kierunku położył nasz rodak Kobyliński około połowy XIX wieku. Jego przenośnikowo- rusztową kopaczkę wypróbowywano w różnych warunkach. Na glebach lekkich przesiewanie gleby nie przedstawiało żadnych trudności. Natomiast na glebach ciężkich i zlewnych taśma przenośnika prętowego zalepiał się ziemią, a ruch maszyny utrudniały spore opory. Dlatego praktyczne użycie takich maszyn nastąpiło dopiero w momencie pojawienia się ciągników rolniczych.

Kopaczka do ziemniaków TEK-2
1-lemiesze; 2,3-przednie przenośniki rusztowe; 4-wał napędowy; 5-dźwignia regulacji głębokości pracy; 6-siedzenie operatora

W Polsce do lat pięćdziesiątych kopaczki przenośnikowe nie były znane. W ZSRR w latach czterdziestych podjęto produkcję takich dwurzędowych maszyn TEK-2 napędzanych wałkiem odbioru mocy.  TEK-2 podcinała sąsiednie redliny lemieszami ustawionymi jedne obok drugiego na szerokość 70cm. Wyorane kłęby dostawały się na dwa równoległe przenośniki rusztowe, składające się z wygiętych na przemian prętów stalowych (w układzie   góra-dół). Pręty te przymocowane były do łańcuchów systemu Everta. Tak zbudowany przenośnik poruszał się rozpięty na eliptycznych kółkach łańcuchowych co powodowało dodatkowo wstrząsanie przenośnika ułatwiające przesiewanie ziemi. Przesiane kłęby spadały na końcu przenośnika na kolejny stopień przesiewu składający się z identycznego przenośnika ale o mniejszym stopniu wytrząsania.

Kopaczka TEK-2 mogła kopać ziemniaki z nieusuniętymi łęcinami.

W kopaczce TEK-2 ziemniaki układały się za maszyna pasem około 0,9m. Na glebach bardziej zwięzłych stosowano podnośniki rusztowe z szerszymi szczelinami oraz eliptyczne zębatki o większym owalu powodujące mocniejsze wytrząsanie.
Kopaczka TEK-2 wymagała ciągnika o mocy około 25KM, co oznacza była maszyną idealnie pasującą do popularnych ciągników Zetor 25. Dzienna wydajność pracy, czyli wykopanie i zbiór, wynosiła około 3,5-4,0ha. Wartość ta możliwa była tylko przy zapewnieniu pełnej obsady zbieraczy wynoszącej około 10 osób na hektar. W porównaniu z ręcznym zbiorem zmniejszała robociznę o 55% i o 20% w stosunku do zbioru kopaczką gwiazdową. Przy odpowiednim ustawieniu lemiesza straty nie przekraczały 10%, natomiast odsetek uszkodzeń ziemniaków nie przekraczał 1,5%.

Zbiór kopaczką TEK-2 w latach pięćdziesiątych.

Największy problem w maszynach TEK-2 stanowiły szybko zużywające się przednie przenośniki a zwłaszcza połączenia prętów, które szczególnie uciążliwe „siadały” na glebach piaszczystych, gdzie już po wykopaniu 20-30 hektarów trzeba było wymieniać większość prętów.
W połowie lat pięćdziesiątych na podstawie dokumentacji radzieckiej rozpoczęto u nas produkcję kopaczek TEK-2 w Fabryce Sprzętu Rolniczego w Strzelcach Opolskich. Maszynę tą oznaczono KCE-2 „Śląsk” i została ona stopniowo przystosowywana do naszych uwarunkowań. Miedzy innymi zmieniono pręty przenośników na bardziej trwałe, kopaczka otrzymała koła na ogumieniu pneumatycznym, zmieniono układ regulacji głębokości pracy z dźwigniowego na precyzyjny regulowany kierownicą.  Dzięki innym kształtom lemieszy możliwe stało się kopanie na międzyrzędziach o szerokości od 55 do 70cm. Kopaczkę KCE-2 produkowano do 1971 roku. Doświadczenia zawiązane z kopaczkami TEK-2 i KCE-2 zaowocowały skonstruowaniem na początku lat sześćdziesiątych bardzo udanej maszyny KEP-2 Silesia, oznaczonej później Z-609 i produkowanej praktycznie do dziś.

Maszyna KCE-2 „Śląsk” polskiej produkcji oparta o wzór TEK-2.

Początkowo maszyny tego typu zwane były rusztowymi ze względu na zastosowanie rusztowych przenośników, jednak bardziej trafioną nazwa przyjętą w latach sześćdziesiątych stała się kopaczka przenośnikowa a później nazwa elewatorowa.

Rafał Mazur

Zobacz więcej na