Na czym jeździł Lanz?

Dodano dnia: 01/04/2019

Popularny ciągnik Lanza HR-9, na podstawie którego został oparty nasz Ursus, posiadał według producenta moc 55 koni mechanicznych, podczas gdy nasz Ursus wykazywał się mocą 45 KM. Skąd mogły brać się te różnice i ile tak naprawdę koni miał Lanz? Odpowiedź na to pytanie jest dość złożona. Nie mniej jednak obydwa ciągniki posiadały ten sam silnik o pojemności skokowej 10,3 litra. Polski odpowiednik był budowany na podstawie dostarczonego do Warszawy w 1946 roku przechodzonego Lanza. Być może różnice w tolerancji zużytego egzemplarza mogły wpłynąć na tak zwany rozrzut wykonawczy, ale chyba nie do końca.
Zaletą tego dwusuwowego średnioprężnego silnika było to, że mógł być on zasilany rozmaitymi gatunkami paliw. Zastosowanie innego rodzaju paliwa mogło spowodować wzrost lub spadek maksymalnej mocy silnika. Niemieckie traktory pracowały w całej Europie, a najwięcej ich rozpowszechniło się w okresie II wojny światowej. Dlatego w zależności od rejonu, w którym przyszło im pracować zasilane one były rozmaitymi paliwami – zarówno lekkimi jak i ciężkimi. Dlatego powstała cała tabela paliw opracowana przez Lanza, na których silnik ten mógł pracować. Jak widać z poniższego zestawienia to co możemy wlać do Lanza jest prawie nieograniczone.

Podane powyżej zestawienie zawiera tylko wybrane rodzaje paliw. Do Ursusa C-45 w początkowym okresie przewidywano zasilanie ciężkimi olejami naftowymi i prawdopodobnie wówczas pomiar przy użyciu tego paliwa dawał 45 KM. Natomiast później stosowane oleje napędowe sezonowe mogły pozwolić na otrzymanie nieco większej mocy tego silnika.
W 2006 roku podczas Festiwalu w Wilkowicach jeździł Lanz zasilany olejem rzepakowym pobieranym wprost z butelki. Wysoka letnia temperatura otoczenia pozwalała na ominięcie konieczności zastosowania podgrzewacza rozrzedzającego paliwo. Nie widać było jakiegoś wyraźnego spadku mocy silnika.
Dzięki prostej konstrukcji pozbawionej układu zaworowego jednostka napędowa Lanza czy Ursusa nie boi się podłej jakości paliw i z powodzeniem może jeździć na współczesnych stuprocentowych biopaliwach.

Rafał Mazur

Zobacz więcej na