Falowanie obrotów c330
: 29 lip 2020, 22:05
Witam, zwracam się do kolegów o pomoc i poradę - gdyż nie mogę sobie poradzić z falowaniem obrotów mojej c330 rocznik 72.
Generalnie ciagnik miał remont kapitalny w 2011r przy czym niektóre rzeczy nie zostały zrobione tak jak ma być - nie wymieniono wałka rozrządu (na panewkach zero luzu) oraz koła zebate i koło posrednie miało luzy i pompa wtryskowa od zawsze było z nią coś nie tak.
Tydzien temu wykonałem mały remont - gdyż głowica miała mikro-pekniecia powodujące wzrost cisnienia w ukł chłodzenia i jego przegrzewanie sie.
Dół silnika - tuleje- stan bdb - zero rys, , zero progu - zero nagaru na tłokach, ciśnienie oleju na rozgrzanym -3.5-4 atm (nowa pompa) = od remontu w 2011 ciagnik przepracował mało - ok 600-700mth i dbałem o dobre oleje i wymiany.
Problem był w nim taki że 1 miał mało mocy od zawsze, 2 zaczął sie przegrzewac przez peknietą głowice i 3 miał falujace niskie obroty od zawsze - pompa była poprzednio regenerowana 2 razy i nic to nie dawało te regeneracje.
Wiec teraz kupiłem mu nowe czesci aby pozbyć cie luzów i być moze tego falowania - wpadły:
-nowa głowica + klawiatura
-nowy wałek rozrządu Tyczyn+ popychacze +dźwigienki
-nowe koła rozrządu SKROPOL (wszystkie) _ nowy czop koła posredniego -naprawiony i wsuniety w blok ze nie ma zadnych luzów.
-oddałem wtryskiwacze do sprawdzenia - były w bdb kondycji - jeden tylko wymagał minimalnej regulacji ciśnienia + zawiozłem pompę też do sprawdzenia - powiedzieli że zrobią jej tak czy tak remont (400zł i bedzie ok) - niby warsztat ok bo robili mi juz wtryski do auta
I teraz tak - oddali mi tę pompkę 2 ub tyg- załozyłem - ciagnik chodzi lepiej - ale tylko na srednich i wyższych obrotach- na niskich - tj, ponizej 800 obroty faluja dokładnie tak jak tu https://www.youtube.com/watch?v=ywH6CCxPlDQ
Nic ta regeneracja pompy nie dała- zawiozłem w poniedziałek - dziś środa odebrałem pompe z reklamacji - bez zadnym zmian a nawet gorzej.
Co mysliscie- wina chyba na 100% w pompie ?
.
Generalnie ciagnik miał remont kapitalny w 2011r przy czym niektóre rzeczy nie zostały zrobione tak jak ma być - nie wymieniono wałka rozrządu (na panewkach zero luzu) oraz koła zebate i koło posrednie miało luzy i pompa wtryskowa od zawsze było z nią coś nie tak.
Tydzien temu wykonałem mały remont - gdyż głowica miała mikro-pekniecia powodujące wzrost cisnienia w ukł chłodzenia i jego przegrzewanie sie.
Dół silnika - tuleje- stan bdb - zero rys, , zero progu - zero nagaru na tłokach, ciśnienie oleju na rozgrzanym -3.5-4 atm (nowa pompa) = od remontu w 2011 ciagnik przepracował mało - ok 600-700mth i dbałem o dobre oleje i wymiany.
Problem był w nim taki że 1 miał mało mocy od zawsze, 2 zaczął sie przegrzewac przez peknietą głowice i 3 miał falujace niskie obroty od zawsze - pompa była poprzednio regenerowana 2 razy i nic to nie dawało te regeneracje.
Wiec teraz kupiłem mu nowe czesci aby pozbyć cie luzów i być moze tego falowania - wpadły:
-nowa głowica + klawiatura
-nowy wałek rozrządu Tyczyn+ popychacze +dźwigienki
-nowe koła rozrządu SKROPOL (wszystkie) _ nowy czop koła posredniego -naprawiony i wsuniety w blok ze nie ma zadnych luzów.
-oddałem wtryskiwacze do sprawdzenia - były w bdb kondycji - jeden tylko wymagał minimalnej regulacji ciśnienia + zawiozłem pompę też do sprawdzenia - powiedzieli że zrobią jej tak czy tak remont (400zł i bedzie ok) - niby warsztat ok bo robili mi juz wtryski do auta
I teraz tak - oddali mi tę pompkę 2 ub tyg- załozyłem - ciagnik chodzi lepiej - ale tylko na srednich i wyższych obrotach- na niskich - tj, ponizej 800 obroty faluja dokładnie tak jak tu https://www.youtube.com/watch?v=ywH6CCxPlDQ
Nic ta regeneracja pompy nie dała- zawiozłem w poniedziałek - dziś środa odebrałem pompe z reklamacji - bez zadnym zmian a nawet gorzej.
Co mysliscie- wina chyba na 100% w pompie ?
.