Forum RetroTRAKTOR

Hej,
szybkie pytanie - jakie żarówki siedzą w lampkach kontrolnych Władka? Jakieś typowe do dostania w motoryzacyjnym czy stacji benzynowej, czy szukać po specjalistycznych sklepach?
W internecie znalazłem tylko całe te obudowy, bez informacji o typie żarówki.

Wyjmij i weź do sklepu ....
Chybna 2W na dwa cycki ....

Kup sobie ledowe i załóż, lepsze jest światło, a i nie pobiera tak prądu i nie nagrzewa się tak szybko.

Tylko że normalnie to żadna kontrolka się nie świeci, no chyba że jeździsz na długich w polu. Więc pieniądze wyrzucone w błoto.

LED zamiast 2W to niewielka oszczędność, zwłaszcza że zwykle się nie świecą, a jedna żarówka kosztuje jak za komplet. Prędzej któreś z lamp przednich/tylnych, ale z tego co wiem retrofity nie są jeszcze do końca zalegalizowane.

Bolszewik pisze: ↑15 lis 2025, 20:29 Tylko że normalnie to żadna kontrolka się nie świeci, no chyba że jeździsz na długich w polu. Więc pieniądze wyrzucone w błoto.

Nie wiem jak w ruskim ale jak masz podświetlone zegary to cały czas się palą bo dzisiaj trzeba na światłach po drodze w dzień jechać Bywa też, że traktor zostawia się na niskich obrotach żeby nie gasić, to jak ktoś ma prądnicę to trochę się poświeci lampka od ładowania. A i przejazdy nocą się zdarzają to i na długich się jeździ...powoli i długo, w końcu traktor a na wsi ruch mały, w szczególności nocą Ja tam wolę więcej wydać na żarówkę i mieć spokój, że mi się żaden plastik znowu w zegarze nie stopi. Jak ktoś ma oryginalne zegary to w ogóle, trzeba dbać

No i w teorii LED powinien dłużej wytrzymać od żarnikowej, w praktyce zależy to od wbudowanego obwodu zasilającego. Z tym bywa różnie ale też te żarówki nie kosztują jakichś zawrotnych pieniędzy. Jeżeli faktycznie wytrzymają dłużej to mogą wyjść nawet taniej niż żarnikowe.

Ja póki co z ledów jestem zadowolony tylko trzeba mieć na uwadze polaryzację. No i jak komuś białe światło nie pasuje to z tego co widziałem są różne opcje z kolorami.

Tylko z LED trzeba pamiętać, że często nie nadaje sie na kontrolkę ładowania. Szczególnie alternatory z osobowek wzbudzenie biorą przez żarówkę i jak jest zbyt małej mocy, lub LEDowa to ładowanie za pierwszym razem pojawi się dopiero jak mocno podniesiemy obroty silnika.

Alchemik pisze: ↑16 lis 2025, 10:30to ładowanie za pierwszym razem pojawi się dopiero jak mocno podniesiemy obroty silnika.

to ja tak mam przy żarnikowej

Jak już to powinno być w drugą stronę. Niski pobór prądu żarówki ledowej powinien spowodować niższy spadek napięcia w obwodzie i tym samym szybsze i łatwiejsze wzbudzenie alternatora. Sprawdzę jak będę następnym razem na działce.

Może zarowka jest zbyt małej mocy.

BPC pisze: ↑16 lis 2025, 13:43 Jak już to powinno być w drugą stronę. Niski pobór prądu żarówki ledowej powinien spowodować niższy spadek napięcia w obwodzie i tym samym szybsze i łatwiejsze wzbudzenie alternatora. Sprawdzę jak będę następnym razem na działce.

To tak nie działa. Zanim regulator napięcia dostanie prad z diod wzbudzenia z alternatora, to jest zasilany wyłącznie przez żarówkę ładowania ( ona go zasila, nie obciąża) Jak ta jest zbyt małej mocy, lub LED, to jest za mało pradu dla regulatora. Rusza dopiero jak sobie sam wytworzy prad z magnetyzmu szczątkowego w wirniku alternatora, albo jak ten niewielki prąd wystarczy do wzbudzenia ( wyższe obroty - ten sam prad wzbudzenia indukuje większą moc w stojanie) i dalej dziala juz z zasilania regulatora z diod wzbudzenia podłączonych do regulatora. Kontrolka wtedy gaśnie, bo napięcie z diod wzbudzenia jest na podobnym potencjale co druga strona kontrolki zasilana z akumulatora.

W tym naszym ciapku z alternatorem są pozakładane żarówki T4W z tego co pamiętam no ale sprawdzę tak czy owak. Wydawało mi się, że tam żarówka nie jest wpięta w szeregu z cewką wzbudzenia no ale mogę się mylić.

Są różne alternatory i regulatory.
W standardowym alternatorze z osobówki wyglada to tak:


Albo mamy zasilanie regulatora jak zaznaczone czerwone strzałki, a jak produkcja ruszy to z diod wzbudzenia które satelity podłączone w ten sam punkt do regulatora.
Jesli to pradnica, albo jakis stary alternator, to nigdy sie specjalnie nie interesowałem budową, bo nie miałem potrzeby. Musiałbym zobaczyć na schematy.
W t25 może tez być z tego co pamietam alternator bezszczotkowy. Ale budowy z głowy nie pamiętam.

Ostatni raz w tamtej instalacji grzebałem kilkanaście lat temu także nic nie powiem dopóki nie sprawdzę

W każdym razie w tym przypadku faktycznie LED może utrudnić wzbudzenie ale myślę, że producent tych żarówek mógł to przewidzieć. Wszystko zależy ile prądu żarówka będzie "przepuszczać" w obwód. Jeżeli to zwykła dioda i rezystor no to raczej będzie tak jak mówisz. Sprawdzę miernikiem te LEDy.

W każdym razie z prądnicą LEDy się sprawdzają

No fakt, do kontrolek to tak zbędne, bardziej chodziło mi o podświetlenie zegarów, lepsze to światło i lepiej widać tarczę, co do kontrolek jak typu alternator to fakt może być problem z wzbudzeniem go do ładowania.