Podnośnik t-25
RE: Podnośnik t-25
I widzisz udało się zrobić a tak się bałeś
:) super że wszystko hula 
RE: Podnośnik t-25
Witam. Napiszę tu, bo nie chce zakładać nowego tematu.
Kupiłem nową pompę hydrauliczna do mojego Władzia i chciał bym spuścić z niego wszystek olej (z przewodów, siłownika, rozdzielacza ) żeby nie zostało nic i zalać go nowym (bo nowa pompa to i przydał by się nowy olej) Wiem że jest korek spustowy oleju z hydrauliki, ale chyba zleci mi tylko ze zbiornika a z przewodów ? Więc jak to uczynić ?
I druga sprawa. Rozdzielacz mam już wyrobiony, głównie ta pierwsza sekcja, ale mam drugą wolna i pytanie brzmi czy da się tak podłączyć ? Czy będzie wszystko chodzić jak chodziło ? Będzie docisk ? Czy oryginalne przewody mi starcza do tych drugich gniazd ? Czy trzeba będzie kupić nowe dłuższe.
Chodzi mi o takie coś jak jest tu :

Kupiłem nową pompę hydrauliczna do mojego Władzia i chciał bym spuścić z niego wszystek olej (z przewodów, siłownika, rozdzielacza ) żeby nie zostało nic i zalać go nowym (bo nowa pompa to i przydał by się nowy olej) Wiem że jest korek spustowy oleju z hydrauliki, ale chyba zleci mi tylko ze zbiornika a z przewodów ? Więc jak to uczynić ?
I druga sprawa. Rozdzielacz mam już wyrobiony, głównie ta pierwsza sekcja, ale mam drugą wolna i pytanie brzmi czy da się tak podłączyć ? Czy będzie wszystko chodzić jak chodziło ? Będzie docisk ? Czy oryginalne przewody mi starcza do tych drugich gniazd ? Czy trzeba będzie kupić nowe dłuższe.
Chodzi mi o takie coś jak jest tu :

RE: Podnośnik t-25
Odkręcić korek, pompę spuścić, a potem "heblować" ręcznie siłownikiem może coś jeszcze zleci. Przede wszystkim wyczyścić filtr hydrauliki.
Będzie działać na prawej sekcji. Przewody na pewno nie będą pasować. Do pierwszej sekcji dochodzą z boku, a do drugiej z frontu rozdzielacza. Chyba że masz wymienione stalowe rurki na elastyczne, wtedy nie ma problemu. Nawiasem mówiąc polecam taką wymianę. Dzięki temu znikały u mnie problemy z odkręcającymi się od drgań przewodami.
Będzie działać na prawej sekcji. Przewody na pewno nie będą pasować. Do pierwszej sekcji dochodzą z boku, a do drugiej z frontu rozdzielacza. Chyba że masz wymienione stalowe rurki na elastyczne, wtedy nie ma problemu. Nawiasem mówiąc polecam taką wymianę. Dzięki temu znikały u mnie problemy z odkręcającymi się od drgań przewodami.
RE: Podnośnik t-25
a jak bym tak odkręcił przewody od siłownika, i zapalił ciągnik i dał np na opuszczanie czy tam do podnoszenie i leciało by do jakiejś tam banki było by to dobre ?
Kurdę przewody do 2 sekcji mam po bokach, zakręcone nakrętkami. Mam stalowe rurki nie wymieniane były.
Czyli będę musiał kupić przewody. Tak ?
Kurdę przewody do 2 sekcji mam po bokach, zakręcone nakrętkami. Mam stalowe rurki nie wymieniane były.
Czyli będę musiał kupić przewody. Tak ?
RE: Podnośnik t-25
I tak nie zlejesz wszystkiego, a jak przesadzisz to pompa będzie chodzić na sucho.
No chyba że chcesz rzeźbić rurki ale to strata czasu wg. mnie.
No chyba że chcesz rzeźbić rurki ale to strata czasu wg. mnie.
RE: Podnośnik t-25
Dobra to co mam zrobić żeby podpiąć pod drugie wejścia ? Nie wymieniając tych rurek. Jakie przewody dokupić.
-
thomas89br
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 lut 2012, 23:11
RE: Podnośnik t-25
Witam. Też mam problem zużytej sekcji i chciałbym podłączyć siłownik pod nieużywaną sekcję rozdzielacza na giętkich przewodach *annoy*. Wydaje mi się że nie wystarczy zwyczajna zamiana przewodów, bo ta sekcja ma tak jakby 2 zasilania a nie zasilanie i powrót
Proszę o wytłumaczenie jak podłączyć przewody siłownika do sekcji od kipra, albo czy można przełożyć elementy wewnętrzne dobrej sekcji (kiper) w miejsce tej wypracowanej od siłownika *eek*:? Czy ktoś już wykonywał taki zabieg 
RE: Podnośnik t-25
Założyć giętkie przewody i podłączyć do drugiej sekcji.
Obie sekcje są takie same i działają tak samo.
Oczywiście pod warunkiem że są sprawne.
Ja mam podłączone obie sekcje, pierwsza do podnośnika z tyłu, druga do spychacza. Siłownik z przodu jest dwustronnego działania i zachowuje się dokładnie tak samo jak na podnośniku. Nie ma tam jakby dwóch wyjść tylko są dwa na każdą sekcje bo to układ hydrauliki dwustronnego działania z czteropozycyjnym suwakiem.
Jeśli przełożysz jakiekolwiek elementy z jednej sekcji na druga to nic nie osiągniesz, a co bardziej prawdopodobne popsujesz rozdzielacz. Z tego co słyszałem to nie da się zamienić miejscami suwadła rozdzielacza mimo że są takie same. Trik polega na tym że są indywidualnie pasowane i każdy ma nieco inny wymiar. Coś jak składanie broni metodą rusznikarską.
Może zacznij od wymiany uszczelniaczy komplet naprawczy kosztuje jakieś 20 zł.
Obie sekcje są takie same i działają tak samo.
Oczywiście pod warunkiem że są sprawne.
Ja mam podłączone obie sekcje, pierwsza do podnośnika z tyłu, druga do spychacza. Siłownik z przodu jest dwustronnego działania i zachowuje się dokładnie tak samo jak na podnośniku. Nie ma tam jakby dwóch wyjść tylko są dwa na każdą sekcje bo to układ hydrauliki dwustronnego działania z czteropozycyjnym suwakiem.
Jeśli przełożysz jakiekolwiek elementy z jednej sekcji na druga to nic nie osiągniesz, a co bardziej prawdopodobne popsujesz rozdzielacz. Z tego co słyszałem to nie da się zamienić miejscami suwadła rozdzielacza mimo że są takie same. Trik polega na tym że są indywidualnie pasowane i każdy ma nieco inny wymiar. Coś jak składanie broni metodą rusznikarską.
Może zacznij od wymiany uszczelniaczy komplet naprawczy kosztuje jakieś 20 zł.
RE: Podnośnik t-25
Odświeżę temat.
Koledzy dzisiaj przepiąłem siłownik na sekcje od kipra(prawa),i co może być przyczyna że wajcha nie odbija ani na podnoszeniu ani na opuszczaniu.
Koledzy dzisiaj przepiąłem siłownik na sekcje od kipra(prawa),i co może być przyczyna że wajcha nie odbija ani na podnoszeniu ani na opuszczaniu.
RE: Podnośnik t-25
Nieużywane czyli pewnie zastałe i zabrudzone sekcje może nawet zardzewiałe (skrajny przypadek gdy wyrwane było cięgło z obudowy).
Poza tym czy odbijało wcześniej ? Jeśli nie to pewnie zawór bezpieczeństwa jest uszkodzony/zużyty.
Poza tym czy odbijało wcześniej ? Jeśli nie to pewnie zawór bezpieczeństwa jest uszkodzony/zużyty.
RE: Podnośnik t-25
Od kiedy ja mam ten traktor(4 lata) to ta sekcja nie była podłączna, ale dzwignia lekko chodzi. A na lewej sekcji dźwignię mi odbija.
RE: Podnośnik t-25
Od kiedy Ty go masz jest kluczowe. Nikt nie wie co było przedtem ....
Np. u mojego prawa sekcja nie była nigdy używana (do moich czasów) na szczęście działa choć pracuje z wyraźnym oporem. Nic dziwnego bo jak wymieniałem uszczelki (te zewnętrzne gumki co widać je koło cięgieł) to miski w których pracuje kulisa były praktycznie nie używane - widoczne były na nich ślady obróbki tokarką. Zaś lewe były gładkie jak szkło.
Co ludzie potrafią zrobić to nie będę pisał bo szkoda czasu (urwać , zaspawać wyrzucić itd.)
Ja bym zostawił na razie i trochę powajchował może "coś" odpuści.
Jeśli nie to można by rozmontować, ale tutaj nie pomogę bo nigdy rozdzielacza nie rozkręcałem samodzielnie. Jedyne co robiłem to wymiana w/w uszczelek, a i przy tym pomagał mi kolega który rozebrał rusina XXX razy.
Np. u mojego prawa sekcja nie była nigdy używana (do moich czasów) na szczęście działa choć pracuje z wyraźnym oporem. Nic dziwnego bo jak wymieniałem uszczelki (te zewnętrzne gumki co widać je koło cięgieł) to miski w których pracuje kulisa były praktycznie nie używane - widoczne były na nich ślady obróbki tokarką. Zaś lewe były gładkie jak szkło.
Co ludzie potrafią zrobić to nie będę pisał bo szkoda czasu (urwać , zaspawać wyrzucić itd.)
Ja bym zostawił na razie i trochę powajchował może "coś" odpuści.
Jeśli nie to można by rozmontować, ale tutaj nie pomogę bo nigdy rozdzielacza nie rozkręcałem samodzielnie. Jedyne co robiłem to wymiana w/w uszczelek, a i przy tym pomagał mi kolega który rozebrał rusina XXX razy.
RE: Podnośnik t-25
U ciebie dzialala z oporem a u mnie dziala bardzo lekko. Jeszcze jedna sprawa na ktorym przewodzie do silownika ma byc krociec dlawiacy.
RE: Podnośnik t-25
To by wskazywało że ktoś pozamieniał miejscami sekcje.
Jeśli to prawda to po prostu kup sobie nowy rozdzielacz szkoda twojego czasu i nerwów.
Suwadła w rozdzielaczu są pasowane indywidualnie. Można to przyrównać do rusznikarstwa. Kałach poskładany z 5 różnych będzie "strzelał". Prawdziwy dobry sztucer czy dubeltówka może nie wystrzelić wcale.
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą dławicą. U mnie jest po prostu od rozdzielacza do siłownika przewód.
Jeśli to prawda to po prostu kup sobie nowy rozdzielacz szkoda twojego czasu i nerwów.
Suwadła w rozdzielaczu są pasowane indywidualnie. Można to przyrównać do rusznikarstwa. Kałach poskładany z 5 różnych będzie "strzelał". Prawdziwy dobry sztucer czy dubeltówka może nie wystrzelić wcale.
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą dławicą. U mnie jest po prostu od rozdzielacza do siłownika przewód.
RE: Podnośnik t-25
Jeden kruciec(nypel)co jest wkrecony w silownik ma mniejsza srednice otworu w srodku.
RE: Podnośnik t-25
Nie pamiętam żeby były różne końcówki u mojego.
W instrukcji wyczytałem jednak że jest "zawór zwalniający" w drugim przewodzie jest tylko złączka.
Nie wiem który gdzie idzie, ale myślę że ten z dławikiem do opuszczania żeby łagodnie stawiać maszyny.
W instrukcji wyczytałem jednak że jest "zawór zwalniający" w drugim przewodzie jest tylko złączka.
Nie wiem który gdzie idzie, ale myślę że ten z dławikiem do opuszczania żeby łagodnie stawiać maszyny.
RE: Podnośnik t-25
Dławik- zawór opuźniający powinien być wkręcony w siłownik w otwór podnoszenia. Kiedy się podnosi to jest otwarty a jak przerzócisz na opuszczanie napór oleju go przymyka dzięki czemu maszyna zawieszona na TUZ-ie nie uderza o ziemię tylko powoli opada.
RE: Podnośnik t-25
@~SSaPeRR w hydraulice T25 nie ma takiego zaworu co się otwiera i zamyka,jest tylko nypel z mniejszą średnica otworu.
RE: Podnośnik t-25
Też tak mi się wydaje zatem do opuszczania.
SSaPeRR może mieć rację bo jak pisałem w katalogu części pisze "zawór zwalniający kompletny" Co by sugerowało żr to nie tylko prosty nypel z mniejszym otworkiem. Pewnie na początku to montowali podobnie jak szybko złączki na przewodach hydraulicznych potem "lecieli po kosztach".
SSaPeRR może mieć rację bo jak pisałem w katalogu części pisze "zawór zwalniający kompletny" Co by sugerowało żr to nie tylko prosty nypel z mniejszym otworkiem. Pewnie na początku to montowali podobnie jak szybko złączki na przewodach hydraulicznych potem "lecieli po kosztach".
RE: Podnośnik t-25
W instrukcji jest napisane:
..."zawór opóźniający(dławiący) wkręcony do pokrywy siłownika , składający się z korpusu, tarczki z otworem kalibrowanym i trzech kołków"...
..."Zawór opóźniający wkręca się w otwór gwintowany pokrywy nad komorą podnoszenia cylindra"...
..."Przy podnoszeniu maszyny ciecz robocza przepływa przez otwór kalibrowany w tarczce i i szczeliny między tarczką i korpusem zaworu. Przy opuszczaniu tylko przez otwór kalibrowany, co wytwarza dodatkowy opór przepływowi cieczy i zwalnia prędkość opuszczanej maszyny."
Sam nigdy u siebie w ciągniku tego króćca nie wykręcałem. Więc pisałem to co instrukcja podaje.
Pozdrawiam.
Już wiem że króciec z mniejszym otworkiem idzie na dociążanie, a zawór opóźniający(dławik) na podnoszenie. Ojciec mówił że gdzieś powinien być u nas uszkodzony(urwany) ten zawór i widać tą tarczkę z otworami. Jak znajdę to postaram się wrzócić foto.
..."zawór opóźniający(dławiący) wkręcony do pokrywy siłownika , składający się z korpusu, tarczki z otworem kalibrowanym i trzech kołków"...
..."Zawór opóźniający wkręca się w otwór gwintowany pokrywy nad komorą podnoszenia cylindra"...
..."Przy podnoszeniu maszyny ciecz robocza przepływa przez otwór kalibrowany w tarczce i i szczeliny między tarczką i korpusem zaworu. Przy opuszczaniu tylko przez otwór kalibrowany, co wytwarza dodatkowy opór przepływowi cieczy i zwalnia prędkość opuszczanej maszyny."
Sam nigdy u siebie w ciągniku tego króćca nie wykręcałem. Więc pisałem to co instrukcja podaje.
Pozdrawiam.
Już wiem że króciec z mniejszym otworkiem idzie na dociążanie, a zawór opóźniający(dławik) na podnoszenie. Ojciec mówił że gdzieś powinien być u nas uszkodzony(urwany) ten zawór i widać tą tarczkę z otworami. Jak znajdę to postaram się wrzócić foto.